NIke pisze:Czuję się jak alien - LoM widziałam tylko 2 odcinki 1 sezonu (coś jest nie tak z dostępnością - nie ma nikogo z 100% na torrencie) i to był chyba błąd, bo nie mogę przyzwyczaić się do klimatu lat '70.
Ja widziałem tylko jeden i jakoś nie poczułem klimatu tego serialu. Gdy więc zobaczyłem w opisie AtA że jest to spin-off tegoż, od razu zrezygnowałem *napisał Yugi z mothershipa alienów na zawieszonego na orbice geostacjonarnej*
[quote="NIke"]Czuję się jak alien - LoM widziałam tylko 2 odcinki 1 sezonu (coś jest nie tak z dostępnością - nie ma nikogo z 100% na torrencie) i to był chyba błąd, bo nie mogę przyzwyczaić się do klimatu lat '70.[/quote]
Ja widziałem tylko jeden i jakoś nie poczułem klimatu tego serialu. Gdy więc zobaczyłem w opisie AtA że jest to spin-off tegoż, od razu zrezygnowałem *napisał Yugi z mothershipa alienów na zawieszonego na orbice geostacjonarnej* :]
AreQ_BAH, miałem nadzieję, że Sam pojawi się właśnie w AtA chociażby gdziekolwiek, a nie- zmarło mu się i tyle, poszli z tym na łatwiznę... I w sumie miałem nadzieję na inny finisz sezonu, chociaż sam nie potrafię powiedzieć, jaki- może finał AtA będzie tym, czego oczekuję- wyjaśnieniem tego, co się działo i z Samem i z Alex? O co tak naprawdę chodziło? Wiem, że niedopowiedzenia mają swój urok, dzięki temu ten spin-off się tak dobrze ogląda, ale dla mnie takim w pełni dobrym zakończeniem będzie wyjaśnienie wszystkiego, czego zabrakło mi w LoM.
NIke, mnie by tym razem satysfakcjonował powrót do Molly Nie podoba mi się ten wątek miłosny między Alex a Huntem. Gene ma być twardym gliną, który się nie patyczkuje, a nie mizdrzy się tu z Alex No i to wspomniane wyjaśnienie wszystkiego Chociaż pewnie za wiele chcę
AreQ_BAH, miałem nadzieję, że Sam pojawi się właśnie w AtA chociażby gdziekolwiek, a nie- zmarło mu się i tyle, poszli z tym na łatwiznę... I w sumie miałem nadzieję na inny finisz sezonu, chociaż sam nie potrafię powiedzieć, jaki- może finał AtA będzie tym, czego oczekuję- wyjaśnieniem tego, co się działo i z Samem i z Alex? O co tak naprawdę chodziło? Wiem, że niedopowiedzenia mają swój urok, dzięki temu ten spin-off się tak dobrze ogląda, ale dla mnie takim w pełni dobrym zakończeniem będzie wyjaśnienie wszystkiego, czego zabrakło mi w LoM.
NIke, mnie by tym razem satysfakcjonował powrót do Molly :D Nie podoba mi się ten wątek miłosny między Alex a Huntem. Gene ma być twardym gliną, który się nie patyczkuje, a nie mizdrzy się tu z Alex :P No i to wspomniane wyjaśnienie wszystkiego ;) Chociaż pewnie za wiele chcę :(
Mam również nadzieję że dostaniemy wyjaśnienie co to za świat, jak działa itd. A może powstanie 3 serial w którym się tego dowiemy dziejący się... no właśnie, w latach 90? Niezbyt ciekawe:P
Mam również nadzieję że dostaniemy wyjaśnienie co to za świat, jak działa itd. A może powstanie 3 serial w którym się tego dowiemy dziejący się... no właśnie, w latach 90? Niezbyt ciekawe:P
Raczej nie powstanie, AreQ_BAH, bo twórcy z góry tyle planowali i ponoć na prośbę/pytanie o więcej powiedzieli: "nie". No ale z tym nigdy nic nie wiadomo. shisho - jak dla mnie to "mizdrzenie" jest niezłą polewką. Czy Gene pisze do niej listy miłosne, albo równie "niemęskie" rzeczy? Nie podrywa jak twardy niczym skała macho (typowy przedstawiciel swoich czasów)! A powrót do Molly zdaje się Alex już tak nie absorbować, co w poprzednich sezonach...
