autor: nova.nike » 31 sierpnia 2012, 17:29
Ja właśnie obejrzałam cztery odcinki, pod rząd, trwają one godzinę, więc chyba można sobie wyobrazić, że jestem zachwycona tym serialem. Żałuję że napisy do ostatnich trzech (na szczęście ostatnich trzech odcinków sezonu pierwszego a nie wogóle) pojawią się nieprędko, bo i do pierwszych pięciu tłumaczone były przez dłuższy czas. Być może to przez dziwne opisy czy zdjęcia, może dla części osób nie wydają się one interesujące i dlatego serial nie jest tłumaczony przez bardziej profesjonalne serwisy. Trudno, na pewno będę czekać z niecierpliwością na te kolejne odcinki i kolejny sezon. No ale ok, o czym to jest? Tak jak w opisie, serial jest o angielskim komisarzu który został odesłany do rozwiązania morderstwa swojego poprzednika, a że nie był zbyt lubiany u siebie, zostaje tam na dobre. Wydawać by się mogło, że tym bardziej nie będzie popularny u luzackich tubylców, ale wręcz przeciwnie jego zdolności detektywistyczne i śmieszne zachowanie, sprawiają, że staje się szybko zaakceptowany. Właśnie, zdolności detektywistyczne, to jest bardzo ważne, bo w serialu brak praktycznie jakichkolwiek super sprzetów a'la CSI i rozwiązywanie zagadek morderstw polega na główkowaniu. Przypomina mi to trochę Poirota, pamiętam tamten serial, gdzie odsłaniane były wszystkie wskazówki, postacie podejrzane, dowody i można było samemu pobawić się w detektywa. Tu, przynajmniej dla mnie, jest podobnie. Plus zabawne sytuacje i piękne widoki. Żałować można tylko, że sezon krótki, jak wszystkie seriale brytyjskie, tylko 8 odcinków. POLECAM!!!

Ja właśnie obejrzałam cztery odcinki, pod rząd, trwają one godzinę, więc chyba można sobie wyobrazić, że jestem zachwycona tym serialem. Żałuję że napisy do ostatnich trzech (na szczęście ostatnich trzech odcinków sezonu pierwszego a nie wogóle) pojawią się nieprędko, bo i do pierwszych pięciu tłumaczone były przez dłuższy czas. Być może to przez dziwne opisy czy zdjęcia, może dla części osób nie wydają się one interesujące i dlatego serial nie jest tłumaczony przez bardziej profesjonalne serwisy. Trudno, na pewno będę czekać z niecierpliwością na te kolejne odcinki i kolejny sezon. No ale ok, o czym to jest? Tak jak w opisie, serial jest o angielskim komisarzu który został odesłany do rozwiązania morderstwa swojego poprzednika, a że nie był zbyt lubiany u siebie, zostaje tam na dobre. Wydawać by się mogło, że tym bardziej nie będzie popularny u luzackich tubylców, ale wręcz przeciwnie jego zdolności detektywistyczne i śmieszne zachowanie, sprawiają, że staje się szybko zaakceptowany. Właśnie, zdolności detektywistyczne, to jest bardzo ważne, bo w serialu brak praktycznie jakichkolwiek super sprzetów a'la CSI i rozwiązywanie zagadek morderstw polega na główkowaniu. Przypomina mi to trochę Poirota, pamiętam tamten serial, gdzie odsłaniane były wszystkie wskazówki, postacie podejrzane, dowody i można było samemu pobawić się w detektywa. Tu, przynajmniej dla mnie, jest podobnie. Plus zabawne sytuacje i piękne widoki. Żałować można tylko, że sezon krótki, jak wszystkie seriale brytyjskie, tylko 8 odcinków. POLECAM!!! :)