autor: Yugi_2142 » 30 marca 2013, 16:40
Depardie jest znanym europejskim aktorem. Jego przeprowadzka do Rosji, chwalenie Rosji jako najlepszej demokracji na świecie, kumplowanie się nie tylko z Putinem ale z czeczeńskim watażką Kadyrowem legitymizuje, mniej lub bardziej oczywiste, łamanie praw człowieka w tamtym rejonie świata.
Link wskazany w drugiej części mojego posta pokazuje przykład jeszcze bardziej ekstremalny, ale utrzymany w tej samej tonacji. Znany amerykański sportowiec pokazuje się publicznie i głosi pochwały dla krwawego dyktatora totalitarnego kraju, poprawiając w ten sposób wizerunek tego ostatniego.
Krytykę takiej hipokryzji miał przekazywać mój post, może tylko w trochę zbyt dużym skrócie myślowym. Skoro Depardiemu tak łatwo przychodzi bratanie się z ludźmi o podejrzanej moralności, to może od razu pojedzie do Korei Północnej też i za zwolnienie z podatków ogłosi wszem i wobec że Korea Północna to kraj dobrobytu i wolności obywatelskich.
Depardie jest znanym europejskim aktorem. Jego przeprowadzka do Rosji, chwalenie Rosji jako najlepszej demokracji na świecie, kumplowanie się nie tylko z Putinem ale z czeczeńskim watażką Kadyrowem legitymizuje, mniej lub bardziej oczywiste, łamanie praw człowieka w tamtym rejonie świata.
Link wskazany w drugiej części mojego posta pokazuje przykład jeszcze bardziej ekstremalny, ale utrzymany w tej samej tonacji. Znany amerykański sportowiec pokazuje się publicznie i głosi pochwały dla krwawego dyktatora totalitarnego kraju, poprawiając w ten sposób wizerunek tego ostatniego.
Krytykę takiej hipokryzji miał przekazywać mój post, może tylko w trochę zbyt dużym skrócie myślowym. Skoro Depardiemu tak łatwo przychodzi bratanie się z ludźmi o podejrzanej moralności, to może od razu pojedzie do Korei Północnej też i za zwolnienie z podatków ogłosi wszem i wobec że Korea Północna to kraj dobrobytu i wolności obywatelskich.