autor: CzekoladowyBlok » 19 maja 2010, 17:30
Najpierw ściągnęłam 3 odcinki na próbę... i następnego dnia ściągnęłam cały sezon. To jest dobry serial, taki lekki, przyjemny, na wolne wieczory

Głośno się nie zaśmiałam ani razu, to prawda, ale uśmiechałam się często. Nie jest to stricte komedia z tych "bardzo prześmiesznych", raczej z tych "zabawnych".
Ma dobrze zarysowane postacie, każdy bohater jest 'jakiś'. Trochę mylący jest opis w pierwszy poście, to jest serial o firmie cateringowej, w której pracują niezrealizowani aktorzy. Coś w stylu znanej prawdy, że wszyscy kelnerzy w Los Angeles to aktorzy. Oni jej nie otworzyli, po prostu są tam zatrudnieni jako zwykli pracownicy.
Polecam. Po 1 odcinku mówić "won" to bardzo brzydko

Ja zawsze daję szansę trzem, czterem

Najpierw ściągnęłam 3 odcinki na próbę... i następnego dnia ściągnęłam cały sezon. To jest dobry serial, taki lekki, przyjemny, na wolne wieczory ;) Głośno się nie zaśmiałam ani razu, to prawda, ale uśmiechałam się często. Nie jest to stricte komedia z tych "bardzo prześmiesznych", raczej z tych "zabawnych".
Ma dobrze zarysowane postacie, każdy bohater jest 'jakiś'. Trochę mylący jest opis w pierwszy poście, to jest serial o firmie cateringowej, w której pracują niezrealizowani aktorzy. Coś w stylu znanej prawdy, że wszyscy kelnerzy w Los Angeles to aktorzy. Oni jej nie otworzyli, po prostu są tam zatrudnieni jako zwykli pracownicy.
Polecam. Po 1 odcinku mówić "won" to bardzo brzydko ;) Ja zawsze daję szansę trzem, czterem :)