autor: dziobak » 13 stycznia 2020, 22:02
Nie okazało się

Podsumowując, "Messiah" to serial który pokazuje jak właśnie powinny być robione seriale: przede wszystkim pomysł i bardzo dobre prowadzenie opowieści przez wszystkie odcinki, bez wypełniaczy, nic nie wnoszących pobocznych wątków ani idiotyzmów. Bez ciągłych zwrotów akcji, efektów, po prostu wciągająca opowieść. W "Mesjaszu" mamy współczesną wersję Nowego Testamentu (czy aby na pewno?

), kapitalnie przeniesioną, z tłumami podążającymi, nawróconą grzesznicą, postawieniem przed sądem, zazdrosnym o względy Judaszem, chodzeniem po wodzie itd. Właściwie nie mam się do czego przypiąć, bo wszystko zrobione jak trzeba (może te zamieszki na ulicach Waszyngtonu ciut na siłę, bo niby czemu ludzie mieli wyjść na ulicę, w proteście przed czym?), daję 9/10.
Co do ewentualnej kontynuacji, z jednej strony to chciałbym zobaczyć co dalej, z drugiej, to pytanie co miałoby być dalej? Dalsze to samo co w pierwszym sezonie - to kiepsko. Ujawnienie na czym polega "boży plan" - raczej ciężko to sobie wyobrazić, brak materiału źródłowego

Zobaczymy co będzie, jestem ciekawy.
Nie okazało się :)
Podsumowując, "Messiah" to serial który pokazuje jak właśnie powinny być robione seriale: przede wszystkim pomysł i bardzo dobre prowadzenie opowieści przez wszystkie odcinki, bez wypełniaczy, nic nie wnoszących pobocznych wątków ani idiotyzmów. Bez ciągłych zwrotów akcji, efektów, po prostu wciągająca opowieść. W "Mesjaszu" mamy współczesną wersję Nowego Testamentu (czy aby na pewno? ;) ), kapitalnie przeniesioną, z tłumami podążającymi, nawróconą grzesznicą, postawieniem przed sądem, zazdrosnym o względy Judaszem, chodzeniem po wodzie itd. Właściwie nie mam się do czego przypiąć, bo wszystko zrobione jak trzeba (może te zamieszki na ulicach Waszyngtonu ciut na siłę, bo niby czemu ludzie mieli wyjść na ulicę, w proteście przed czym?), daję 9/10.
Co do ewentualnej kontynuacji, z jednej strony to chciałbym zobaczyć co dalej, z drugiej, to pytanie co miałoby być dalej? Dalsze to samo co w pierwszym sezonie - to kiepsko. Ujawnienie na czym polega "boży plan" - raczej ciężko to sobie wyobrazić, brak materiału źródłowego :) Zobaczymy co będzie, jestem ciekawy.