autor: AreQ_BAH » 29 czerwca 2009, 21:27
A ja od siebie nie-tłumacza dodam o najbardziej denerwującym mnie błędzie:
Pathetic wcale NIE znaczy patetyczny :>
A poza tym nawet nie myśl o tłumaczeniu czegokolwiek bez oglądania tego, bo wyrywanie z kontekstu też mnie często denerwuje (czasem kilka znaczeń ma jedno słowo i łatwo źle dopasować), albo pomieszanie sobie końcówek męskich i żeńskich przy okazji dialogów.
Co do pewnych idiomów i przysłów, kiedyś czytałem, że profesjonalni tłumacze, którzy tłumaczą live, zawsze mają kilka pdo ręką gdyby ktoś ich czymś zaskoczył
Co do przekleństw musisz się "wczuć"

A ja od siebie nie-tłumacza dodam o najbardziej denerwującym mnie błędzie:
Pathetic wcale NIE znaczy patetyczny :>
A poza tym nawet nie myśl o tłumaczeniu czegokolwiek bez oglądania tego, bo wyrywanie z kontekstu też mnie często denerwuje (czasem kilka znaczeń ma jedno słowo i łatwo źle dopasować), albo pomieszanie sobie końcówek męskich i żeńskich przy okazji dialogów.
Co do pewnych idiomów i przysłów, kiedyś czytałem, że profesjonalni tłumacze, którzy tłumaczą live, zawsze mają kilka pdo ręką gdyby ktoś ich czymś zaskoczył ;)
Co do przekleństw musisz się "wczuć" ;)