autor: beata101 » 23 sierpnia 2008, 12:51
xvidasd pisze:Kolejna wersja opowieści o Królu Arthurze. Tym razem jednak widziana oczyma kobiet z jego otoczenia - jego matki - Igraine, przyrodniej siostry Morgaine, cioci Viviane, Pani Jeziora czy jego żony Gwenwyfar.
Widziałam już wcześniej, ale polecam i cieszyła bym się gdyby Mgły Avalonu znalazły się tutaj. Serial nakręcono na podstawie powieści autorki pisującej fanntasy z kobiecej perspektywy. Historia Artura opowiadana jest bardzo często z męskiego punktu widzenia...zresztą trudno się dziwić, w końcu pierwsza spisana wersja tej legendy "Le morte d'Artur" spisana została przez Thomasa Malorego w 1485 roku
W tym filmie spojrzenie na motywację i postępowanie postaci kobiecych przedstawiono inaczej...i to stanowi o uroku i nastroju tego filmu.
Yugi_2142 pisze:historię króla Artura, Morgany i Merilna już znamy z dziewiątego i dziesiątego sezonu Stargate SG-1
:evil: :evil: :evil: przesadzasz... akurat w SG-1 legenda została potraktowana baaardzo swobodnie. Jeśli chcesz poznać historię Artura Pendragona w różnych wersjach- film angielski - klasyk EXCALIBUR, miniserial MERLIN, amerykański film Rycerz króla Artura. Przekonasz się że wszystkie opowiadają o tym samym, a każdy zupełnie inaczej. Że nie wspomnę o książkach, których jest potężna ilość...
A historia Artura i jego rycerzy jest częścią naszego europejskiego dziedzictwa, że tak górnolotnie powiem
Added after 54 seconds:
Ufff, rozpisałam się

[quote="xvidasd"]Kolejna wersja opowieści o Królu Arthurze. Tym razem jednak widziana oczyma kobiet z jego otoczenia - jego matki - Igraine, przyrodniej siostry Morgaine, cioci Viviane, Pani Jeziora czy jego żony Gwenwyfar.[/quote]
Widziałam już wcześniej, ale polecam i cieszyła bym się gdyby Mgły Avalonu znalazły się tutaj. Serial nakręcono na podstawie powieści autorki pisującej fanntasy z kobiecej perspektywy. Historia Artura opowiadana jest bardzo często z męskiego punktu widzenia...zresztą trudno się dziwić, w końcu pierwsza spisana wersja tej legendy "Le morte d'Artur" spisana została przez Thomasa Malorego w 1485 roku
W tym filmie spojrzenie na motywację i postępowanie postaci kobiecych przedstawiono inaczej...i to stanowi o uroku i nastroju tego filmu.
[quote="Yugi_2142"]historię króla Artura, Morgany i Merilna już znamy z dziewiątego i dziesiątego sezonu Stargate SG-1[/quote]
:evil: :evil: :evil: przesadzasz... akurat w SG-1 legenda została potraktowana baaardzo swobodnie. Jeśli chcesz poznać historię Artura Pendragona w różnych wersjach- film angielski - klasyk EXCALIBUR, miniserial MERLIN, amerykański film Rycerz króla Artura. Przekonasz się że wszystkie opowiadają o tym samym, a każdy zupełnie inaczej. Że nie wspomnę o książkach, których jest potężna ilość...
A historia Artura i jego rycerzy jest częścią naszego europejskiego dziedzictwa, że tak górnolotnie powiem :)
[size=75][color=#999999]Added after 54 seconds:[/color][/size]
Ufff, rozpisałam się :D