The Plan wybitny nie jest. Moje pozytywne odczucia w dużym stopniu wynikają z tęsknoty za samym serialem. Niemniej zobaczyć można coś innego niż w tradycyjnym BSG.
Też nie przepadam za odgrzewaniem schematu po skończonym serialu. Bardzo fajnie mi się oglądało, ale tak było w przypadku wszystkiego związanego z tym serialem, więc moja ocena może być trochę myląca. Generalnie prosta sprawa, jesteś fanem, to wypada obejrzeć
The Plan wybitny nie jest. Moje pozytywne odczucia w dużym stopniu wynikają z tęsknoty za samym serialem. Niemniej zobaczyć można coś innego niż w tradycyjnym BSG. Też nie przepadam za odgrzewaniem schematu po skończonym serialu. Bardzo fajnie mi się oglądało, ale tak było w przypadku wszystkiego związanego z tym serialem, więc moja ocena może być trochę myląca. Generalnie prosta sprawa, jesteś fanem, to wypada obejrzeć ;)
Oglądnąłem (jeszcze raz) tym razem w spokoju i zadumie. Film "The Plan" powstał chyba z materiałów, które nie weszły do serialu (poznać np. po Adamie - młodszy niż pod koniec). Film ten doskonale uzupełnia nam serial - przybliża nam postać brata Cavila i pokazuje, że nawet roboty mogą rozwijać się w różny sposób. Jeden z braci Cavil poznał i zrozumiał co to miłość natomiast drugi pozostał zimny jak głaz (doskonała scena z dzieckiem i jabłkiem)... The Plan to bardzo dobry film :thumleft:
Oglądnąłem (jeszcze raz) tym razem w spokoju i zadumie. Film "The Plan" powstał chyba z materiałów, które nie weszły do serialu (poznać np. po Adamie - młodszy niż pod koniec). Film ten doskonale uzupełnia nam serial - przybliża nam postać brata Cavila i pokazuje, że nawet roboty mogą rozwijać się w różny sposób. Jeden z braci Cavil poznał i zrozumiał co to miłość natomiast drugi pozostał zimny jak głaz (doskonała scena z dzieckiem i jabłkiem)... The Plan to bardzo dobry film :thumleft:
pytanko
Czy paczka ALL zawiera absolutnie wszystko z BSG? Bo przeglądając listę plików nie znalazłem The Plan.
Żaden problem pobrać sobie oddzielnie, także pytam się tylko ponieważ zabieram się za ściąganie i chcę się zorientować z jakich torrentów skorzystać
pytanko Czy paczka ALL zawiera absolutnie wszystko z BSG? Bo przeglądając listę plików nie znalazłem The Plan. Żaden problem pobrać sobie oddzielnie, także pytam się tylko ponieważ zabieram się za ściąganie i chcę się zorientować z jakich torrentów skorzystać :)
BattlestarGalactica The Last Frakkin' Special
To dodatek o tym jak kręcono BSG - ja tam nie przepadam za tego rodzaju "dokumentami" no ale jak ktoś lubi to zapraszam do działu Up&Down.
Battlestar Galactica The Last Frakkin' Special To dodatek o tym jak kręcono BSG - ja tam nie przepadam za tego rodzaju "dokumentami" no ale jak ktoś lubi to zapraszam do działu Up&Down.
Serial BattlestarGalactica jest po prostu niesamowity! Dopiero co obejrzałem całość i nie mogę uwierzyć, że to już koniec . Z racji tego, ze wszyscy oglądali ten serial już jakiś czas temu, to nie będę się tutaj wdawał w szczegóły. Przedstawię tylko moje wrażenia i ogólne przemyślenia.
Pamiętam mój początek z tym serialem: usiadłem tylko żeby zobaczyć co to takiego... no i mnie wessało. Następnego dnia już kończyłem pierwszy pierwszy sezon. Dalsze odcinki oglądałem z równie wielkim zainteresowaniem i z wypiekami na twarzy, ale nieco wolniej, aby delektować się każdą chwilą z BSG. Niemalże wszystko mi się w tym serialu podobało, a ten klimat....
