Subiektywny rok serialowy 2017

Tutaj możesz zamieścić krótkie informacje i ciekawostki, dotyczące seriali telewizyjnych.
Awatar użytkownika
sindar
Wskaż do odpowiedzi
Administrator
Administrator
Expert
Expert
Posty: 7571
youtube Warszawa
Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:32
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: No właśnie? Który?

Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: sindar »

obrazek

Jaki był 2017 rok serialowo? Myślę, że udany. Dobrych seriali nie brakowało, generalnie powstaje ich coraz więcej albo ja już nie nadążam z ich oglądaniem, gdyż na pewno poniższe zestawienie nie jest kompletne. Trochę ich nadal czeka w kolejce do obejrzenia. :D

Najlepsze debiuty (kolejność przypadkowa):
- American Gods
- Mindhunter
- Star Trek: Discovery
- Manhunt: Unabomber (odcinek poświęcony dorastaniu Teda to prawdziwa bomba) ;)
- Handmaid's Tale (niepokojący serial, można w nim dostrzec pewne analogie co do aktualnej sytuacji w Polsce...)
- Mr. Mercedes
- Babylon Berlin (naprawdę lubię ten klimat)

Najlepsze powroty:
- Twin Peaks (wyróżnienie, Lynch w najczystszej postaci)
- Leftovers (wyróżnienie, niesamowite perełki odgrywane w odcinkach poświęconych poszczególnym postaciom i... za zakończenie)
- Homeland (aż niesamowite, jak ten serial trzyma poziom)
- Gomorra
- Line of Duty (sezon udany, choć wątek przewodni zaczyna mnie męczyć)
- Expanse (serial, dzięki któremu odżyło serialowe SF)
- Better Call Saul (coraz fajniej się rozkręca)

Wyróżnienie dla skandynawa:
- Monster

Wyróżnienie dla polaka:
- Wataha

Rozczarowanie roku:
- Fargo (zagubiło gdzieś swoją magię)

Zagadka roku:
- Gra o Tron (nadal nie wiem, co myśleć o tym sezonie)
- Rellik (nadal nie wiem, czy mi się podobał)
Awatar użytkownika
mr.hydro
Wskaż do odpowiedzi
oglądam prawie wszystko
oglądam prawie wszystko
Posty: 1146
Rejestracja: 21 marca 2015, 09:39
Płeć: Mężczyzna

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: mr.hydro »

mój subiektywny ranking :P

Najlepsze debiuty :
Gunpowder..mini serial historycznie obowiązkowy ( mimo pewnych detali i nieścisłości ) 7/10

Taboo 8/10 ...z fenomenalnym Hardy :P

Mindhunter ... :-p 8/10

Babylon Berlin ... 8/10 Niemiecka produkcja ... Bundesliga i tu się mogą uczyć Polacy, NIEMCY mają szacunek dla swojego widza oraz wysokie mniemanie o ich inteligencji. Piękno jest piękne, smród śmierdzi. :P Zdecydowanie Najlepszy DEBIUT .

Dark 7/10 , też niemieckie.

Happy jednym odcinku 7/10

American Gods 8/10

In the Name of People( 人民的名义) lepszy od House of Cards 8/10

Trollhunters 7/10

Tae-yang-eui hoo-ye 8/10

Tabula Rasa 8/10

Valkyrien 7/10

Punisher 7/10

3 mam kciuki za debiutem

Innan vi dör Styczeń by tego nie zepsuli .. :P

McMafia Styczeń

Najlepsze powroty
Torpederna ....boki zrywać 8/10

Arvingerne .. 7/10

Bedrag ..7/10

Line of Duty 7/10

Endeavour 9/10

Swedish Dicks 7/10

Peaky Blinders 8/10

Ray Donovan 8/10

Narcos 7/10

Broen Styczeń w ciemno kupuje :P

Wyróżnienia dla :

Babylon Berlin i Mindhunter


Rozczarowanie i nieudane powroty

Fargo

Norskov

Herrens veje tu nie liczyłem, ale cichą nadzieję miałem

The Defenders



Może dodam jeszcze muzyka :P
Dark..Punisher za Metallica ( w "zajafce" ), Ray Donovan.

