Birds of Prey

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Birds of Prey

Re: Birds of Prey

autor: asd » 15 sierpnia 2012, 19:16

Tematyka "Batmanowa" mnie skusiła - nic więcej o nim nie wiedziałem...
W takim razie nie oglądam - dz. :D

Re: Birds of Prey

autor: Lubec » 15 sierpnia 2012, 15:10

Aż takim znawcą nie jestem, ale niektóre ważniejsze fakty kojarzę i znam. Serial miał potencjał, mógł pokazać to co do tej pory nie było pokazywane, ale niestety twórcy poszli na łatwiznę i nie za dobrze im wyszło. Niestety ten serial to próba zarabiania na marce DC, która została bardzo nadszarpnięta. Zdecydowanie lepsze są animowane ekranizacje komiksów DC, które osobiście polecam :)

Re: Birds of Prey

autor: brexerb » 15 sierpnia 2012, 14:43

Lubec pisze: ----15.08.2012 14:09-----
Niestety to nawet koło Dark Angel nie leżało, to nie ta liga zdecydowanie.
Nie ma to jak rozwiane złudzenia btw. gratuluje znajomości tematyki komiksowej [ szczególnie z DC]

Re: Birds of Prey

autor: Lubec » 15 sierpnia 2012, 14:11

Po tobie bym się tego nie spodziewał.
Oglądałem tak naprawdę tylko z powodu Ashley Scott i nie chodzi mi o jej grę, bo w tym serialu nie ma gry aktorskiej, no i Dina Meyer w kostiumie Batgirl była miłym dodatkiem.
Lekka przygodówka to określenie pasujące, jeżeli przymknie się oko na naiwności i nielogiczności fabuły. Historie niezbyt ciekawe. Jest jeden wyjątek,
Spoiler:
ale nawet on nie ratuje serialu. Jestem miłośnikiem tego typu produkcji, to znaczy ekranizacji komiksów, ale tutaj mamy to bardzo okrojone. Zamiast Black Canary mamy jej córkę, Huntress tylko w golden age była córką Batmana i Catwoman, w późniejszych wersjach była to córka zabitego mafioza. Może bym się tego nie czepiał, gdyby było więcej Batmana albo chociaż Bruce'a Weyne'a, ale go nie ma co dziwne, bo jest Alfred... Nie ma Nightwinga z którym to Huntress miała romans, zamiast tego mamy gliniarza, który ugania się za naszą piękną heroiną. Jest kilku czarnych charakterów znanych z komiksów o Batmanie, ale ich ukazanie woła o pomstę do nieba, przynajmniej w moim odczuciu.
Mimo wszystko, jeżeli ktoś lubi komiksowe klimaty może mu się to spodobać. Jeżeli jednak nie spodoba Ci się pilot to nie oglądaj dalej, bo lepiej nie będzie.

----15.08.2012 14:09-----
Niestety to nawet koło Dark Angel nie leżało, to nie ta liga zdecydowanie.

Re: Birds of Prey

autor: brexerb » 15 sierpnia 2012, 14:03

batman to raczej wiarygodna marka - może byc ciekawe ,
i przyznam się że Dark Angel oglądałem ... wciągnięty na maksa [wcale nie ze wzglądu na Jessice] po prostu mi sia podobał klimat serialu .

Re: Birds of Prey

autor: Bostonq » 15 sierpnia 2012, 13:50

Ano właśnie, przygodowy to serial bardziej, zabrałem się już kiedyś za niego, z racji tego, że cokolwiek "batmanowe" staram się chwytać, lecz tym razem był to chwyt chybiony :) Nie jest to może takie złe, coś w stylu "Dark Angel", aczkolwiek większego sensu spędzania jednak pewnego czasu nad tym nie ma :)

Birds of Prey

autor: asd » 15 sierpnia 2012, 12:25

Obrazek
Birds of Prey

Trzynasto-odcinkowy serial, który stanowi niejako spuściznę po Batmanie. Oto trzy z pozoru miłe kociaki (w tym jedna to córka Batmana) postanawiają kontynuować schedę po tatusiu i nadal bronić Gotham.
Nie oglądałem jeszcze ale to raczej nie mroczny serial, tylko taka lekka przygodówka...
Co sądzicie?

Więcej o serialu przeczytasz TUTAJ.

Na górę