Bardzo mi się podobał czwarty sezon:
Spoiler:
Starbuck, przymierze z Cylonami, odnalezienie "oryginalnej" Ziemi, bunt, historia Ostatecznej Piątki, ostatnia misja Galactiki... wszystko to niezwykle fascynujące.
No dobrze, jedyne chyba zastrzeżenia jakie mam to:
- środek trzeciego sezonu: wydawał mi się zbyt "fillerowaty", troszeczkę mnie nudził (ale możliwe, że byłem po prostu zmęczony, bądź w złym nastroju, itp...)
-
Spoiler:
rola Baltara w czwartym sezonie. Rozumiem przewrotność scenarzystów (z "człowieka nauki", jakim był na początku stał się pod koniec "człowiekiem wiary") ale mnie to zupełnie nie przekonuje. Nie ma żadnego wytłumaczenia skąd ten nagły kult Baltara się wziął, po prostu się pojawił i tyle. I przez cały czwarty sezon Gaius próbuje się utrzymać na pozycji "najwyższego kapłana". Żadnego większego wątku z nim związanego w tym sezonie nie było, a szkoda.
Ale to tylko drobne niedoskonałości; biorąc pod uwagę całość, to nie mają one prawie żadnego znaczenia.
Naprawdę, naprawdę fantastyczny serial; wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem: fabuła, mitologia, filozofia, bohaterowie, akcja, efekty... Wszystko to sprawia, że przygoda z BattlestarGalactica jest absolutnie niesamowita.
Serial [i]Battlestar Galactica[/i] jest po prostu niesamowity! Dopiero co obejrzałem całość i nie mogę uwierzyć, że to już koniec :smt089 . Z racji tego, ze wszyscy oglądali ten serial już jakiś czas temu, to nie będę się tutaj wdawał w szczegóły. Przedstawię tylko moje wrażenia i ogólne przemyślenia.
Pamiętam mój początek z tym serialem: usiadłem tylko żeby zobaczyć co to takiego... no i mnie wessało. Następnego dnia już kończyłem pierwszy pierwszy sezon. Dalsze odcinki oglądałem z równie wielkim zainteresowaniem i z wypiekami na twarzy, ale nieco wolniej, aby delektować się każdą chwilą z [i]BSG[/i]. Niemalże wszystko mi się w tym serialu podobało, a ten klimat....
Bardzo mi się podobał czwarty sezon: [spoiler]Starbuck, przymierze z Cylonami, odnalezienie "oryginalnej" Ziemi, bunt, historia Ostatecznej Piątki, ostatnia misja Galactiki... wszystko to niezwykle fascynujące.[/spoiler]
No dobrze, jedyne chyba zastrzeżenia jakie mam to: - środek trzeciego sezonu: wydawał mi się zbyt "fillerowaty", troszeczkę mnie nudził (ale możliwe, że byłem po prostu zmęczony, bądź w złym nastroju, itp...) - [spoiler]rola Baltara w czwartym sezonie. Rozumiem przewrotność scenarzystów (z "człowieka nauki", jakim był na początku stał się pod koniec "człowiekiem wiary") ale mnie to zupełnie nie przekonuje. Nie ma żadnego wytłumaczenia skąd ten nagły kult Baltara się wziął, po prostu się pojawił i tyle. I przez cały czwarty sezon Gaius próbuje się utrzymać na pozycji "najwyższego kapłana". Żadnego większego wątku z nim związanego w tym sezonie nie było, a szkoda.[/spoiler]
Ale to tylko drobne niedoskonałości; biorąc pod uwagę całość, to nie mają one prawie żadnego znaczenia.
Naprawdę, naprawdę fantastyczny serial; wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem: fabuła, mitologia, filozofia, bohaterowie, akcja, efekty... Wszystko to sprawia, że przygoda z [i]Battlestar Galactica[/i] jest absolutnie niesamowita.
