autor: Shedao Shai » 09 września 2008, 19:53
Mieszkam paręnaście km od granicy z Czechami, toteż bywam tam dosyć często i można powiedzieć, że jestem zorientowany w temacie.
Alkoholu możesz wywieźć ile chcesz, dziś już nikt nie będzie robił ci problemów.
Inna sprawa, że obecnie już niespecjalnie opłaca się go tam kupować. Ceny są niewiele mniejsze niż w Polsce, różnice są już praktycznie śladowe. No chyba że zamierzasz kupować spiryt u Wietnamczyków przy granicy, ale jak mniemam chodzi ci o zwyczajne, pewne trunki

ze swojej strony poradziłbym ci zainteresować się absyntem, chodzi po 200-300 koron 0,7l - zależy od sklepu no i marki. Generalnie można dostać lepszy i dużo tańszy niż w Polsce. Piwo, wódka... tylko jeśli jesteś (jak ja

) zainteresowany miejscowymi specjałami, bo cenowo ani jakościowo nie różnią się od polskich wyrobów.
Na 1,5 czy 2 dni 1100 koron ci spokojnie starczy. Pojesz sobie, nakupisz chlania i wrócisz zadowolony... chyba że się nastawiasz na jakieś hurtowe zakupy typu -dziesiąt flaszek

Mieszkam paręnaście km od granicy z Czechami, toteż bywam tam dosyć często i można powiedzieć, że jestem zorientowany w temacie.
Alkoholu możesz wywieźć ile chcesz, dziś już nikt nie będzie robił ci problemów.
Inna sprawa, że obecnie już niespecjalnie opłaca się go tam kupować. Ceny są niewiele mniejsze niż w Polsce, różnice są już praktycznie śladowe. No chyba że zamierzasz kupować spiryt u Wietnamczyków przy granicy, ale jak mniemam chodzi ci o zwyczajne, pewne trunki :D ze swojej strony poradziłbym ci zainteresować się absyntem, chodzi po 200-300 koron 0,7l - zależy od sklepu no i marki. Generalnie można dostać lepszy i dużo tańszy niż w Polsce. Piwo, wódka... tylko jeśli jesteś (jak ja :) ) zainteresowany miejscowymi specjałami, bo cenowo ani jakościowo nie różnią się od polskich wyrobów.
Na 1,5 czy 2 dni 1100 koron ci spokojnie starczy. Pojesz sobie, nakupisz chlania i wrócisz zadowolony... chyba że się nastawiasz na jakieś hurtowe zakupy typu -dziesiąt flaszek :P