To by było na tyle... pewno jeszcze wielu seriali zapomniałem .
Ostatnio zmieniony 23 grudnia 2017, 16:50 przez mr.hydro, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Macmax40
Wskaż do odpowiedzi
większość oglądam
większość oglądam
Posty: 960
Rejestracja: 17 października 2016, 21:31
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rodzina Soprano

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: Macmax40 »

Będę uzupełniał na bieżąco, jak obejrzę lub sobie coś przypomnę;)
Wykorzystam schemat sindara, z którym z opinią na temat kilku serialach się nie zgadzam.

Najlepsze debiuty :
- Mindhunter - dobry, porządny serial
- Ozark - znakomity Jason Bateman i kawał solidnego kina


Blisko debiutu roku
- Manhunt: Unabomber ? - mam na liście
- The Punisher - do końca jeszcze nie obejrzałem, ale już w tej chwili mogę napisać że kolejny świetny serial Netflixa
- Mr. Mercedes? - czaję się, brak czasu przeszkodą, ale też obstawiam że go tutaj umieszczę
- Babylon Berlin? - 1 epizod obejrzany i napewno będzie dalej, klimat świetnie oddany

Najlepsze powroty:
Peaky Blinders s/4 - trzyma znakomity poziom, a może jest nawet lepiej niż w poprzednim

Wyróżnienie dla Skandynawa:
Nic mnie nie urzekło w tym roku z tamtego rynku, czekam za to niecierpliwie na Innan vi dör


Wyróżnienie dla Polaka:
- Wataha - zgadzam się w pełni, bardzo dobry 2 sezon

Rozczarowanie roku:
- Legion (jakoś mi nie podszedł, może jestem już za stary na takie dziwactwa)
- powrót Twin Peaks - imho fatalnie, narkotyczno - depresyjne wizje Lyncha
- Big Little Lies - gwiazdorska obsada, ale miałko ogólnie
- Prison Break - jak ja kiedyś uwielbiałem ten serial, dzisiaj już nie pamiętam za co:)
- Monster - jak na skandynawskie kino to strasznie naciągany i nierealny

Zagadka roku:
- Gra o Tron - zgadzam się z sindarem, 7 epizodów? really? dziwny sezon
-
Ostatnio zmieniony 22 grudnia 2017, 15:45 przez Macmax40, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Nazgul
Wskaż do odpowiedzi
maniak serialowy
maniak serialowy
Posty: 736
Rejestracja: 15 maja 2015, 14:34
Płeć: Kobieta
Ulubiony Serial: Grey's Anatomy
Grupa: Project Haven
Lokalizacja: Land of Mordor

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: Nazgul »

Najlepsze debiuty:
American Gods
DARK

Najlepsze powroty:
Peaky Blinders <3
Stranger Things <3
Franciszek czyli The Frankenstein Chronicles <3
Grey's Anatomy khehehehehe
Endeavour <3
Ray Donovan <3
The A Word <3

Miłe zaskoczenie:
Monster - nie wiem, czemu na imdb to ma tak niskie oceny, skoro dostaliśmy fajną opowieść, podlaną fenomenalną ścieżką dźwiękową i suto doprawioną pięknymi lokacjami. Dla mnie pozytywne zaskoczenie.
Atypical: nie przepadam za komediami czy obyczajówkami, ale ta kupiła mnie już po pierwszym odcinku. Świetne!

Polskich produkcji nie oglądam, więc się nie wypowiem.

Rozczarowanie aka usypiacze:
Ozark - jak cztery miesiące temu utknęłam na czwartym odcinku, tak tkwię tam i tkwię. Naaah.
Outlander - w pierwszym sezonie, oglądanym na bieżąco, utknęłam na szóstym odcinku - w sierpniu tego roku hurtem nadrobiłam do trzeciego sezonu, by w trzecim sezonie utknąć na... szóstym odcinku. Pewnie resztę nadrobię za dwa lata.
Mr. Mercedes - kocham Kinga, ale akurat musieli wcisnąć Harry'ego Treadawaya, którego niezbyt lubię i... po przemęczeniu pilota podziękowałam.
Handmaid's Tale - przemęczyłam ['dzięki' Elizabeth Moss] dwa odcinki i podziękowałam. Książkę przeczytałam - co ja piszę, pożarłam! - i jestem przerażona, bo to chory sen pisowców.
Make a plan. Set a goal.
Work toward it.
But every now and then,
look around, drink it in... 'cause this is it.

