Messiah [Netflix]

Seriale prawdziwsze niż życie.
Awatar użytkownika
Lubec
Wskaż do odpowiedzi
Moderator
Moderator
Expert
Expert
Posty: 6374
youtube Warszawa
Rejestracja: 05 sierpnia 2011, 12:42
Płeć: Mężczyzna
Grupa: (XviD asd)
Lokalizacja: SKP/Wawa
Kontakt:

USA Messiah [Netflix]

Post autor: Lubec »

Mehdi Dehbi, który ostatnio występował w "Tyrant" stacji FX został obsadzony w głównej roli w nadchodzącym serialu "Messiah", który Netflix zamówił w listopadzie.
Seria zobrazuje reakcję współczesnego świata na mężczyznę, który po raz pierwszy pojawia się na Środkowym Wschodzie od razu gromadząc tłumy wyznawców nazywających go mesjaszem. Dehbi wcieli się w postać Al Massiha, która opisywana jest jako pełna tajemnic o zagadkowej przeszłości. Ludzie nie są pewni czy to boski wysłannik czy polityczny podżegacz. Kiedy bez wyjaśnienia znika z celi, w której był przesłuchiwany jego legenda zaczyna się szerzyć.

Twórcą serialu jest Michael Petroni, który przedstawił projekt Netflixowi wraz z Markiem Burnettem. Obaj będą producentami wykonawczymi wraz z Romą Downey, Andrew Deanem oraz Jamesem McTeiguem, który również zajmie się reżyserią.
Awatar użytkownika
sindar
Wskaż do odpowiedzi
Administrator
Administrator
Expert
Expert
Posty: 7701
Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:32
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: No właśnie? Który?

Re: Mehdi Dehbi w tytułowej roli w Messiah od Netflixa

Post autor: sindar »

Oglądacie? Co prawda na razie po 6 odcinkach (na 10) i ledwo styczeń, a chyba już mam pierwszego kandydata na premierę roku...
Awatar użytkownika
dziobak
Wskaż do odpowiedzi
seriale znam jak kieszeń
seriale znam jak kieszeń
Posty: 524
Rejestracja: 15 stycznia 2018, 13:43
Płeć: Mężczyzna

Re: Mehdi Dehbi w tytułowej roli w Messiah od Netflixa

Post autor: dziobak »

Oceny takie sobie, kiedy (jeśli) obejrzysz do końca to napisz coś więcej :)
adamek1974
Wskaż do odpowiedzi
załapałem bakcyla
załapałem bakcyla
Posty: 63
Rejestracja: 25 listopada 2007, 11:18

Re: Messiah [Netflix]

Post autor: adamek1974 »

można obejrzeć, ale po co zrobili flaki na 10 odcinków? sytuacje ratuje nieco brak czołówki :) oby inne produkcje wzięły sobie to do serca :)..... to będzie taka "niekończąca się historia" i pewnie jeszcze ze 3 sezony i na przemian odcinek że oszust, odcinek że mesjasz....:)
Awatar użytkownika
sindar
Wskaż do odpowiedzi
Administrator
Administrator
Expert
Expert
Posty: 7701
Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:32
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: No właśnie? Który?

Re: Messiah [Netflix]

Post autor: sindar »

Pierwsze odcinki Messiah bardzo niejednoznaczne i dające do myślenia - mamy do czynienia z prawdziwym mesjaszem czy jakąś wielką manipulacją i np. rozgrywką agencji wywiadowczych? Serial może też budzić kontrowersje od strony religijnej - może stąd mieszane opinie? Na IMDB jest 7,9, jak dotąd się z tym zgadzam, chyba że jakoś zostało skopane zakończenie sezonu...
Awatar użytkownika
dziobak
Wskaż do odpowiedzi
seriale znam jak kieszeń
seriale znam jak kieszeń
Posty: 524
Rejestracja: 15 stycznia 2018, 13:43
Płeć: Mężczyzna

Re: Messiah [Netflix]

Post autor: dziobak »

Nie skończyłem jeszcze całego sezonu, ale "ryje beret". Jedna sprawa to faktycznie to, o czym pisze Sindar. Ale jest i coś głębszego, pojawia się nowy mesjasz, który każe ludziom widzieć człowieka w drugiej osobie, wbrew religiom, granicom, podziałom społecznym itd. To neguje w sumie całą aktualną konstrukcję świata, ekonomię i stawia pod znakiem zapytania, kto jest tym złym (czy nie przypadkiem ci, którzy pilnują "starego porządku", bo w sumie to nawet jeśli jest to mega-manipulacja, to dotyka prawdziwych rzeczy). Mocny temat, daje do myślenia, mam nadzieję że nie okaże się jakoś banalne w końcówce.
Awatar użytkownika
dziobak
Wskaż do odpowiedzi
seriale znam jak kieszeń
seriale znam jak kieszeń
Posty: 524
Rejestracja: 15 stycznia 2018, 13:43
Płeć: Mężczyzna

