autor: Nazgul » 23 grudnia 2018, 10:17
Za mną seans "Pachnidła". Czekałam na ten serial, bo książkę uwielbiam, ale serial niestety trochę mnie zawiódł. Pilot wlókł się niemiłosiernie, retrospekcje wciśnięte bez ładu i składu, zbyt pobieżnie i chaotycznie nakreślona fabuła, i gdyby nie to, że jestem chora i nie chciało mi się wychodzić z łóżka, by przełączyć na coś innego, podziękowałabym serii już po pierwszym odcinku, ale lenistwo zwyciężyło i dobrze - bo kolejne odcinki wyraźnie przyspieszają z akcją i klocki zaczynają wskakiwać na swoje miejsce, już mniej więcej wiemy, o co chodzi, i jest naprawdę dobrze... i oto następuje finał, po którym człowiek jest po prostu piekielnie rozczarowany tym, jak wyjaśniono całą zagadkę - a właściwie jedynie zasygnalizowano wyjaśnienie. Dziś przeczytałam, że prawodpodobnie powstanie druga seria, zatem finał już nie dziwi, że jest, jaki jest. Mam nadzieję, że druga seria dokładnie wyjaśni wszystkie sprawy, zaszłości, układy i powiązania, które w tych sześciu odcinkach zostały ledwie zarysowane. Do ogromnych plusów należy wizualna strona - przepiękne kadry, wysmakowane i precyzyjne [jeśli można to tak określić], bardzo plastyczne, do tego naprawdę przepiękna ścieżka dźwiękowa.
Za mną seans "Pachnidła". Czekałam na ten serial, bo książkę uwielbiam, ale serial niestety trochę mnie zawiódł. Pilot wlókł się niemiłosiernie, retrospekcje wciśnięte bez ładu i składu, zbyt pobieżnie i chaotycznie nakreślona fabuła, i gdyby nie to, że jestem chora i nie chciało mi się wychodzić z łóżka, by przełączyć na coś innego, podziękowałabym serii już po pierwszym odcinku, ale lenistwo zwyciężyło i dobrze - bo kolejne odcinki wyraźnie przyspieszają z akcją i klocki zaczynają wskakiwać na swoje miejsce, już mniej więcej wiemy, o co chodzi, i jest naprawdę dobrze... i oto następuje finał, po którym człowiek jest po prostu piekielnie rozczarowany tym, jak wyjaśniono całą zagadkę - a właściwie jedynie zasygnalizowano wyjaśnienie. Dziś przeczytałam, że prawodpodobnie powstanie druga seria, zatem finał już nie dziwi, że jest, jaki jest. Mam nadzieję, że druga seria dokładnie wyjaśni wszystkie sprawy, zaszłości, układy i powiązania, które w tych sześciu odcinkach zostały ledwie zarysowane. Do ogromnych plusów należy wizualna strona - przepiękne kadry, wysmakowane i precyzyjne [jeśli można to tak określić], bardzo plastyczne, do tego naprawdę przepiękna ścieżka dźwiękowa.