[mini] Hatfields & McCoys

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: [mini] Hatfields & McCoys

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: grego1980 » 15 października 2012, 18:15

Świetny mini. Bardzo dobrze, wciągająco pokazana historia. Fajna muzyka i dobre zdjęcia.
Rewelacyjnie mi się oglądało. Pochłonąłem ciągiem 3 odcinki.
Dopiero na koniec dowiedziałem się że jest to autentyczna historia.
Polecam

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: nova.nike » 10 sierpnia 2012, 19:49

O wojnie na pewno nie, no może trochę na początku, ale potem bardziej o tym jak można wyolbrzymić małe i głupie niesnaski, tak że rzeczywiście dochodzi do porządnych awantur :)

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: asd » 10 sierpnia 2012, 16:21

Eee przecież to wcale nie Western... To o wojnie secesyjnej... - co za zawód... no i nie podoba mi się. Nawet Costner mu nie pomoże bo dawno go nie widziałem w żadnej ciekawej roli a teraz przecież wygląda już jak dziadek - zbyt duży przeskok.
Oglądnąłem jakieś pierwsze pół h i nie chce mi się dalej.

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: nova.nike » 27 lipca 2012, 19:31

No niezłe, niezłe. Choć może to przez to że większość westernów mi się podoba :) Nieco ugrzeczniony, w porównaniu do niektórych filmów tego typu bohaterowie zachowują się całkiem przyzwoicie, ale poza tym całkiem nieźle oddana charakterystyka tych czasów. Miło w ogóle obejrzeć westen, w którym jednym z głównych problemów nie jest konflikt biali - indianie. Z drugiej strony trochę przypomina mi historię Romea i Julii. Tak czy inaczej warto poświęcić czas na ten mini serial. Mi został ostatni odcinek i już nie mogę się doczekać napisów :)

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: joana » 25 lipca 2012, 15:32

Widziałam tylko I część z napisami , teraz czekam na komplet i dokończę. Costner bardzo, bardzo udana rola.

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: asd » 18 lipca 2012, 07:00

aaa no nie. Oczywiście wystawiaj!

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: Lubec » 17 lipca 2012, 21:21

Myślałem o wystawieniu, ale jak jesteś chętny to ok.

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: asd » 17 lipca 2012, 20:55

No to czekam aż nie dacie mi cynku o komplecie napisów - wtedy wystawię.

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: Lubec » 17 lipca 2012, 19:18

W tym przypadku dobrze się pomylić, dobra wiadomość :)

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: grego1980 » 17 lipca 2012, 17:49

Nieprawda. :P Są już do 2. Odcinek 3 11%.

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: Lubec » 17 lipca 2012, 17:16

Jasne na pewno dam info, ale już trochę od premiery minęło i tylko pierwszy odcinek przetłumaczony, jak będę miał wolną chwilę to może sam przetłumaczę jak się wkurzę :)

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: asd » 17 lipca 2012, 08:50

Daj znać jak będzie coś wiadomo o napisach (komplet?)

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: grego1980 » 16 lipca 2012, 22:21

A mi nie. Czekam na niego bardzo.
Z ciekawostek. Zdjęciami zajmował się polak Artur Reinhart.

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: asd » 16 lipca 2012, 20:58

Jakoś umknął mi ten serial - zdecydowanie chętnie oglądnę!! :ok

Re: [mini] Hatfields & McCoys

autor: najphil » 16 lipca 2012, 20:09

Taka amerykańska wersja Kargula i Pawlaka. Nic dziwnego, że cieszy się popularnością za oceanem.

"Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie"

[mini] Hatfields & McCoys

autor: Lubec » 16 lipca 2012, 19:53

Obrazek


Hatfields & McCoys

Aż dziwne że nikt nie dodał jeszcze tego serialu, który to okazał się niesamowitym sukcesem stacji History.
Premierowy odcinek przyciągnął przed ekrany w USA ponad 13 mln osób, a na kablówkach większą oglądalność mają tylko wydarzenia sportowe. Serial okazał także się dużym sukcesem Kevina Kostnera, którego na ekranie widzieliśmy w obrazie "Mr. Brooks", a było to pięć lat temu.

Serial przedstawia losy dwóch mężczyzn Anse Hatfielda (Kevin Costner) i Randala McCoya (Bill Paxton). Są oni bliskimi przyjaciółmi i towarzyszami broni podczas wojny secesyjnej. W trakcie trwania wojny wracają do domów, które ze sobą sąsiadują - Hatfield w Wirginii Zachodniej, a McCoy po drugiej stronie rzeki Tug w Kentucky. Narastające spięcia, nieporozumienia i wrogość niebawem przerodziły się w krwawą wojnę pomiędzy dwiema rodzinami. Gdy konflikt się nasilał, przyjaciele, sąsiedzi i okoliczni mieszkańcy dołączali do walki, doprowadzając do wojny domowej pomiędzy dwoma Stanami.

Klimatyczny trailer:


Serial u nas nie zdobył dużej popularności, a na pewno zasługuje na uwagę. Niestety napisy są tylko do pierwszego odcinka z trzech dostępnych, ale mam nadzieję, że szybko się to zmieni i będziemy mogli w całości cieszyć się przedstawioną historią. Co warto podkreślić spodobała się ona Charlize Theron, na tyle, że chce przedstawić współczesną wersję tej historii, na co dostała zielone światło.

Na górę