Na Netflix wleciał Sandman, serial oparty o komiksy Neila Gaimana.
Autora uwielbiam, aczkolwiek akurat komiksami niezbyt się interesuję i ich nie znam, niemniej chyba pierwsze wrażenia w necie pozytywne.
Czyżby nareszcie coś nowego na Netflixie, co jest naprawdę warte uwagi?
Wkrótce zamierzam się sam o tym przekonać.
Na Netflix wleciał Sandman, serial oparty o komiksy Neila Gaimana. Autora uwielbiam, aczkolwiek akurat komiksami niezbyt się interesuję i ich nie znam, niemniej chyba pierwsze wrażenia w necie pozytywne. Czyżby nareszcie coś nowego na Netflixie, co jest naprawdę warte uwagi? Wkrótce zamierzam się sam o tym przekonać.
Połknęłam wszystko, jestem zachwycona. Lucyfer jest czadowy, Śmierć zresztą też <3 No i sam Morfeusz - na początku ten aktor niezbyt mi pasował, ale muszę przyznać, że sprawdził się znakomicie. Mam nadzieję, że szykują kolejne sezony...
Make a plan. Set a goal.
Work toward it.
But every now and then,
look around, drink it in... 'cause this is it.
Połknęłam wszystko, jestem zachwycona. Lucyfer jest czadowy, Śmierć zresztą też <3 No i sam Morfeusz - na początku ten aktor niezbyt mi pasował, ale muszę przyznać, że sprawdził się znakomicie. Mam nadzieję, że szykują kolejne sezony...
Fajnie z tym dodatkowym odcinkiem. Ktoś już widział? Jest to dalszy ciąg czy jakaś niezależna historia? Ogólnie serial bardzo dobry, przemyślany, taka nowoczesna fantastyka (czasami trochę zbyt nowoczesna). Wiem, że ludzie marudzą ale aktualnie marudzą na dosłownie wszystko (i do tego są totalnymi ekspertami od wszytkiego) ale mi się podobał. Oprócz tego odcinka w knajpie, nudny był, ale taki chyba musiał być aby pchnąć historię do przodu.
Fajnie z tym dodatkowym odcinkiem. Ktoś już widział? Jest to dalszy ciąg czy jakaś niezależna historia? Ogólnie serial bardzo dobry, przemyślany, taka nowoczesna fantastyka (czasami trochę zbyt nowoczesna). Wiem, że ludzie marudzą ale aktualnie marudzą na dosłownie wszystko (i do tego są totalnymi ekspertami od wszytkiego) ale mi się podobał. Oprócz tego odcinka w knajpie, nudny był, ale taki chyba musiał być aby pchnąć historię do przodu.
Bardzo fajny. W sumie są dwie opowieści w nim: o kotach, i jak to nazywam, Pratchetcie i młodym Gaimanie.
Pisałem już, że nie znam komiksów, ale podobno jest to w zgodzie z nimi. Pewne opowieści mają taki spin offowy charakter - odbywają się w rzeczywistości Sandmana, ale nie wchodzą w główną opowieść.
Bardzo fajny. :) W sumie są dwie opowieści w nim: o kotach, i jak to nazywam, Pratchetcie i młodym Gaimanie. ;) Pisałem już, że nie znam komiksów, ale podobno jest to w zgodzie z nimi. Pewne opowieści mają taki spin offowy charakter - odbywają się w rzeczywistości Sandmana, ale nie wchodzą w główną opowieść.
Podobno opowieści z tego odcinka w komiksach dzieją się zaraz po wydarzeniach ukazanych w finale pierwszego sezonu.
Sirm pisze: 20 sierpnia 2022, 15:25
Ogólnie serial bardzo dobry, przemyślany, taka nowoczesna fantastyka (czasami trochę zbyt nowoczesna). Wiem, że ludzie marudzą ale aktualnie marudzą na dosłownie wszystko (i do tego są totalnymi ekspertami od wszystkiego) ale mi się podobał. Oprócz tego odcinka w knajpie, nudny był, ale taki chyba musiał być aby pchnąć historię do przodu.
Serial jest bardzo wierny komiksom (z tego co czytam), to jak nowoczesny musiał być w czasach kiedy wychodził...
Scena w knajpie z tego co czytałem w internetach została mocno złagodzona względem komiksowego pierwowzoru... aż mam ochotę sięgnąć po komiksy.
Podobno opowieści z tego odcinka w komiksach dzieją się zaraz po wydarzeniach ukazanych w finale pierwszego sezonu.
[quote=Sirm post_id=121382 time=1661001931 user_id=1350] Ogólnie serial bardzo dobry, przemyślany, taka nowoczesna fantastyka (czasami trochę zbyt nowoczesna). Wiem, że ludzie marudzą ale aktualnie marudzą na dosłownie wszystko (i do tego są totalnymi ekspertami od wszystkiego) ale mi się podobał. Oprócz tego odcinka w knajpie, nudny był, ale taki chyba musiał być aby pchnąć historię do przodu. [/quote]
Serial jest bardzo wierny komiksom (z tego co czytam), to jak nowoczesny musiał być w czasach kiedy wychodził... Scena w knajpie z tego co czytałem w internetach została mocno złagodzona względem komiksowego pierwowzoru... aż mam ochotę sięgnąć po komiksy.