autor: asd » 25 grudnia 2012, 13:19
Dziwna sprawa z tym drugim sezonem - niby gorszy i serial jakiś taki słaby.... a jednak fajnie się go ogląda - być może sukces tkwi w długości odcinka - jest na tyle krótki, że nie zdążysz się znudzić i odpowiednio długi by w sam raz zobaczyć dno kufla po piwie

A może po prostu to postać EGZAMINATORA grana przez Roberta Lindsaya powoduje, że serial nabrał nowych kolorów.. - bo musicie przyznać - facet gra doskonale. Popatrzcie na scenę z Chlamydią i jak na końcu podsuwa Timowi maść - mistrzostwo świata!
No bo na pewno to nie sprawka Marcusa, po którym można by spodziewać się więcej, zwłaszcza, że pokazał jaki uszczypliwy i dosadny być potrafi (w pierwszym sezonie). Teraz niestety nie jest postacią pierwszoplanową i czasem tylko gdzieś tam akcja toczy się wokół niego - szkoda.
Oglądam więc dalej bo suma sumarum serial jest fajny - do piwa :beer
Dziwna sprawa z tym drugim sezonem - niby gorszy i serial jakiś taki słaby.... a jednak fajnie się go ogląda - być może sukces tkwi w długości odcinka - jest na tyle krótki, że nie zdążysz się znudzić i odpowiednio długi by w sam raz zobaczyć dno kufla po piwie :D A może po prostu to postać EGZAMINATORA grana przez Roberta Lindsaya powoduje, że serial nabrał nowych kolorów.. - bo musicie przyznać - facet gra doskonale. Popatrzcie na scenę z Chlamydią i jak na końcu podsuwa Timowi maść - mistrzostwo świata!
No bo na pewno to nie sprawka Marcusa, po którym można by spodziewać się więcej, zwłaszcza, że pokazał jaki uszczypliwy i dosadny być potrafi (w pierwszym sezonie). Teraz niestety nie jest postacią pierwszoplanową i czasem tylko gdzieś tam akcja toczy się wokół niego - szkoda.
Oglądam więc dalej bo suma sumarum serial jest fajny - do piwa :beer