Belfer [Canal+]

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Belfer [Canal+]

Belfer [Canal+]

autor: dendrocopos » 07 października 2023, 20:17

wg mnie 3ci sezon jest najlepszy, choć, cóż to nie oznacza, że dobry :haha

Belfer [Canal+]

autor: Skalpel » 06 października 2023, 13:30

Drugi sezon był żenujący, scenariusz pisany na kolanie, jedna wielka porażka. Teraz widzę po latach na C+ pojawił się 3 sezon. Ktoś to sprawdzał ? Boje dostać się nowotworu gałek ocznych...

Re: Belfer [Canal+]

autor: Macmax40 » 29 grudnia 2017, 21:00

W sumie nie wiedziałem czy wypada podsumować bo obejrzałem tylko 2 odcinki 2 sezonu, ale chyba jednak warto ostrzec potencjalnych widzów. Naprawdę nie wiem komu może ta produkcja się spodobać.
1 sezon nie był może jakichś najwyższych lotów, ale to co obejrzałem w tych 2 epizodach sezonu numer 2 to zakrawa na śmieszność, żenadę i totalne nie wiadomo co. Aktorstwo drętwe, fabuła drętwa, i znowu wszystko na siłę zamerykanizowane, nijak nie przystające do polskich realiów.
Ale i tak najgorsze w tym wszystkim jest to że próżno szukać w tym wszystkim jakiejś większej logiki, a ja osobiście nie trawię filmów czy seriali pozbawionych logiki. A na czele tych wszystkich głupot zmanierowany Stuhr, który staje się coraz słabszym aktorem, zjadającym swój ogon.

Re: Belfer [Canal+]

autor: delta1908 » 25 sierpnia 2017, 15:46

Serial powraca z sezonem drugim 22 października.

Re: Belfer [Canal+]

autor: Nazgul » 24 grudnia 2016, 12:31

Nadrobiłam do odcinka 5, więcej nie dałam rady. Po początkowym zainteresowaniu - dobrze tu ktoś z Was napisał, że balon został napompowany do granic możliwości - dostałam nudne jak flaki z olejem odcinki w stylu Trudnych spraw [nie wiem, nie oglądam]. Razi historia z d*&^. Polonista wdający się w bójkę, nauczyciel wf-u bawiący się w Chippendale'a i nikt w miasteczku na to nie reaguje, wszyscy uważają, że to nic dziwnego? Serio? Chyba żyję w jakiejś innej Polsce ;)
Mam wrażenie, że za bardzo chciano wzorce z amerykańskich kryminałów wtłoczyć w ramy polskiej mieściny i to razi, aż za bardzo, bo jest sztuczne. Jasne, zdaję sobie sprawę, ze i w mieścinkach są dragi, korupcja, pewnie i mafie różnorakie, ale tu jest tego aż za dużo, jak na tak małe miasteczko. Brakowało mi tylko kosmitów. I szczerze - po marnych odcinkach jestem już tak znużona, że nie mam najmniejszej ochoty, by sprawdzić, jak serial się kończy.

Re: Belfer [Canal+]

autor: kapryk » 06 grudnia 2016, 13:30

Pierwsze dwa odcinki na dobrym poziomie, następnie pięć słabszych, klimatem przypominających "Ojca Mateusza", bardziej dramat niż kryminał, ósmy przynosi powrót do formy, która zostaje utrzymana do samego końca. Serial zdecydowanie zbyt długi, gdyby zmieścić ten przegadany środek w dwóch odcinkach byłoby bardzo dobrze, a tak jest tylko ok.
Zdolna młodzież jest największym atutem ten produkcji, naprawdę byłem pod wielkim wrażeniem, w przeciwieństwie do Stuhra, który przekonujący stał się dopiero w końcówce, wcześniej to momentami była straszna mizeria.
Jeśli ktoś się spodziewa mrocznych klimatów, to tutaj je znajdzie tylko w czołówce.

Re: Belfer [Canal+]

autor: Macmax40 » 29 listopada 2016, 20:38

Finał
Podtrzymuję zdanie że to był niezły materiał na 5-6 odcinków, koniec końców wszystko logicznie i sensownie wyjaśnione, nawet niespecjalnie jest się do czego przyczepić. Może jedynie do tego że nie było żadnego zaskoczenia, chyba że za taką uznać furtkę do drugiego sezonu.
Rzeczywiście młodzi aktorzy, szerzej nieznani dali radę.

