Nazwijmy go "Orzeł 1".|Słyszeliście o nim, prawda?
Powiedzcie, że czytacie gazety|i wiecie, co to za jeden.
Miliarder i przemysłowiec,|walczy o prawa człowieka.
Jego piękna żona, Catherine,|zarządza ich fundacją.
Daje przemowę powitalną, to najbardziej|fajowy moment imprezy w hotelu.
- Posłuchaj, kiedy urodził się mój syn, obawiałem się tej rozmowy. Wiedziałem, że dam mu wszystko, o co poprosi, bo jest moim synem. I nie mogłem mu odmówić, co było do dupy, bo mu w niczym by mu nie pomogło, a on skończyłby na ulicy, biorąc heroinę z dwoma pedałami, bo ja byłem pizdą i niczego go nie nauczyłem.
Nie popełnię tego błędu z tobą.
- Poważnie nie masz dla mnie prezentu?
- Poważnie. Dorosły facet nie powinien kupować innemu dorosłemu facetowi prezentów, chyba, że się jebią. Bez urazy.
- Nie gniewam się, Johnny.
No dobra, teraz już zgadniecie:
- Nie prosiłem jej o oglądanie. Poza tym kto mówi takie rzeczy?
- Może chce być konstruktywna?
- "Nienawidzę go"? To konstruktywność? Nienawidzę, jak ludzie mówią mi takie rzeczy. I nie prosiłem jej, żeby została na noc.
- Do dupy.
- A dziś rano zepsuła mój zaparzacz do kawy.
- Jezu Chryste, E. Wiesz co? Też jej nienawidzę.
-To dla ciebie.
To odmładzające mleczko do ciała.
-Prezent od przyjaciela.
-Mogę je rozsmarować, jeśli chcesz.
-To nie będzie konieczne.
-Co za przyjaciel daje ci odmładzające mleczko do ciała?
- Nie możesz mówić, że podoba ci się "Pocahontas". Zagłada moich ludzi zamieniona na kreskówkowy musical ze śpiewającym szopem? Zastanów się, koleś, prawdziwa historia Pocahontas to o gromadzie białych gości, którzy przybywają na mój ląd, przekupują skorumpowanego wodza Indian, zabijają wszystkich wojowników i rżną indiańską księżniczkę na wszystkie strony. Czy biały człowiek stworzyłby opowieść o Auschwitz, gdzie więźniarka zakochuje się w strażniku i zaczynają śpiewać piosenki miłosne wśród tańczących swastyk?
O w morde, całkiem zapomniałem
Dalszy ciąg tej samej rozmowy:
- X, a kim ty kurwa w ogóle jesteś? Twoja żona jest w połowie biała, nawijasz jak czarny, większość twoich przyjaciół to pierdolone białasy, a w odpowiednich momentach, gdy uznasz za stosowne, stajesz po stronie Indian.
- Właśnie, X, co jest, kurwa? Jesteś z tej rasy, która w danym momencie jest fajna?
Dokładnie Helventis, bardzo śmieszne cytaty i tak samo jestem ciekawy bo coś mi dzwoni, ale nie będe wymieniał wszystkich seriali do jakich by to pasowało bo takowych jest bardzo wiele.