No ja już nie pamiętam ale Gaius dał ludziom wiarę w Boga - pamiętajmy, że ludziom bardzo tego brakowało w tej kryzysowej sytuacji, kiedy więc zjawił się Baltar głosząc swoje nauki - był jak ziarenko na żyznej ziemi.
Ludziom wiele nie trzeba - jeden guru potrafi przyciągnąć wielu fanatyków- to działa na zasadzie kuli śniegowej.
Gaius był jedną z najlepszych postaci w tym serialu.
No ja już nie pamiętam ale Gaius dał ludziom wiarę w Boga - pamiętajmy, że ludziom bardzo tego brakowało w tej kryzysowej sytuacji, kiedy więc zjawił się Baltar głosząc swoje nauki - był jak ziarenko na żyznej ziemi. Ludziom wiele nie trzeba - jeden guru potrafi przyciągnąć wielu fanatyków- to działa na zasadzie kuli śniegowej. Gaius był jedną z najlepszych postaci w tym serialu.
Przyznam się bez bicia że nie przekopałem się przez wszystkie strony tematu, poszukałem trochę informacji w necie,jednak jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłem, może Wy mi pomożecie. Mam następujące cześci:
BattlestarGalactica Razor
BSG Razor Flashback LQ
BSG Revealed
BSG seasons 1-4
BSG The Phenomenon
BSG The Resistance Webisode
Mam już wszystko czy czegoś brak? Jaka jest poprawna kolejność oglądania serialu?
Przyznam się bez bicia że nie przekopałem się przez wszystkie strony tematu, poszukałem trochę informacji w necie,jednak jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłem, może Wy mi pomożecie. Mam następujące cześci:
Battlestar Galactica Razor BSG Razor Flashback LQ BSG Revealed BSG seasons 1-4 BSG The Phenomenon BSG The Resistance Webisode
Mam już wszystko czy czegoś brak? Jaka jest poprawna kolejność oglądania serialu?
W sumie to na podstronie nie jest wszystko po kolei. W tej kolejności powinno się oglądać:
BSG - Season 1
BSG - Season 2
The Resistance - Webisodes
BSG - Season 3
Razor Flashbacks - Webisodes
Razor
BSG - Season 4 E01-10
The Face of the Enemy - Webisodes
BSG - Season 4 E11-20
The Plan
Speciale najlepiej oglądać pod koniec, bo możliwe, że zawierają jakieś spoilery...
W sumie to na podstronie nie jest wszystko po kolei. W tej kolejności powinno się oglądać:
BSG - Season 1 BSG - Season 2 The Resistance - Webisodes BSG - Season 3 Razor Flashbacks - Webisodes Razor BSG - Season 4 E01-10 The Face of the Enemy - Webisodes BSG - Season 4 E11-20 The Plan
Speciale najlepiej oglądać pod koniec, bo możliwe, że zawierają jakieś spoilery...
Nie cierpię BSG, to chyba jeden z najgorszych seriali sci-fi wszech czasów. Prawie wszystko w tym serialu jest kompletnie beznadziejne (ang. completly hopeless), od kostiumów zaczynając a na scenariuszu kończąc. Ten serial jest tak słaby że aż trudno to opisać słowami. Choćby design dekoracji, te wszystkie wielkie telefony na kablu i inne archaiczne urządzenia wyglądają niedorzecznie na statku kosmicznym. I oczywiście wygląd cylonów którzy są kompletnie beznadziejni i nie sposób co chwila nie przyrównywać ich do chodzącego sprzętu AGD. Trudno więc dziwić się że już teraz ten serial może być przedmiotem drwin a co dopiero za jakieś dziesięć lat. Tak samo jest z opowiedzianą w serialu historią. Praktycznie cały czas przy niej zasypiałem, niespodzianki ograniczają się w niej do regularnych buntów grupek ocalałych ludzi. Jest to o tyle absurdalne, że wspólny wróg zawsze jest czynnikiem jednoczącym nawet bardzo skłóconych ludzi. Ale nie w tym serialu. Zamiast tego mamy niezliczone frakcje buntowników którzy nie cofną się przed niczym żeby osiągnąć swój krótkowzroczny cel, bez zwracania uwagi na konsekwencje, często katastrofalne dla całej floty. Jak kompletnie beznadziejne jest to że zamiast na sci-fi, czyli groźnych kosmitach, niesamowitych wynalazkach i tajemniczych anomaliach, serial koncentruje się na czymś zupełnie innym?! Podsumowując - BSG jest kompletnie beznadziejne, BSG jest do niczego!
