Młody pisarz Henry zostaje bez pracy i mieszkania. Zostaje zmuszony by zamieszkać u swojego ojca Eda, mającego własne i stanowcze zasady, i opinię na każdy temat. Do tego bardzo często ją wyraża. Ich relacje do tej pory nie układały się dobrze, wspólne mieszkanie jest więc dla obu pewnym wyzwaniem. Serial jest pełen komicznych zaskakujących dialogów zagranych przez wspaniałą obsadę. W roli głównej William Shatner.
Added after 32 seconds:
Niedługo premiera w Xvid ASD. Serdecznie polecam każdemu fanowi komedii.
Młody pisarz Henry zostaje bez pracy i mieszkania. Zostaje zmuszony by zamieszkać u swojego ojca Eda, mającego własne i stanowcze zasady, i opinię na każdy temat. Do tego bardzo często ją wyraża. Ich relacje do tej pory nie układały się dobrze, wspólne mieszkanie jest więc dla obu pewnym wyzwaniem. Serial jest pełen komicznych zaskakujących dialogów zagranych przez wspaniałą obsadę. W roli głównej William Shatner.
[size=75][color=#999999]Added after 32 seconds:[/color][/size]
Niedługo premiera w Xvid ASD. Serdecznie polecam każdemu fanowi komedii.
Ja pierwszy odcinek widziałem, jak dla mnie nic specjalnego, a Shatner wygląda jakby dalej grał w Boston Legal, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.
Ja pierwszy odcinek widziałem, jak dla mnie nic specjalnego, a Shatner wygląda jakby dalej grał w Boston Legal, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.
mick22 pisze:Shatner wygląda jakby dalej grał w Boston Legal
Podobnie jak AreQ_BAH nie rozumiem w jaki sposób mogłaby to być wada. Samego serialu niestety skomentować jeszcze nie mogę bo dopiero co zdążyłem obejrzeć SN z zeszłego tygodnia :roll: Zauważałem jednak że miał negatywną recenzję na imdb i to podobno od fana BL
[quote="mick22"]Shatner wygląda jakby dalej grał w Boston Legal[/quote]
Podobnie jak [b]AreQ_BAH[/b] nie rozumiem w jaki sposób mogłaby to być wada. Samego serialu niestety skomentować jeszcze nie mogę bo dopiero co zdążyłem obejrzeć SN z zeszłego tygodnia :roll: Zauważałem jednak że miał negatywną recenzję na imdb i to podobno od fana BL :(
Jak an razie bez szału, ale oglądam dla Williama Shatnera. Zobaczymy jak się rozwinie.
Jeśli chodzi o związek z Boston Legal to brak mi tu kogoś w stylu Alana Shore - czyli kumpla dla Shatnera, z którym mógłbym porozmawiać i omówić w swoim stylu otaczającą rzeczywistość.
Jak an razie bez szału, ale oglądam dla Williama Shatnera. Zobaczymy jak się rozwinie.
Jeśli chodzi o związek z Boston Legal to brak mi tu kogoś w stylu Alana Shore - czyli kumpla dla Shatnera, z którym mógłbym porozmawiać i omówić w swoim stylu otaczającą rzeczywistość.
