Produkcja BBC One
8 Odcinków
Napisy są do 5.
DI Richard Poole zostaje przeniesiony z Londynu na Saint-Marie na Karaibach której klimat mu raczej nie odpowiada.
Nie widziałem więc nic więcej nie napisze.
Fajne widoki to może być atut serialu.
Mam nadzieję na fajny komediowy kryminał.
[mimg]https://baza.seriale-asd.eu/upload_files/dipp.jpg[/mimg] [b]Death in Paradise (2011)[/b]
Produkcja BBC One 8 Odcinków Napisy są do 5. DI Richard Poole zostaje przeniesiony z Londynu na Saint-Marie na Karaibach której klimat mu raczej nie odpowiada. Nie widziałem więc nic więcej nie napisze. Fajne widoki to może być atut serialu. Mam nadzieję na fajny komediowy kryminał.
Ja właśnie obejrzałam cztery odcinki, pod rząd, trwają one godzinę, więc chyba można sobie wyobrazić, że jestem zachwycona tym serialem. Żałuję że napisy do ostatnich trzech (na szczęście ostatnich trzech odcinków sezonu pierwszego a nie wogóle) pojawią się nieprędko, bo i do pierwszych pięciu tłumaczone były przez dłuższy czas. Być może to przez dziwne opisy czy zdjęcia, może dla części osób nie wydają się one interesujące i dlatego serial nie jest tłumaczony przez bardziej profesjonalne serwisy. Trudno, na pewno będę czekać z niecierpliwością na te kolejne odcinki i kolejny sezon. No ale ok, o czym to jest? Tak jak w opisie, serial jest o angielskim komisarzu który został odesłany do rozwiązania morderstwa swojego poprzednika, a że nie był zbyt lubiany u siebie, zostaje tam na dobre. Wydawać by się mogło, że tym bardziej nie będzie popularny u luzackich tubylców, ale wręcz przeciwnie jego zdolności detektywistyczne i śmieszne zachowanie, sprawiają, że staje się szybko zaakceptowany. Właśnie, zdolności detektywistyczne, to jest bardzo ważne, bo w serialu brak praktycznie jakichkolwiek super sprzetów a'la CSI i rozwiązywanie zagadek morderstw polega na główkowaniu. Przypomina mi to trochę Poirota, pamiętam tamten serial, gdzie odsłaniane były wszystkie wskazówki, postacie podejrzane, dowody i można było samemu pobawić się w detektywa. Tu, przynajmniej dla mnie, jest podobnie. Plus zabawne sytuacje i piękne widoki. Żałować można tylko, że sezon krótki, jak wszystkie seriale brytyjskie, tylko 8 odcinków. POLECAM!!!
Ja właśnie obejrzałam cztery odcinki, pod rząd, trwają one godzinę, więc chyba można sobie wyobrazić, że jestem zachwycona tym serialem. Żałuję że napisy do ostatnich trzech (na szczęście ostatnich trzech odcinków sezonu pierwszego a nie wogóle) pojawią się nieprędko, bo i do pierwszych pięciu tłumaczone były przez dłuższy czas. Być może to przez dziwne opisy czy zdjęcia, może dla części osób nie wydają się one interesujące i dlatego serial nie jest tłumaczony przez bardziej profesjonalne serwisy. Trudno, na pewno będę czekać z niecierpliwością na te kolejne odcinki i kolejny sezon. No ale ok, o czym to jest? Tak jak w opisie, serial jest o angielskim komisarzu który został odesłany do rozwiązania morderstwa swojego poprzednika, a że nie był zbyt lubiany u siebie, zostaje tam na dobre. Wydawać by się mogło, że tym bardziej nie będzie popularny u luzackich tubylców, ale wręcz przeciwnie jego zdolności detektywistyczne i śmieszne zachowanie, sprawiają, że staje się szybko zaakceptowany. Właśnie, zdolności detektywistyczne, to jest bardzo ważne, bo w serialu brak praktycznie jakichkolwiek super sprzetów a'la CSI i rozwiązywanie zagadek morderstw polega na główkowaniu. Przypomina mi to trochę Poirota, pamiętam tamten serial, gdzie odsłaniane były wszystkie wskazówki, postacie podejrzane, dowody i można było samemu pobawić się w detektywa. Tu, przynajmniej dla mnie, jest podobnie. Plus zabawne sytuacje i piękne widoki. Żałować można tylko, że sezon krótki, jak wszystkie seriale brytyjskie, tylko 8 odcinków. POLECAM!!! :)
Jestem po trzech odcinkach i z czystym sumieniem mogę polecić serial.
Jest bardzo przyjemny.
Główny bohater faktycznie ma coś w sobie z Poirota (jak zauważyła nova.nike).
Piękne widoki, fajna muzyka, wyluzowani mieszkańcy i "sztywny" komisarz.
No i kilka pięknych czarnoskórych kobiet.
Szkoda że jeszcze nie ma napisów do 2 sezonu.