Hasło/Password: xvidasd.com
***PL***
Proszę o kierowanie zapytań o ponowne wystawienie/seedowanie odcinków/sezonu za pomocą "Prywatnej wiadomości" - wtedy dostaje maila, że coś zostało napisane, a tak dowiaduje się jak wrzucam nowe odcinki (a potem zapominam o tych zapytaniach).
***ENG***
Please send your requests for re-uploads/seeding of episodes/seasons via "private message" - this way I get the e-mail about your request and not see it at the moment of adding links for a new episodes (which leads to me forgeting about your requests).
Raczej nie powstanie, [b]AreQ_BAH[/b], bo twórcy z góry tyle planowali i ponoć na prośbę/pytanie o więcej powiedzieli: "nie". No ale z tym nigdy nic nie wiadomo. [b]shisho[/b] - jak dla mnie to "mizdrzenie" jest niezłą polewką. Czy Gene pisze do niej listy miłosne, albo równie "niemęskie" rzeczy? Nie podrywa jak twardy niczym skała macho (typowy przedstawiciel swoich czasów)! A powrót do Molly zdaje się Alex już tak nie absorbować, co w poprzednich sezonach...
I po ostatnim odcinku mogę zacytować wielkiego Gene (ze słuchu):
[cytat z odcinka 4, 3 sezonu] pisze:Gene: Czy wyglądam jak kawałek tosta? Alex (nie wie, o co mu chodzi): Nie. Gene: Więc przestań mnie smarować masłem [podlizywać się], jak jakaś gospodyni z demencją.
Jego teksty są po prostu piękne
Hasło/Password: xvidasd.com
***PL***
Proszę o kierowanie zapytań o ponowne wystawienie/seedowanie odcinków/sezonu za pomocą "Prywatnej wiadomości" - wtedy dostaje maila, że coś zostało napisane, a tak dowiaduje się jak wrzucam nowe odcinki (a potem zapominam o tych zapytaniach).
***ENG***
Please send your requests for re-uploads/seeding of episodes/seasons via "private message" - this way I get the e-mail about your request and not see it at the moment of adding links for a new episodes (which leads to me forgeting about your requests).
I po ostatnim odcinku mogę zacytować wielkiego Gene (ze słuchu): [quote="[cytat z odcinka 4, 3 sezonu]"][b]Gene[/b]: Czy wyglądam jak kawałek tosta? [b]Alex[/b] ([i]nie wie, o co mu chodzi[/i]): Nie. [b]Gene[/b]: Więc przestań mnie smarować masłem [podlizywać się], jak jakaś gospodyni z demencją. :-))[/quote] Jego teksty są po prostu piękne :D
Czy jest ktoś na tym forum, kto obejrzał Ashes to ashes i mógłby mi wytłumaczyć pewne coś dotyczące zakończenia?
Spoiler:
Zatem, rozumiem całą sprawę z Piekłem / Niebem, Genem strażnikiem bramy itp., ale nie daje mi spokoju ten facet, oszust który siedział w więzieniu i uciekł w czasie zamieszek. Rozumiem, że to nie był Sam Tyler, bo przecież ten poszedł do Nieba. To w takim razie kto? Czy to celowo ma pozostać zagadką, czy tylko ja nie załapałem o co chodzi? Mówił o sobie, że jest Samem, mówił te teksty z intra LifeonMars. Kto to, kurczę, był? Nie daje mi to spokoju odkąd pare dni temu skończyłem oglądać A2A.
Czy jest ktoś na tym forum, kto obejrzał Ashes to ashes i mógłby mi wytłumaczyć pewne coś dotyczące zakończenia?
[spoiler]
Zatem, rozumiem całą sprawę z Piekłem / Niebem, Genem strażnikiem bramy itp., ale nie daje mi spokoju ten facet, oszust który siedział w więzieniu i uciekł w czasie zamieszek. Rozumiem, że to nie był Sam Tyler, bo przecież ten poszedł do Nieba. To w takim razie kto? Czy to celowo ma pozostać zagadką, czy tylko ja nie załapałem o co chodzi? Mówił o sobie, że jest Samem, mówił te teksty z intra Life on Mars. Kto to, kurczę, był? Nie daje mi to spokoju odkąd pare dni temu skończyłem oglądać A2A.