autor: asd » 10 stycznia 2015, 11:09
Wróciłem do tego serialu po latach - tak z sentymentu.
Jeśli jeszcze ktoś nie zna rozwiązania zagadki Johna Doe to podaję pełne wyjaśnienie:
(nie jest to tylko suchy komentarz stacji, który mało wyjaśnił ale pełny opis jaki wyczytałem swego czasu w wywiadzie z jednym ze scenarzystów).
A więc:
Przyznacie, że niezłe co nie?
Pilot był świetny, sam serial średni ale zakończenie i sam pomysł bardzo mi się spodobał - szkoda, że nie dokręcili ostatniego odcinka

Wróciłem do tego serialu po latach - tak z sentymentu.
Jeśli jeszcze ktoś nie zna rozwiązania zagadki Johna Doe to podaję pełne wyjaśnienie:
(nie jest to tylko suchy komentarz stacji, który mało wyjaśnił ale pełny opis jaki wyczytałem swego czasu w wywiadzie z jednym ze scenarzystów).
A więc:
[spoiler]John Doe był zwykłym człowiekiem.
Organizacja Feniks przeprowadzała eksperymenty. Według ich hipotez kiedy człowiek umiera, w ostatniej chwili poznaje całą wiedzę wszechświata i zarazem traci swoją osobowość (więc i pamięć o sobie).
Eksperyment polegał na celowym uśmierceniu człowieka i pobudzenia go do życia w ostatnim momencie przejścia "na drugą stronę" (blizna powstała po urządzeniu do którego był podpięty).
Ponieważ była to pionierska operacja a John Doe wcale nie był ochotnikiem, Feniks tak bardzo zabiegał, by nie dowiedział się o tym, kim jest i co mu zrobiono.[/spoiler]
Przyznacie, że niezłe co nie?
Pilot był świetny, sam serial średni ale zakończenie i sam pomysł bardzo mi się spodobał - szkoda, że nie dokręcili ostatniego odcinka :)