It might all be gone tomorrow.
Awatar użytkownika
delta1908
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2488
Rejestracja: 04 grudnia 2012, 12:18
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: The Shield

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: delta1908 »

Jak dla mnie z debiutów to zdecydowanie:

Suburra: La serie - bardzo miłe zaskoczenie; film był dobry, ale serial bije go na głowę
El Chapo - mnie się podobał bardziej niż Narcos, który oceniam bardzo wysoko
The Handmaid's Tale - mile mnie zaskoczył, a nie pokładałem w nim nadziei
Mindhunter - wciąga, choć sam nie wiem dlaczego ;)
The State - bardzo ciekawa pozycja
Gunpowder - liczyłem na więcej akcji, ale pozytywnie go oceniam; aktorsko rewelacja (Mark Gatiss - mistrz), nawet Jon Snow stanął na wysokości zadania

Z powrotów:

Wataha - rewelacja
Gomorra - cały czas trzyma poziom
Wentworth - mimo braku głównej bohaterki trzyma poziom
Endeavour - jeden z moich ulubionych seriali, gdzie każdy odcinek zachwyca
Gra o tron - mnie tam się podobało, poziom zachowany; bardziej "akcyjnie" się zrobiło, co dla mnie na plus
Peaky Blinders- oglądam z przyzwyczajenia, ale to już nie to samo co na początku, choć sezon czwarty momentami daje radę
Vikings - po dwóch świetnych sezonach poziom spadł, a od śmierci Ragnara brak jest postaci, z którą bym sympatyzował; oglądam z przyzwyczajenia, bo momentami potrafi jeszcze zaskoczyć

Największe rozczarowanie:

Knightfall - pokładałem w nim ogromne nadzieje, a wyszedł gniot straszny; wszystko jest w tym serialu złe; poziom ABC czy innego FOXa
Belfer 2 - pierwszy sezon miał jakiś tam małomiasteczkowy klimat, drugi był głupi i żenujący; tylu bzdur nie widziałem chyba od czasów 24 ;) wstydzę się, że go oglądałem ;)
Awatar użytkownika
grego1980
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2453
Rejestracja: 26 listopada 2007, 16:03
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: 2 i pół
Lokalizacja: Wielki świat kuchenny blat czyli wawa

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: grego1980 »

Z tych co widziałem a widziałem mało najlepsze to
Punisher
Mindhunter
Ozark
Nieźle jest w Star Trek: Discovery (jest startrekowo :) )
+ po dwóch odcinkach bardzo dobre Dark (za klimat i muzykę) i po kilku American Gods.

Powroty:
Narcos
Stranger Things
Expanse

Zawiodły mnie
Mimo wszystko Gra o Tron
i Twin Peaks (odpadłem po kilku odcinkach). Zbyt Lynchowskie (za duży odjazd) ale będzie drugie podejście.
Ale najmocniej to Sherlock(dwa odcinki bo trzeci czeka). Straszna kicha.
Wielkich wtop nie mam bo nowości mocno selekcjonuję.

I to jest w zasadzie wszystko co widziałem a przynajmniej zostało w głowie.
Awatar użytkownika
sindar
Wskaż do odpowiedzi
Administrator
Administrator
Expert
Expert
Posty: 7571
Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:32
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: No właśnie? Który?

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: sindar »

Do listy dodaję powrót The Frankenstein Chronicles.
Klimatem Taboo się przy tym serialu chowa. :)
Awatar użytkownika
kapryk
Wskaż do odpowiedzi
mało przepuszczam
mało przepuszczam
Posty: 1096
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 18:24
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Przystanek Alaska

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: kapryk »

Najlepsze w tym roku, kolejność dowolna:
Levtovers
Stranger Things
Black Mirror - trzeci sezon oglądałem w tym roku.

Nowości zasługujące na wyróżnienie:
Dark
The Keepers
Cardinal

Powroty:
Wentworth
Orange Is the New Black
Oba trzymały poziom.

