autor: Norvik » 20 marca 2020, 19:03
Dawno nie pamiętam, żeby w jednym serialu było tyle głupot i nielogiczności. Scenarzyści starali się jak mogli, żeby akcja była wartka, dlatego najprostsze działania czy to policji czy to przestępców są tak pogmatwane, że aż niewiarygodne.
Spoiler:
Czy ktoś mi wyjaśni dlaczego Christian sam się zgłosił, by zabić Stefana, skoro był informatorem policji, a nie przestępcą i nie musiał go zabijać ? Albo czemu zabili Stefana jako wtyczkę, skoro od początku wiedzieli, że jest nim Christian ? Najbardziej spodobała mi się Hanna, która rzuca retoryczne pytanie "Skąd mój syn miał pigułki ?", skoro Syn siedział za dragi , a obecnie pracuje u gangstera, który zamierza zasypać Szwecję białym proszkiem. Naprawdę trudno je zdobyć, będąc nimi otoczonym. Druga sprawa to organizacja przestępcza Davora: on i ze czterech członków, z tego tylko dwóch miało broń w ręku. I policjantka Hanna udająca księgową, która po całym mieście łazi z gliniarzem, którego wszyscy na mieście znają i która codziennie bywa na odprawach w komendzie. Pełna przykrywka. Żenada.
Dawno nie pamiętam, żeby w jednym serialu było tyle głupot i nielogiczności. Scenarzyści starali się jak mogli, żeby akcja była wartka, dlatego najprostsze działania czy to policji czy to przestępców są tak pogmatwane, że aż niewiarygodne. [spoiler]Czy ktoś mi wyjaśni dlaczego Christian sam się zgłosił, by zabić Stefana, skoro był informatorem policji, a nie przestępcą i nie musiał go zabijać ? Albo czemu zabili Stefana jako wtyczkę, skoro od początku wiedzieli, że jest nim Christian ? Najbardziej spodobała mi się Hanna, która rzuca retoryczne pytanie "Skąd mój syn miał pigułki ?", skoro Syn siedział za dragi , a obecnie pracuje u gangstera, który zamierza zasypać Szwecję białym proszkiem. Naprawdę trudno je zdobyć, będąc nimi otoczonym. Druga sprawa to organizacja przestępcza Davora: on i ze czterech członków, z tego tylko dwóch miało broń w ręku. I policjantka Hanna udająca księgową, która po całym mieście łazi z gliniarzem, którego wszyscy na mieście znają i która codziennie bywa na odprawach w komendzie. Pełna przykrywka. Żenada.[/spoiler]