Fox zamówił 13 odcinkowy serial fantasy Hieroglyph, którego akcja została osadzona w starożytnym Egipcie.
Serial ma mieć charakter fantastyczno-przygodowy z dużą ilością akcji.
Za scenariusz odpowiada scenarzysta Pacific Rim Travis Beacham. Producentami zostali Peter Chernin, Katherine Pope, Travis Beacham oraz Miguel Sapochnik (Fringe) , który również będzie reżyserem pilota.
Z jednej strony chciałbym oczekiwać niezobowiązującej rozrywki na przyzwoitym poziomie, z drugiej strony obawiam się, czy twórcy serialu nie popadną w zbytnią infantylność.
Fox zamówił 13 odcinkowy serial fantasy Hieroglyph, którego akcja została osadzona w starożytnym Egipcie. Serial ma mieć charakter fantastyczno-przygodowy z dużą ilością akcji.
Za scenariusz odpowiada scenarzysta Pacific Rim Travis Beacham. Producentami zostali Peter Chernin, Katherine Pope, Travis Beacham oraz Miguel Sapochnik (Fringe) , który również będzie reżyserem pilota.
Z jednej strony chciałbym oczekiwać niezobowiązującej rozrywki na przyzwoitym poziomie, z drugiej strony obawiam się, czy twórcy serialu nie popadną w zbytnią infantylność.
Starożytny Egipt rozbudza wyobraźnię. Można na tym naprawdę zrobić coś fajnego - przykład? SG-1 [url=http://seriale-asd.com/portal0.php?zmienna=stargate][img]http://seriale-asd.com/bar3/stargate.gif[/img][/url] Chętnie więc zobaczę.
Jest jeszcze garść informacji o fabule. Głównym bohaterem Hieroglyph ma być slużący faraonowi złodziej. Spodziewać się można intryg pałacowych, uwodzicielskich konkubin, typów spod ciemniej gwiazdy oraz boskich czarnoksiężników (czarnoksiężniczek?).
Brzmi faktycznie bardzo przygodowo, oby nie wyszla z tego Xena
Jest jeszcze garść informacji o fabule. Głównym bohaterem Hieroglyph ma być slużący faraonowi złodziej. Spodziewać się można intryg pałacowych, uwodzicielskich konkubin, typów spod ciemniej gwiazdy oraz boskich czarnoksiężników (czarnoksiężniczek?). Brzmi faktycznie bardzo przygodowo, oby nie wyszla z tego Xena :)
I całe szczęście - zaprezentowany trailer był normalnie nudny. Co się rzuca w oczy: Braki w fabule próbowano zastąpić scenami erotycznymi - to się jednak nigdy nie udaje. Sceny erotyczne mają stanowić albo dodatek, albo sens filmu (wtedy nazywa się je pornosami ) a nie zapełniać co trzecią scenę.
I całe szczęście - zaprezentowany trailer był normalnie nudny. Co się rzuca w oczy: Braki w fabule próbowano zastąpić scenami erotycznymi - to się jednak nigdy nie udaje. Sceny erotyczne mają stanowić albo dodatek, albo sens filmu (wtedy nazywa się je pornosami :D ) a nie zapełniać co trzecią scenę.