autor: sindar » 30 maja 2015, 10:04
I po pilocie. Jak na razie twórcy nie zaczęli z wysokiego C.
Poznajemy atmosferę lat 60-tych (świetnie oddane realia i ta muzyka...) i głównych bohaterów.
Jeszcze nie na pełnych obrotach, ale jednak w tle czai się coś niepokojącego, co gra nam na nerwie.
Przecież tak naprawdę wiemy, jak to się wszystko skończy.
Za wcześnie, by sądzić po pierwszym odcinku, ale mam wrażenie, że jego twórcy naprawdę dobrze przemyśleli ten serial.
Są przesłanki, by Aquarius się rozwinął w bardzo ciekawym kierunku.
Oglądam dalej.
Na marginesie, NBC wzorem Amazona czy Netflixa udostępniła od razu cały sezon w internecie. Odważne posunięcie jak na mainstreamową stację, która jednocześnie emituje serial klasycznie - jeden odcinek na tydzień.
Podobno ma być również wersja nieocenzurowana serialu, zastanawiałem się, czy to nie jest ta wersja dostępna online, ale na razie nie widziałem, by ktoś to potwierdził.
I po pilocie. Jak na razie twórcy nie zaczęli z wysokiego C.
Poznajemy atmosferę lat 60-tych (świetnie oddane realia i ta muzyka...) i głównych bohaterów.
Jeszcze nie na pełnych obrotach, ale jednak w tle czai się coś niepokojącego, co gra nam na nerwie.
Przecież tak naprawdę wiemy, jak to się wszystko skończy.
Za wcześnie, by sądzić po pierwszym odcinku, ale mam wrażenie, że jego twórcy naprawdę dobrze przemyśleli ten serial.
Są przesłanki, by Aquarius się rozwinął w bardzo ciekawym kierunku.
Oglądam dalej.
Na marginesie, NBC wzorem Amazona czy Netflixa udostępniła od razu cały sezon w internecie. Odważne posunięcie jak na mainstreamową stację, która jednocześnie emituje serial klasycznie - jeden odcinek na tydzień.
Podobno ma być również wersja nieocenzurowana serialu, zastanawiałem się, czy to nie jest ta wersja dostępna online, ale na razie nie widziałem, by ktoś to potwierdził.