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2010, 23:12 przez Yugi_2142, łącznie zmieniany 1 raz.
[b](Wersja zaktualizowana z drugiego kwietnia)[/b]
Nie cierpię BSG, to chyba jeden z najgorszych seriali sci-fi wszech czasów. Prawie wszystko w tym serialu jest kompletnie beznadziejne (ang. completly hopeless), od kostiumów zaczynając a na scenariuszu kończąc. Ten serial jest tak słaby że aż trudno to opisać słowami. Choćby design dekoracji, te wszystkie wielkie telefony na kablu i inne archaiczne urządzenia wyglądają niedorzecznie na statku kosmicznym. I oczywiście wygląd cylonów którzy są kompletnie beznadziejni i nie sposób co chwila nie przyrównywać ich do chodzącego sprzętu AGD. Trudno więc dziwić się że już teraz ten serial może być przedmiotem drwin a co dopiero za jakieś dziesięć lat. Tak samo jest z opowiedzianą w serialu historią. Praktycznie cały czas przy niej zasypiałem, niespodzianki ograniczają się w niej do regularnych buntów grupek ocalałych ludzi. Jest to o tyle absurdalne, że wspólny wróg zawsze jest czynnikiem jednoczącym nawet bardzo skłóconych ludzi. Ale nie w tym serialu. Zamiast tego mamy niezliczone frakcje buntowników którzy nie cofną się przed niczym żeby osiągnąć swój krótkowzroczny cel, bez zwracania uwagi na konsekwencje, często katastrofalne dla całej floty. Jak kompletnie beznadziejne jest to że zamiast na sci-fi, czyli groźnych kosmitach, niesamowitych wynalazkach i tajemniczych anomaliach, serial koncentruje się na czymś zupełnie innym?! Podsumowując - BSG jest kompletnie beznadziejne, BSG jest do niczego! :no2
Nie ma chyba sensu odpowiadać na twojego (zaktualizowanego) posta, odpierać zarzuty, obalać twoje argumenty. To wygląda mi na zwykłą prowokację, nic więcej. Nie potrafię tylko odgadnąć, co chciałeś przez nią osiągnąć...
Nie ma chyba sensu odpowiadać na twojego (zaktualizowanego) posta, odpierać zarzuty, obalać twoje argumenty. To wygląda mi na zwykłą prowokację, nic więcej. Nie potrafię tylko odgadnąć, co chciałeś przez nią osiągnąć...
seymour pisze:Nie potrafię tylko odgadnąć, co chciałeś przez nią osiągnąć...
najphil pisze:Yugi nic nie pragnął tym osiągnąć.
QFT.
Po prostu przez dwa lata mojej obecności na forum znosiłem liczne bezpardonowe ataki na mój najulubieńszy serial sci-fi (SGA) i tym razem wykorzystałem prima aprilis żeby raz dla odmiany wrzucić granat do okopu wroga
[quote="seymour"]Nie potrafię tylko odgadnąć, co chciałeś przez nią osiągnąć...[/quote]
[quote="najphil"]Yugi nic nie pragnął tym osiągnąć.[/quote]
QFT.
Po prostu przez dwa lata mojej obecności na forum znosiłem liczne bezpardonowe ataki na mój najulubieńszy serial sci-fi (SGA) i tym razem wykorzystałem prima aprilis żeby raz dla odmiany wrzucić granat do okopu wroga :-p