Re: Belfer [Canal+]

autor: xyz77 » 28 listopada 2016, 19:40

Ostatni odcinek robi serial. Rewelacja, młodzi aktorzy pokazali więcej niz w poprzednich odcinkach. dobre i świetne scenariuszowe myki. reasumujac powinien to byc serial 2 ewentualnie 3 odcinkowy - 1 + 9 i finał

Re: Belfer [Canal+]

autor: Macmax40 » 24 listopada 2016, 20:14

I.08-09
nie wiem czy nikt nie ogląda czy po prostu nie ma czego komentować, ale ja przynajmniej mam wrażenie że te ostatnie 2 epizody były całkiem dobre, wreszcie akcja nabrała rozpędu, było znacznie ciekawiej, pewnie gdyby zamiast 10 odcinków było 6 byłby to zupełnie przyzwoity, solidny serial, a tak mieliśmy "zapychaczowy" środek, który zmulił co mniej niecierpliwych widzów.
Zobaczymy jak to się skończy.

Re: Belfer [Canal+]

autor: Macmax40 » 08 listopada 2016, 20:20

I.06
a ja cały czas naiwnie liczę na jakiś wzrost jakości, niestety jest o to ciężko. Paradoksalnie pomysł na film był całkiem ciekawy, może trochę z lekka zalatuje "The Killing", ale wykonanie jest po prostu słabe.
Pomijam mdłą grę aktorską, ale co rusz dostajemy "perełki" typu: wysypisko śmieci, trujących beczek tuż obok miasta w lesie, wypalone setki drzew i nikt się czymś takim nie zainteresował do tej pory?!, wykrywacz metalu wyrzucony trafia idealnie w punkt;), "gest" kotka Stuhra, takich bohomazów jest więcej i one zwyczajnie mnie rażą i obniżają ogólną ocenę.
A w całej ilości dziwnych wątków i poszlak całkowicie mnie jako widza przestało interesować kto zabił tą dziewczynę. Podejrzewam że rozwiązanie będzie kuriozalne.
I.07
znacznie ciekawiej, akcja się zagęściła, może jeszcze da się uratować ogólną opinię.

Re: Belfer [Canal+]

autor: xyz77 » 02 listopada 2016, 18:04

Role są sztuczne, pomimo sympatii do twórczości Żulczyka. Zgadzam się, że za dużo odcinków... ale nie przez dłużyzny, bo te lubię, wystarczyłoby wywalić parę wątków rodem z don mateo...

Re: Belfer [Canal+]

autor: grego1980 » 02 listopada 2016, 10:24

Widziałem pierwszy odcinek i jest ok. Szału nie ma ale da sie popatrzeć.
Razi kiepskie aktorstwo niektorych postaci. Są role fajnie zagrane a niektore są bardzo sztuczne.
Ale może to tylko moje wrażenie.

Re: Belfer [Canal+]

autor: asd » 02 listopada 2016, 07:15

Przestałem już oglądać. Trzy pierwsze odcinki były przyzwoite potem wątki obyczajowe wzięły górę i wyszły z tego takie trochę lepsze "Trudne Sprawy". Nie wiem ile odcinków zaplanowano ale zdecydowanie za dużo. By zrobić dobre "The Killing" potrzeba dobrych pomysłów a nie nudnych, zapychających serial scen. Gdyby od początku zaplanowano Belfra jako mini serial tak np. na trzy-cztery odcinki było by nieźle - zmieściły by się tam tylko potrzebne i ciekawe wątki a tak to wyszło jak zwykle - obyczajowa nuda.

Re: Belfer [Canal+]

autor: frych47 » 02 listopada 2016, 06:28

Gniot, sztuczny, cienka obsada, serialowi brak klimatu, Kapitan Sowa był lepszy.

Re: Belfer [Canal+]

autor: Macmax40 » 01 listopada 2016, 20:45

I.05
serial nadal na przyzwoitym poziomie (5,5/10), ale nie zgodzę się z opinią, że to jakiś hit roku, odkrycie serialowe czy coś w tym stylu. Balon napompowany był do granic możliwości, a niestety wychodzi na razie mocno średnio. Twórcy starają się wprowadzać jakąś aurę tajemniczości, niby komplikują wątki, ale coś nie trybi do końca. Słaba jest postać kreowana przez Stuhra, zupełnie nie pasuje do tej roli.
Jest też jakiś błąd w prowadzeniu akcji, zaczyna się coś ciekawego, jest podkręcane, i nagle jest ucięte, wyciszamy akcję i jest nudnawo, a nawet śmiesznie (próbki z krwią podejrzanych w sprawie morderstwa). A największy zarzut że nie czeka się z wypiekami na twarzy na kolejny epizod.
Może druga połowa będzie dużo lepsza i zostaniemy zaskoczeni.