Rozczarowania:
Fargo
Doctor Who - głównie dlatego, że nowa towarzyszka nie przypadła mi do gustu. Odcinka świątecznego jeszcze nie oglądałem.
Sherlock - jednak rozczarowanie.
The Tunnel
delta1908 pisze:Belfer 2 - wstydzę się, że go oglądałem ;)
To już wiem czy wracać na drugi sezon hehe :]
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Norvik
Wskaż do odpowiedzi
większość oglądam
większość oglądam
Posty: 999
Rejestracja: 29 grudnia 2012, 19:46
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Good Wife
Lokalizacja: Wrocław

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: Norvik »

Bardzo mi się podobały:
- Pustina - za bliski nam klimat, aktorstwo, scenariusz
- Good Wife 7 - każdy sezon to dla mnie święto
- Fargo 3 - nikomu się nie podoba, a mnie ta opowieść uwiodła :)
- Trial & Error - to jest ten typ humoru, który lubię

Przyjemnie się oglądało:

- Cardinal
- Ozark
- Colony 2
- Wanted 2
- Bosch 3
- Big Little Lies
- Dark

Szkoda czasu:
- Riviera
- Beyond
- Top of the Lake 2
- Tin Star
Awatar użytkownika
kapryk
Wskaż do odpowiedzi
mało przepuszczam
mało przepuszczam
Posty: 1096
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 18:24
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Przystanek Alaska

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: kapryk »

Zapomniałem o "Top of the Lake 2", to chyba największe rozczarowanie roku.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
sindar
Wskaż do odpowiedzi
Administrator
Administrator
Expert
Expert
Posty: 7571
Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:32
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: No właśnie? Który?

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: sindar »

Hm... a zamierzałem niedługo nadrobić powrót Top of the Lake, ale w tej sytuacji nie wiem...
Awatar użytkownika
Macmax40
Wskaż do odpowiedzi
większość oglądam
większość oglądam
Posty: 960
Rejestracja: 17 października 2016, 21:31
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rodzina Soprano

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: Macmax40 »

Holender, zapomniałem o świetnym powrocie Pozostawionych (s.3) - oczywiście świetny powrót roku. Niestety człowiek z upływem czasu zapomina wiele istotnych szczegółów.
Awatar użytkownika
delta1908
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2488
Rejestracja: 04 grudnia 2012, 12:18
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: The Shield

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: delta1908 »

delta1908 pisze: Peaky Blinders- oglądam z przyzwyczajenia, ale to już nie to samo co na początku, choć sezon czwarty momentami daje radę
Muszę jednak odszczekać to, co napisałem. Sezon czwarty to jednak powrót do tego, za co lubiłem ten serial. A finał majstersztyk. Jeśli ktoś się zniechęcił po słabym poprzednim sezonie, to warto jednak wrócić. Do tego jak zwykle fenomenalny Hardy i niewiele mu ustępujący Brody.
hubert83
Wskaż do odpowiedzi
znam się
znam się
Posty: 135
Rejestracja: 31 grudnia 2017, 14:13
Płeć: Mężczyzna

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: hubert83 »

Najlepsze debiuty:
- Manhunt Unabomber
- The Handmaid's Tale
- Blue Planet II

Najlepsze powroty:
- The Leftovers
- Gomorra
- Twin Peaks
- Peaky Blinders
- Halt and Catch Fire
- Ray Donovan
- The A Word

Rozczarowanie roku:
- The Mist
- Prison Break
- 3 sezon Bloodline
- 2 sezon Top of the Lake
- 4 sezon Black Mirror
- Gidseltagningen (Below the Surface)
- Suburra
Norvik
Wskaż do odpowiedzi
większość oglądam
większość oglądam
Posty: 999
Rejestracja: 29 grudnia 2012, 19:46
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Good Wife
Lokalizacja: Wrocław

Re: Subiektywny rok serialowy 2017

Post autor: Norvik »

Trochę spóźnione, ale dopiero teraz obejrzałem i nie mogłem się powstrzymać: 6. sezon Homeland. Dla mnie najlepsza rzecz jaką oglądałem w ub. roku.

Szybka odpowiedź


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
   
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości