autor: Bostonq » 01 kwietnia 2013, 00:17
Ten serial też chyba tylko ja oglądam, no ale trudno - przynajmniej mam okazję zetknąć się z serialem, który mimo wszystkich "ERów", "GREYsów", "HOUSEów" stworzył coś nowego w gatunku seriali medycznych

Nadal uważam, że dr Park kradnie całe "szoł" i choćby dla niego warto pogapić się te 40 minut w ekran. Ostatnio nawet grał na skrzypcach, oczywiści wcześniej spokojnie informując pacjenta - światowej sławy muzyka - że potencjalną konsekwencję operacji jest "DEAD"

Ten z pozoru - nomen omen - niepozorny geniusz - mógłby stać się bohaterem osobnego serialu i oglądałbym go z dużym zacięciem

Ale do tego mamy świetnego Molinę, kapitalnego Rhymsa, generalnie aktorsko ten serial rządzi

No i całkiem specyficzne, oryginalne "sądy" nad lekarzami, które na początku wydawały mi się dziwaczne, niehumanitarne, ale z biegiem czasu - JEZU, KIEDY BĘDĄ U NAS

Tak czy siak, serial jest świetny, mam nadzieję, że chociaż polecający, czyli najphil ogląda, bo jak nie, to założę, że co tknę serial, to nikt więcej nie

A może w zasadzie

Ten serial też chyba tylko ja oglądam, no ale trudno - przynajmniej mam okazję zetknąć się z serialem, który mimo wszystkich "ERów", "GREYsów", "HOUSEów" stworzył coś nowego w gatunku seriali medycznych :) Nadal uważam, że dr Park kradnie całe "szoł" i choćby dla niego warto pogapić się te 40 minut w ekran. Ostatnio nawet grał na skrzypcach, oczywiści wcześniej spokojnie informując pacjenta - światowej sławy muzyka - że potencjalną konsekwencję operacji jest "DEAD" :) Ten z pozoru - nomen omen - niepozorny geniusz - mógłby stać się bohaterem osobnego serialu i oglądałbym go z dużym zacięciem :) Ale do tego mamy świetnego Molinę, kapitalnego Rhymsa, generalnie aktorsko ten serial rządzi :) No i całkiem specyficzne, oryginalne "sądy" nad lekarzami, które na początku wydawały mi się dziwaczne, niehumanitarne, ale z biegiem czasu - JEZU, KIEDY BĘDĄ U NAS ;) Tak czy siak, serial jest świetny, mam nadzieję, że chociaż polecający, czyli najphil ogląda, bo jak nie, to założę, że co tknę serial, to nikt więcej nie ;) A może w zasadzie :(