[Sundace]: [2014], na antenie Produkcja: USA, Gatunek: Dramat,,
Sześcioodcinkowy dramat opowiadający o niełatwych relacjach dwóch społeczności. Zamieszkującego góry Rampo plemienia rdzennych Amerykanów, którego samozwańczym liderem jest charyzmatyczny przestępca, a mieszkańcami pobliskiego miasteczka oraz jego szeryfa, który za wszelką cenę stara się zachować kontrolę nad eskalującym konfliktem, do którego przyczyniła się jego żona.
Stacja Sundance Channel postanowiła nas uraczyć kolejnym dramatem i już zacieram ręce, choć po wręcz rewelacyjnym \"Rectify\" poprzeczka jest ustawiona niebotycznie wysoko.
Sześcioodcinkowy dramat opowiadający o niełatwych relacjach dwóch społeczności. Zamieszkującego góry Rampo plemienia rdzennych Amerykanów, którego samozwańczym liderem jest charyzmatyczny przestępca, a mieszkańcami pobliskiego miasteczka oraz jego szeryfa, który za wszelką cenę stara się zachować kontrolę nad eskalującym konfliktem, do którego przyczyniła się jego żona.
http://www.youtube.com/watch?v=qt9dUBKOLHM
Stacja Sundance Channel postanowiła nas uraczyć kolejnym dramatem i już zacieram ręce, choć po wręcz rewelacyjnym \"Rectify\" poprzeczka jest ustawiona niebotycznie wysoko.
Trailer mi się podoba, jest ten - zły i ten ten dobry, są namiętności, ogień, woda, broń i pewnie jakaś tajemnica sprzed lat, bo bohaterowie są szkolnymi kolegami.
Trailer mi się podoba, jest ten - zły i ten ten dobry, są namiętności, ogień, woda, broń i pewnie jakaś tajemnica sprzed lat, bo bohaterowie są szkolnymi kolegami.
Obejrzałem pierwszy odcinek i jakoś mnie nie porwał. To nie jest zły serial, ale takich opowieści są na pęczki. Ostatnio było o tym nawet w jednym odcinku Banshee. Nie ciągnie mnie by włączać drugi odcinek, więc dość bezlitośnie i asertywnie wyrzuciłem to ze swojej ramówki.
Obejrzałem pierwszy odcinek i jakoś mnie nie porwał. To nie jest zły serial, ale takich opowieści są na pęczki. Ostatnio było o tym nawet w jednym odcinku Banshee. Nie ciągnie mnie by włączać drugi odcinek, więc dość bezlitośnie i asertywnie wyrzuciłem to ze swojej ramówki.
Obejrzałem całość...
Nie porywa chociaż zakończenie mogło się podobać.
6 odcinków to nie dużo, a obejrzałem z sentymentu dla Ronon'a. Nie sądzę żeby była jakaś kontynuacja... Wszystkie wątki zostały właściwie wyjaśnione...
Obejrzałem całość... Nie porywa chociaż zakończenie mogło się podobać. 6 odcinków to nie dużo, a obejrzałem z sentymentu dla Ronon'a. Nie sądzę żeby była jakaś kontynuacja... Wszystkie wątki zostały właściwie wyjaśnione...
Trochę mi zeszło nim zabrałem się za ten serial. Być może moja niechęć wynikała do Jasona Momoa, który choć sprawdził się w serialu Stargate to jednak nijak nie mogłem go sobie wyobrazić w innej roli. Na szczęście moje obawy były bezpodstawne. Jason w roli Phillipa Kopusa bardzo dobrze się sprawdził. Ale najlepszą dla mnie niespodzianką jest udział w tym serialu Martina Hendersona (jako Harold Jensen). Gdybym wiedział, że Ben Gundelach z serialu Secret&Lies znowu popadł w tarapaty, sięgnął bym po ten serial już dawno temu.
Martin Henderson#
Jason Momoa
The Red Road to dramat obyczajowy - fakt, trochę rozciągnięty w czasie i sam wątek z chorobą żony może lekko nużyć, ale jest niezbędny by przedstawić i wczuć widza w postać Jensena, który choć faktycznie tym razem niezbyt czysto gra to jednak nietrudno mu nie przyznać racji. Z przyjemnością więc sięgam po drugi sezon i liczę na to, że cała historia będzie mieć sensowne zakończenie (serial dostał cancela).
Trochę mi zeszło nim zabrałem się za ten serial. Być może moja niechęć wynikała do Jasona Momoa, który choć sprawdził się w serialu Stargate to jednak nijak nie mogłem go sobie wyobrazić w innej roli. Na szczęście moje obawy były bezpodstawne. Jason w roli Phillipa Kopusa bardzo dobrze się sprawdził. Ale najlepszą dla mnie niespodzianką jest udział w tym serialu Martina Hendersona (jako Harold Jensen). Gdybym wiedział, że Ben Gundelach z serialu Secret&Lies znowu popadł w tarapaty, sięgnął bym po ten serial już dawno temu. [img]https://baza.seriale-asd.eu/upload_files/MartinHenderson.jpg[/img] Martin Henderson#[img]https://baza.seriale-asd.eu/upload_files/jason.jpg[/img] Jason Momoa The Red Road to dramat obyczajowy - fakt, trochę rozciągnięty w czasie i sam wątek z chorobą żony może lekko nużyć, ale jest niezbędny by przedstawić i wczuć widza w postać Jensena, który choć faktycznie tym razem niezbyt czysto gra to jednak nietrudno mu nie przyznać racji. Z przyjemnością więc sięgam po drugi sezon i liczę na to, że cała historia będzie mieć sensowne zakończenie (serial dostał cancela).
Drugi sezon trochę słabszy od pierwszego albo też i sama konwencja serialu została wyczerpana. Owszem - dodano dwa główne wątki kasyna i lakierni (rozwiązane) jednak nie były one w stanie porwać mnie tak do końca.
Generalnie całość (dwa sezony) dobrze mi się oglądało - lubię takie obyczajowe produkcje. Trochę zabrakło mi w tym serialu jakiejś spójnej i wielkiej intrygi z dużym finałem ale nie żałuję.
Dobrze jednak, że nie zdecydowano się na kolejny sezon bo to by już było za wiele
Drugi sezon trochę słabszy od pierwszego albo też i sama konwencja serialu została wyczerpana. Owszem - dodano dwa główne wątki kasyna i lakierni (rozwiązane) jednak nie były one w stanie porwać mnie tak do końca. Generalnie całość (dwa sezony) dobrze mi się oglądało - lubię takie obyczajowe produkcje. Trochę zabrakło mi w tym serialu jakiejś spójnej i wielkiej intrygi z dużym finałem ale nie żałuję. Dobrze jednak, że nie zdecydowano się na kolejny sezon bo to by już było za wiele ;)