Ja również oglądam i muszę przyznać że mam wątpliwości czy ten pomysł na serial się sprawdzi... :roll: Tak jak wspomniał spiderpp odnosi się wrażenie że kogoś, czegoś brakuje. W BL było to zazwyczaj tak skonstruowane że mieliśmy poważny wątek główny, do którego co jakiś czas dołączał się Shatner i "robił dym" swoimi pół-poważniymi lub zupełnie niepoważnymi komentarzami i zagraniami. Taki model sprawdzał się świetnie, bo pozawalał na chwilę odpoczynku pomiędzy kolejnymi dawkami humoru. W $#*! My Dad Says Shatner jest "lokomotywą" każdego odcinka, co oznacza że praktycznie nie ma żadnych przerywników pomiędzy jego występami. W efekcie widz prędzej czy później staje się jego występami zmęczony, co pogłębiają pojawiające się co jakiś czas tanie zagania znane z innych sitcomów :pale: Pomimo tych wszystkich wad mam zamiar oglądać serial dalej, ale obawiam się że nawet Shatner może nie wystarczyć aby dostał on drugi sezon
Ja również oglądam i muszę przyznać że mam wątpliwości czy ten pomysł na serial się sprawdzi... :roll: Tak jak wspomniał [b]spiderpp[/b] odnosi się wrażenie że kogoś, czegoś brakuje. W BL było to zazwyczaj tak skonstruowane że mieliśmy poważny wątek główny, do którego co jakiś czas dołączał się Shatner i "robił dym" swoimi pół-poważniymi lub zupełnie niepoważnymi komentarzami i zagraniami. Taki model sprawdzał się świetnie, bo pozawalał na chwilę odpoczynku pomiędzy kolejnymi dawkami humoru. W [i]$#*! My Dad Says[/i] Shatner jest "lokomotywą" każdego odcinka, co oznacza że praktycznie nie ma żadnych przerywników pomiędzy jego występami. W efekcie widz prędzej czy później staje się jego występami zmęczony, co pogłębiają pojawiające się co jakiś czas tanie zagania znane z innych sitcomów :pale: Pomimo tych wszystkich wad mam zamiar oglądać serial dalej, ale obawiam się że nawet Shatner może nie wystarczyć aby dostał on drugi sezon :(
A mnie się ta pędząca cały odcinek lokomotywa podoba, to ona tu jest wątkiem głównym, nie ma co ukrywać. Co do przerywników, są, też występują, pamiętajmy że to 20 minutowy serial, zdecydowanie za krótki by ktoś się tym znudził Jak się zaczyna wam nudzić, nie oglądajcie wielu odcinków pod rząd ;-)
A mnie się ta pędząca cały odcinek lokomotywa podoba, to ona tu jest wątkiem głównym, nie ma co ukrywać. Co do przerywników, są, też występują, pamiętajmy że to 20 minutowy serial, zdecydowanie za krótki by ktoś się tym znudził :-) Jak się zaczyna wam nudzić, nie oglądajcie wielu odcinków pod rząd ;-)
Coś na razie jakieś przystopowanie z nowymi odcinkami, brak napisów może?
Bo ja jeszcze troszkę się stękniłem za tym serialem
Przy okazji dowiedziałem się dziś, że serial
Coś na razie jakieś przystopowanie z nowymi odcinkami, brak napisów może? Bo ja jeszcze troszkę się stękniłem za tym serialem :) Przy okazji dowiedziałem się dziś, że serial [code]It is based on the Twitter feed Shit My Dad Says, created by Justin Halpern and consisting of quotes from his father, Sam.[/code]
I to link do tego twittera: http://twitter.com/shitmydadsays
Niestety, to prawda - brak napisów.
A szkoda bo wszystkie odcinki mają ciągle ten sam poziom
Do tego Twittera zresztą było krótkie odniesienie w jednym z odcinków, nie pamiętam tylko czy w wystawionym w Xvid ASD czy oczekującym jeszcze na napisy.
Niestety, to prawda - brak napisów. A szkoda bo wszystkie odcinki mają ciągle ten sam poziom :-) Do tego Twittera zresztą było krótkie odniesienie w jednym z odcinków, nie pamiętam tylko czy w wystawionym w Xvid ASD czy oczekującym jeszcze na napisy.
Przede mną ostatni odcinek pierwszego sezonu i pod koniec sezonu zrobiło się trochę mniej śmiesznie niż było na początku.
Jakieś wieści czy będzie 2 sezon? A w ogóle polskie tłumaczenie napisów jeszcze jakoś się rozwija czy stanęło na 9 epizodzie? ; >
Przede mną ostatni odcinek pierwszego sezonu i pod koniec sezonu zrobiło się trochę mniej śmiesznie niż było na początku. Jakieś wieści czy będzie 2 sezon? A w ogóle polskie tłumaczenie napisów jeszcze jakoś się rozwija czy stanęło na 9 epizodzie? ; >