Re: Belfer [Canal+]

autor: asd » 20 października 2016, 20:48

Oczywiście zgadzam się, że serial ma wiele wad i pełen jest nieprzemyślanych scen. Zrealizowany jest jednak w konwencji "zagranicznych" seriali a to raczej unikat w świecie polskich produkcji serialowych. Uważam więc, że jest całkiem przyzwoity jak na nasze warunki. Oczywiście w miarę upływu czasu zapewne coraz więcej będzie tego typu produkcji i wtedy z "Belfra" będziemy się śmiać ale póki co oglądam dalej.

Re: Belfer [Canal+]

autor: Macmax40 » 20 października 2016, 19:20

Ja już tak mam z serialami że jak zacznę to z reguły oglądam do końca, mimo iż może nie trafiać w mój gust. "Belfer" nie jest całkiem złym serialem, jest po prostu póki co bardzo chaotyczny, taki nieprawdziwy, sztuczny świat i przerysowane postacie rażą, dialogi często są nienaturalne. Ten lokal, do którego można wejść z ulicy i uzyskać dowolną miłość za drinka śmieszy, amerykańskie wzorce nijak nie pasują do takiego zadupia.
Ale jeszcze to wszystko można by było jakoś przełknąć, ale fabuła niestety też jest nie najlepsza, po tym nauczycielu absolutnie nie widać jakiegoś smutku, żalu za zabitą córką, tylko wdaje się w romans z żoną miejscowego mafiosa, ot po prostu dla zabicia czasu.
Ze wszystkimi się szybko zaprzyjaźnia, policja traktuje go jak swego, zero jakiejkolwiek głębi, jakiegoś psychologicznego drugiego dna. Wdaje się w przypadkowe bójki, ustawia wszystkich do pionu, trochę to śmiesznie wygląda.
Być może mam za duże wymagania co do polskich produkcji i później się rozczarowuję.

Re: Belfer [Canal+]

autor: Nazgul » 20 października 2016, 08:54

No i wkurza mnie dźwięk z d*&^. Dźwięki tła są głośniejsze niż dialogi, oszaleć można - zaliczyłam niemal zawał, gdy zgłośniłam, by usłyszeć, co oni w ogóle mówią, a tu za chwilę buchnęła muza z tego klubu, grrrrr. Właśnie dlatego nie lubię polskich produkcji :/
Co do serialu to z ciekawości wciąż go oglądam, ale szału nie ma - wkrada się sztampowość i uczucie "ale ja to już widziałam, ale w lepszym wykonaniu".

Re: Belfer [Canal+]

autor: Macmax40 » 19 października 2016, 20:50

Jestem przed 4 epizodem, ale po obejrzanych 3 mam podobne odczucia jak Nazgul, też po 2 pierwszych odcinkach podobało mi się, cały czas z ekranu wyczuwało się napięcie, tajemniczą atmosferę, było coś niepokojącego w powietrzu.
W trzecim odcinku jednak coś się zacięło, pojawiły się dłużyzny, dziwne wątki, nie pasujące specjalnie do niczego, śmierć tej dziewczyny gdzieś się rozmyła, na pierwszym planie pojawił się wątek tajemniczych interesów, w które umoczony jest burmistrz, komendant policji, brakuje normalnie jeszcze małomiasteczkowego księdza. No i ci miejscowi gangsterzy wzbudzają śmiech, są przerysowani. Wątek z tym nauczycielem jako żigolakiem słaby, poza tym nie wiem co się dzieje z Pieczyńskim, naprawdę swego czasu dobry aktor, dzisiaj to kolejny serial/film, gdzie gra bardzo słabo, sepleni, jest sztuczny, jakby nie on.
Ogólnie póki co średnio, 6/10.

Re: Belfer [Canal+]

autor: Norvik » 14 października 2016, 06:50

Będzie drugi sezon.

Na górę