Wiara, etyka, kościół

Dyskusje ogólne, nie tylko na tematy związane z serialami TV ale też:
Kino, Muzyka, Film, Wydarzenia, Internet, Społeczność.. itp.
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi
youtube Warszawa

Re: Borgias The 2011

Post autor: Bostonq »

Bym nie przesadzał, wszak to o religijności i etyce, czyli dość ważnym wątku w "The Borgias" ;) Aczkolwiek chciałem właśnie podzielić temat i wrzucić to do HydeParku, ale coś mi nie działa opcja podziel wątek, cały czas mnie wrzuca z powrotem, toteż tego nie uczyniłem :(
Awatar użytkownika
joana
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 3017
Rejestracja: 23 października 2011, 11:18
Płeć: Kobieta
Ulubiony Serial: Jak wybrać jeden?
Lokalizacja: Warszawa

Re: Borgias The 2011

Post autor: joana »

To jak? Tu mam NajPhilowi pyskować, czy nie?
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi

Re: Wiara, etyka, kościół

Post autor: Bostonq »

Ha, udało się, guzik jest dziwnie podwójny i trzeba było kliknąć ten pod spodem! Więc możesz pyskować już tu ;)
Awatar użytkownika
joana
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 3017
Rejestracja: 23 października 2011, 11:18
Płeć: Kobieta
Ulubiony Serial: Jak wybrać jeden?
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiara, etyka, kościół

Post autor: joana »

Całe szczęście NajPhilu, że człowiek to taka istota, która nie zasklepia się tylko na tym, z czego wyrosła i co jej wpojono.
W pewnym momencie zaczyna podchodzić krytycznie, sprawdzać, rozważać, modyfikować a wreszcie odrzucać i zastępować nowym.
Tak, w społeczeństwie pozbawionym religii mogłabym mieć podobny kompas moralny, jaki mam teraz.
Przecież wszystko to, co nazywasz religią - od ludzi pochodzi i przez człowieka jest wymyślone, by świat uporządkować przed wiekami, przy uwzględnieniu ówczesnych realiów, stanu wiedzy i potrzeb. Nie było jakiejś nadprzyrodzonej istoty, która takie zasady wymyśliła i nam podarowała.
To człowiek, właśnie w wyniku swojego doświadczenia i możliwości poznawczych, w wyniku sprzeciwu wobec realiów zastanych,próbował uporządkować i skodyfikować swój świat, dla ułatwienia sobie zadania powołując do życia byt nadludzki i obiecując innym nagrodę za dobre zachowanie.
Ale cały czas robił to człowiek, bo w człowieku była taka potrzeba. Czym powodowany? Chęcią posiadania władzy, czy raczej chęcią budowania świata lepszego?
To w człowieku, w jego istocie i konstrukcji tkwił właśnie ten motyw sprawczy.
Nikt nam nie kazał - sami chcieliśmy.
Nazwiesz to religią? Ja nie.
I nadal się rozwijamy, dążymy dalej, religię pozostawiając na boku, bo za nami nie nadąża, nie odpowiada na nurtujące nas pytania, przez co straciła swoja moc porządkowania nowego.
Aha, i etyka nie jest celem, ona jest środkiem do celu.

Szybka odpowiedź

   
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości