no i dalej sie ni moga dogadac, rozmowy przerwane wyglada na dłuzsza przerwe, nawet jak sie dogadaja w miare szybko
to produkcja nowych epizodow troche potrwa,
mozna nadrobic zaległosci
no i dalej sie ni moga dogadac, rozmowy przerwane wyglada na dłuzsza przerwe, nawet jak sie dogadaja w miare szybko to produkcja nowych epizodow troche potrwa, mozna nadrobic zaległosci
A ja naprawdę się z tego ciesze.
Owszem żal trochę kilku seriali ale w sumie to już mam dość w kółko tych niekończących się sezonów.
Strajk ten będzie okazją i pretekstem do zakończenia wielu z tych przeciągniętych seriali.
A wszak wiadomo, że seriale będą i nie znikną ot tak z tv - najwyzej przyjdą inni scenarzyści a to oznacza "powiew świeżej bryzy".
Gdy ostatnio oglądnąłem Tin Mana (swieża nowość) to aż oczy wytrzeszczałem taki był ciekawy i nowatorski a dla porównania Supernatural, którego bardzo lubię i jest naprawdę fajny kilka razy mnie uśpił "bo i tak wiadomo jak się skończy odcinek"...
A ja naprawdę się z tego ciesze. Owszem żal trochę kilku seriali ale w sumie to już mam dość w kółko tych niekończących się sezonów. Strajk ten będzie okazją i pretekstem do zakończenia wielu z tych przeciągniętych seriali. A wszak wiadomo, że seriale będą i nie znikną ot tak z tv - najwyzej przyjdą inni scenarzyści a to oznacza "powiew świeżej bryzy".
Gdy ostatnio oglądnąłem Tin Mana (swieża nowość) to aż oczy wytrzeszczałem taki był ciekawy i nowatorski a dla porównania Supernatural, którego bardzo lubię i jest naprawdę fajny kilka razy mnie uśpił "bo i tak wiadomo jak się skończy odcinek"...
Właśnie zaczyna się ziszczać największy koszmar szefów koncernów telewizyjnych. Okazuje się bowiem, że większość zapowiedzianych na przyszły rok produkcji telewizyjnych nie zostanie zrealizowana. W styczniu 2008, kiedy w amerykańskiej telewizji rozpoczyna się emisja nowych sezonów popularnych seriali, do ramówki nie wejdzie nic nowego. Jeśli strajk potrwa kolejne sześć tygodni - nowych produkcji nie będzie do końca 2008 roku! Wszystko wskazuje na to, że jedyną stacją, która wyjdzie z impasu obronną ręką jest FOX, który postawił na reality i powtórkę serialu "House M.D.".
[quote]Właśnie zaczyna się ziszczać największy koszmar szefów koncernów telewizyjnych. Okazuje się bowiem, że większość zapowiedzianych na przyszły rok produkcji telewizyjnych nie zostanie zrealizowana. W styczniu 2008, kiedy w amerykańskiej telewizji rozpoczyna się emisja nowych sezonów popularnych seriali, do ramówki nie wejdzie nic nowego. Jeśli strajk potrwa kolejne sześć tygodni - nowych produkcji nie będzie do końca 2008 roku! Wszystko wskazuje na to, że jedyną stacją, która wyjdzie z impasu obronną ręką jest FOX, który postawił na reality i powtórkę serialu "House M.D.".[/quote]
A to juz zabrzmialo jak czarnowidztwo. Jestem zdania, ze taki scenariusz raczej sie nie sprawdzi. Przyroda - i nie tylko - nie znosi pustki. Jesli nawet odejda jedni scenarzysci (mysle jednak ze sie dogadaja), przyjda nastepni> nie wierze, ze do konca 2008 nie bedzie nowych produkcji.
A to juz zabrzmialo jak czarnowidztwo. Jestem zdania, ze taki scenariusz raczej sie nie sprawdzi. Przyroda - i nie tylko - nie znosi pustki. Jesli nawet odejda jedni scenarzysci (mysle jednak ze sie dogadaja), przyjda nastepni> nie wierze, ze do konca 2008 nie bedzie nowych produkcji.
ROBIN bez kaptura pisze:nie wierze, ze do konca 2008 nie bedzie nowych produkcji.
Nowych produkcji raczej nie będzie i to już teraz wiadomo. Ale chodzi tutaj o nowe seriale, a nie kolejne sezony już istniejących seriali. Zresztą już gdzieś o tym pisałem.
Bo te wszystkie Losty, Supernaturale, Heroes, 24 wiadomo że będą kontynuowane, tyle że pewnie dopiero jesienią 2008.
[quote="ROBIN bez kaptura"]nie wierze, ze do konca 2008 nie bedzie nowych produkcji.[/quote] Nowych produkcji raczej nie będzie i to już teraz wiadomo. Ale chodzi tutaj o nowe seriale, a nie kolejne sezony już istniejących seriali. Zresztą już gdzieś o tym pisałem. Bo te wszystkie Losty, Supernaturale, Heroes, 24 wiadomo że będą kontynuowane, tyle że pewnie dopiero jesienią 2008.
[quote="Pawel"]ROBIN bez kaptura napisał: nie wierze, ze do konca 2008 nie bedzie nowych produkcji.
Nowych produkcji raczej nie będzie i to już teraz wiadomo. Ale chodzi tutaj o nowe seriale, a nie kolejne sezony już istniejących seriali.[/quote] Piszac "nowe produkcje" mialem na mysli nowe epizody dotychczasowych tytulow :)
[quote="grego1980"]kolejna produkcja dostała cancela Journeyman narazie nie ma planow kontunuacji[/quote] Jak Journeyman dostał cancela to wiadomo że kontynuacji już nie będzie ;).
Moze to i niedobrze, a moze i dobrze, ale decyduja slupki ogladalnosci. Co czesto dobrze serialowi robi - bo po co ciagnac gniota? Zeby odcinac tylko kupony? Ale niektorych seriali czasami szkoda...
Moze to i niedobrze, a moze i dobrze, ale decyduja slupki ogladalnosci. Co czesto dobrze serialowi robi - bo po co ciagnac gniota? Zeby odcinac tylko kupony? Ale niektorych seriali czasami szkoda...
Zawsze się znajdą jacyś zatwardziali fani, nawet największego gówno za przeproszeniem (chociaż o gustach nie powinniśmy mówić) i praktycznie zawsze, a przynajmniej bardzo często będą ratować seriale "zcancelowane"... Ale jak wiadomo nic z tego nie wyjdzie Jedynie w ostatnich latach Jericho się udało, no ale to wyjątek od reguły.
Zawsze się znajdą jacyś zatwardziali fani, nawet największego gówno za przeproszeniem (chociaż o gustach nie powinniśmy mówić) i praktycznie zawsze, a przynajmniej bardzo często będą ratować seriale "zcancelowane"... Ale jak wiadomo nic z tego nie wyjdzie :P Jedynie w ostatnich latach Jericho się udało, no ale to wyjątek od reguły.