Jestem po trzech odcinkach i z czystym sumieniem mogę polecić serial. Jest bardzo przyjemny. Główny bohater faktycznie ma coś w sobie z Poirota (jak zauważyła nova.nike). Piękne widoki, fajna muzyka, wyluzowani mieszkańcy i "sztywny" komisarz. :) No i kilka pięknych czarnoskórych kobiet. :ok Szkoda że jeszcze nie ma napisów do 2 sezonu.
Nieco zapomniany serial, a wart uwagi. Każdy odcinek to inna zagadka kryminalna, czego nie lubię, ale tutaj jakość zagadek w zupełności rekompensuje ten mankament. Konia z rzędem temu kto na podstawie posiadanych informacji, którymi dysponuje policja wskaże mordercę i wyjaśni motywy i sposób dokonania zbrodni. Dopiero po odsłonięciu kart pukamy się w głowę i mówimy "No jasne !". Świetny serial dla wielbicieli łamigłówek i prozy A.C. Doyle'a. I mimo, że w każdym odcinku pada trup, a motywy są jak najbardziej poważne to całość podlana jest sporą dawką humoru. Do tego nieco przerysowane postaci i klimat karaibskiej wyspy, które tworzą z tego serialu nieco lżejszą produkcję.
Napisy do kolejnych odcinków już dawno zostały zarzucone, ale polskie BBC HD z początkiem każdego roku serwuje kolejny sezon z lektorem (obecnie leci czwarty) mieląc kolejne części od 1 do 4 do upadłego. Kto więc nie widział ma szansę nadrobić i na pewno zakocha się w tym serialu.
Nieco zapomniany serial, a wart uwagi. Każdy odcinek to inna zagadka kryminalna, czego nie lubię, ale tutaj jakość zagadek w zupełności rekompensuje ten mankament. Konia z rzędem temu kto na podstawie posiadanych informacji, którymi dysponuje policja wskaże mordercę i wyjaśni motywy i sposób dokonania zbrodni. Dopiero po odsłonięciu kart pukamy się w głowę i mówimy "No jasne !". Świetny serial dla wielbicieli łamigłówek i prozy A.C. Doyle'a. I mimo, że w każdym odcinku pada trup, a motywy są jak najbardziej poważne to całość podlana jest sporą dawką humoru. Do tego nieco przerysowane postaci i klimat karaibskiej wyspy, które tworzą z tego serialu nieco lżejszą produkcję. Napisy do kolejnych odcinków już dawno zostały zarzucone, ale polskie BBC HD z początkiem każdego roku serwuje kolejny sezon z lektorem (obecnie leci czwarty) mieląc kolejne części od 1 do 4 do upadłego. Kto więc nie widział ma szansę nadrobić i na pewno zakocha się w tym serialu.
Nawet nie wiedziałem że jest tutaj temat założony na temat tego serialu, rzeczywiście idealny serial na spokojny wieczór, ciekawe zagadki, piękne plenery, całkiem znośna gra mało znanych aktorów,
I jest też gwiazda - Ben Miller. Przynajmniej w 2 sezonach.
Ten, który go zastąpił też ma swój niepowtarzalny styl, aczkolwiek jest zdecydowanie przerysowany.
Generalnie jest to bardzo lajtowy serial, mało realistyczny i nie ma co spodziewać się po nim jakiejkolwiek mroczności, chociaż morderstw na tej wysepce jest zatrzęsienie.
Nawet nie wiedziałem że jest tutaj temat założony na temat tego serialu, rzeczywiście idealny serial na spokojny wieczór, ciekawe zagadki, piękne plenery, całkiem znośna gra mało znanych aktorów, I jest też gwiazda - Ben Miller. Przynajmniej w 2 sezonach. Ten, który go zastąpił też ma swój niepowtarzalny styl, aczkolwiek jest zdecydowanie przerysowany. Generalnie jest to bardzo lajtowy serial, mało realistyczny i nie ma co spodziewać się po nim jakiejkolwiek mroczności, chociaż morderstw na tej wysepce jest zatrzęsienie.
[quote="Norvik"]...ale polskie BBC HD z początkiem każdego roku serwuje kolejny sezon z lektorem... [/quote] A czy ta wersja z lektorem jest gdzies w sieci?
Norvik pisze:...ale polskie BBC HD z początkiem każdego roku serwuje kolejny sezon z lektorem...
A czy ta wersja z lektorem jest gdzies w sieci?
Pierwsze trzy z lektorem znalazłem na freediscu, czwartego na razie nie widzę. Chciałem ci link na pw wysłać, ale wyskoczyło mi, że "Wybrani użytkownicy nie istnieją."
[quote="grego1980"][quote="Norvik"]...ale polskie BBC HD z początkiem każdego roku serwuje kolejny sezon z lektorem... [/quote] A czy ta wersja z lektorem jest gdzies w sieci?[/quote]
Pierwsze trzy z lektorem znalazłem na freediscu, czwartego na razie nie widzę. Chciałem ci link na pw wysłać, ale wyskoczyło mi, że "Wybrani użytkownicy nie istnieją."