autor: joana » 06 listopada 2017, 22:12
mr.hydro pisze:I koniec sezonu 5 ..chyba dobrze,
Wcale nie, bo Ray' a lubię w różnych odsłonach. ;-)
Spoiler:
Nie uważam, żeby ten sezon był zły i zbyt melodramatyczny.
To nie serial akcji, a raczej o facecie z problemami z samym sobą, z dziwną rodzinką i jednocześnie wykonującym dość specyficzny zawód. Facet trochę dobry i trochę zły. To, że Abs opłakiwał przez 12 odcinków, no cóż jeden po utracie kogoś bliskiego otrzepie się i dalej prawie bez refleksji zanurza się w walkę z kolejną mafią i podąża śladem innej kobiety. Bywają też tacy, którym takie pożegnanie z bliskim zajmuje więcej czasu.
Co do klechy z fiutkiem.
Widziana przeze mnie - nie robi specjalnego wrażenia bo duża dziewczynka jestem i umiałabym takiemu odpowiednio odpysknąć, przy okazji go ośmieszając.
Ale wyobraź sobie w takiej sytuacji dzieciaka np. 10 letniego, toż można mieć traumę na lata.
Wiele teraz się mówi o molestowaniu, niektórzy jednak nie bardzo czują co to słowo oznacza.
Ty mr.hydro zareagowałeś swoim "ehh" na scenkę fikcyjną na ekranie, brzydkie no nie? A jakie paskudne musi być w realu i doświadczane na własnej skórze?
Chętnie spotkam się z panem Donovanem w N.Y.

[quote="mr.hydro"]I koniec sezonu 5 ..chyba dobrze,[/quote]
Wcale nie, bo Ray' a lubię w różnych odsłonach. ;-)
[spoiler]Nie uważam, żeby ten sezon był zły i zbyt melodramatyczny.
To nie serial akcji, a raczej o facecie z problemami z samym sobą, z dziwną rodzinką i jednocześnie wykonującym dość specyficzny zawód. Facet trochę dobry i trochę zły. To, że Abs opłakiwał przez 12 odcinków, no cóż jeden po utracie kogoś bliskiego otrzepie się i dalej prawie bez refleksji zanurza się w walkę z kolejną mafią i podąża śladem innej kobiety. Bywają też tacy, którym takie pożegnanie z bliskim zajmuje więcej czasu.
Co do klechy z fiutkiem.
Widziana przeze mnie - nie robi specjalnego wrażenia bo duża dziewczynka jestem i umiałabym takiemu odpowiednio odpysknąć, przy okazji go ośmieszając.
Ale wyobraź sobie w takiej sytuacji dzieciaka np. 10 letniego, toż można mieć traumę na lata.
Wiele teraz się mówi o molestowaniu, niektórzy jednak nie bardzo czują co to słowo oznacza.
Ty mr.hydro zareagowałeś swoim "ehh" na scenkę fikcyjną na ekranie, brzydkie no nie? A jakie paskudne musi być w realu i doświadczane na własnej skórze?[/spoiler]
Chętnie spotkam się z panem Donovanem w N.Y. :)