autor: sucker » 23 lutego 2014, 09:11
Jestem przy końcówce trzeciego sezonu i jeszcze nie wiem, kim jest waldo, ale mam swój typ. W każdym razie dla mnie serial jest naprawdę ok. Co prawda tyłka nie urywa, ale ja z racji bycia babą zachwycam się wciąż i nieustannie rajlanem

Ech, za stara jestem już na to, ale cóż poradzić. To prawda, że żaden z niego procedural. I to jest właśnie dobre, bo akcja nie robi się przez to nudna. No i główny bohater się zmienia, ale nie na siłę. Tak ogólnie to uwielbiam filmy o amerykańskich południowych wieśniakach

Jestem przy końcówce trzeciego sezonu i jeszcze nie wiem, kim jest waldo, ale mam swój typ. W każdym razie dla mnie serial jest naprawdę ok. Co prawda tyłka nie urywa, ale ja z racji bycia babą zachwycam się wciąż i nieustannie rajlanem ;) Ech, za stara jestem już na to, ale cóż poradzić. To prawda, że żaden z niego procedural. I to jest właśnie dobre, bo akcja nie robi się przez to nudna. No i główny bohater się zmienia, ale nie na siłę. Tak ogólnie to uwielbiam filmy o amerykańskich południowych wieśniakach ;)