autor: asd » 10 sierpnia 2011, 07:46
Po obejrzeniu pierwszego epizodu jestem zawiedziony. Owszem - serial ten to dobrze opowiedziana historia życia pewnego pisarza ale niestety nie wybija się niczym co by mnie zainteresowało. Nie ma tam ani nieoczekiwanych zwrotów akcji, ani nietuzinkowych pomysłów. Brak zawiłości sprawia, że serial ten jest po prostu nudny.
Oczywiście może w pozostałych odcinkach fabuła się rozkręca ale wątpię, ponieważ nie wierzę w nagłą zmianę koncepcji scenariusza.
Dla tych co nie widzieli:
Starszy pisarz, który (najprawdopodobniej) cierpi na alzheimera niejako "opowiada" dzieje swojego życia, które toczyło się na przestrzeni XX wieku - jak to się stało, że na starość skończył w biedzie i samotności?
Na początku poznajemy go jako młodzieńca, który w pogoni za kobietami i marzeniami rezygnuje z fotela dyrektora przetwórni mięsnej (którą zostawił mu ojciec) i postanawia zostać pisarzem.
I to właściwie tyle tytułem streszczenia z pierwszego odcinka - reszta to jego perypetie miłosne i dylematy moralne... - trochę słabo...
Na razie więc nie widzę nic z "arcydzieła" w tej produkcji... choć oczywiście przypominam, że dopiero zacząłem przygodę z tym serialem i zamierzam oglądać go dalej.
Po obejrzeniu pierwszego epizodu jestem zawiedziony. Owszem - serial ten to dobrze opowiedziana historia życia pewnego pisarza ale niestety nie wybija się niczym co by mnie zainteresowało. Nie ma tam ani nieoczekiwanych zwrotów akcji, ani nietuzinkowych pomysłów. Brak zawiłości sprawia, że serial ten jest po prostu nudny.
Oczywiście może w pozostałych odcinkach fabuła się rozkręca ale wątpię, ponieważ nie wierzę w nagłą zmianę koncepcji scenariusza.
Dla tych co nie widzieli:
Starszy pisarz, który (najprawdopodobniej) cierpi na alzheimera niejako "opowiada" dzieje swojego życia, które toczyło się na przestrzeni XX wieku - jak to się stało, że na starość skończył w biedzie i samotności?
Na początku poznajemy go jako młodzieńca, który w pogoni za kobietami i marzeniami rezygnuje z fotela dyrektora przetwórni mięsnej (którą zostawił mu ojciec) i postanawia zostać pisarzem.
I to właściwie tyle tytułem streszczenia z pierwszego odcinka - reszta to jego perypetie miłosne i dylematy moralne... - trochę słabo...
Na razie więc nie widzę nic z "arcydzieła" w tej produkcji... choć oczywiście przypominam, że dopiero zacząłem przygodę z tym serialem i zamierzam oglądać go dalej.