autor: kapryk » 08 stycznia 2019, 19:41
Obejrzałem dwa odcinki, "Tag der Asche" i "Melodie des Todes", dwie niepowiązane ze sobą historie, zakładam, że w przypadku kolejnych odcinków jest podobnie. Piszę o tym, bo w komentarzach na stronie Canal+ został podniesiony temat prawidłowej kolejności odcinków, a wygląda na to, że nie ma ona żadnego znaczenia, bo każdy odcinek to odrębna opowieść.
Oba epizody od samego początku skupiają się na wątku kryminalnym, życiorysy głównych bohaterów, Niemansa i Camille, zarysowane właściwie tylko symbolicznie, co mi specjalnie nie przeszkadza jeśli sama sprawa wydaje się interesująca, a z tym niestety było różnie. Po nawet niezłym "Tag der Asche" obejrzałem kiepski "Melodie des Todes" i stwierdziłem, że już wystarczy. Najbardziej zniechęciły mnie zakończenia, które w obu przypadkach wyglądały bardzo podobnie i za każdym razem były najsłabszym elementem całości, pozostawiając niedosyt.
Widziałem sporo ciekawszych seriali kryminalnych, ode mnie 5/10.
Obejrzałem dwa odcinki, "Tag der Asche" i "Melodie des Todes", dwie niepowiązane ze sobą historie, zakładam, że w przypadku kolejnych odcinków jest podobnie. Piszę o tym, bo w komentarzach na stronie Canal+ został podniesiony temat prawidłowej kolejności odcinków, a wygląda na to, że nie ma ona żadnego znaczenia, bo każdy odcinek to odrębna opowieść.
Oba epizody od samego początku skupiają się na wątku kryminalnym, życiorysy głównych bohaterów, Niemansa i Camille, zarysowane właściwie tylko symbolicznie, co mi specjalnie nie przeszkadza jeśli sama sprawa wydaje się interesująca, a z tym niestety było różnie. Po nawet niezłym "Tag der Asche" obejrzałem kiepski "Melodie des Todes" i stwierdziłem, że już wystarczy. Najbardziej zniechęciły mnie zakończenia, które w obu przypadkach wyglądały bardzo podobnie i za każdym razem były najsłabszym elementem całości, pozostawiając niedosyt.
Widziałem sporo ciekawszych seriali kryminalnych, ode mnie 5/10.