Re: Messiah [Netflix]

Post autor: dziobak »

Nie okazało się :)
Podsumowując, "Messiah" to serial który pokazuje jak właśnie powinny być robione seriale: przede wszystkim pomysł i bardzo dobre prowadzenie opowieści przez wszystkie odcinki, bez wypełniaczy, nic nie wnoszących pobocznych wątków ani idiotyzmów. Bez ciągłych zwrotów akcji, efektów, po prostu wciągająca opowieść. W "Mesjaszu" mamy współczesną wersję Nowego Testamentu (czy aby na pewno? ;) ), kapitalnie przeniesioną, z tłumami podążającymi, nawróconą grzesznicą, postawieniem przed sądem, zazdrosnym o względy Judaszem, chodzeniem po wodzie itd. Właściwie nie mam się do czego przypiąć, bo wszystko zrobione jak trzeba (może te zamieszki na ulicach Waszyngtonu ciut na siłę, bo niby czemu ludzie mieli wyjść na ulicę, w proteście przed czym?), daję 9/10.
Co do ewentualnej kontynuacji, z jednej strony to chciałbym zobaczyć co dalej, z drugiej, to pytanie co miałoby być dalej? Dalsze to samo co w pierwszym sezonie - to kiepsko. Ujawnienie na czym polega "boży plan" - raczej ciężko to sobie wyobrazić, brak materiału źródłowego :) Zobaczymy co będzie, jestem ciekawy.
Awatar użytkownika
sindar
Wskaż do odpowiedzi
Administrator
Administrator
Expert
Expert
Posty: 7701
Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:32
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: No właśnie? Który?

USA Re: Messiah [Netflix]

Post autor: sindar »

Też obejrzałem sezon do końca. I podzielam bardzo dobrą opinię dziobaka - nadal jest to dla mnie kandydat na premierę roku.
Czy doczekamy się kontynuacji wobec otwartego zakończenia?
Z jednej strony bardzo bym chciał, z drugiej... boję się, że łatwo można ten serial zepsuć...
I ciekawostka, tak w tyle głowy gdzieś mi ten serial z Path się niejednoznacznością religijną nieco kojarzył, i aż sam się sobie dziwię, że sobie to dopiero uświadomiłem... Przecież w obu grała Michelle Monaghan. :D Staje się specjalistką od religijnych kontrowersji.
Ale póki co Messiah stawiam o cały rząd wyżej od Path, jest na razie pozbawiony jego wad - wprowadzania ubocznych wątków i zapychaczy. I jeśli 2 sezon Messiah powstanie, oby tak już pozostało na dobre.
Awatar użytkownika
dziobak
Wskaż do odpowiedzi
seriale znam jak kieszeń
seriale znam jak kieszeń
Posty: 524
Rejestracja: 15 stycznia 2018, 13:43
Płeć: Mężczyzna

USA Re: Messiah [Netflix]

Post autor: dziobak »

Mi się "Messiah" kojarzył podczas oglądania z mieszanką "The OA" i pierwszych sezonów "Homeland" (Damien Lewis jako koń trojański). Patrząc na "The OA", drugi sezon wypadł gorzej, a potem Netflix nie dał zgody na kolejne (cała historia była pomyślana na 5 sezonów). Szkoda. Oby "Messiah" miał więcej szczęścia, nie rozumiem tych negatywnych ocen krytyków: Rotten Tomatoes ledwie 40% (ale już przy "Wiedźminie" wyszło, że coś jest z tymi recenzjami nie halo, jak coś jest za trudne w odbiorze :) ).
Awatar użytkownika
dziobak
Wskaż do odpowiedzi
seriale znam jak kieszeń
seriale znam jak kieszeń
Posty: 524
Rejestracja: 15 stycznia 2018, 13:43
Płeć: Mężczyzna

USA Re: Messiah [Netflix]

Post autor: dziobak »

No i jest info, niestety Netflix nie zdecydował się na kontynuację.
Awatar użytkownika
Lubec
Wskaż do odpowiedzi
Moderator
Moderator
Expert
Expert
Posty: 6374
Rejestracja: 05 sierpnia 2011, 12:42
Płeć: Mężczyzna
Grupa: (XviD asd)
Lokalizacja: SKP/Wawa
Kontakt:

USA Re: Messiah [Netflix]

Post autor: Lubec »

W związku z tym, że miałem zamiar serial obejrzeć pytanie do ty co oglądali, czy pierwszy sezon ma zamknięte zakończenie czy kończy się jakimś cliffem?
Awatar użytkownika
sindar
Wskaż do odpowiedzi
Administrator
Administrator
Expert
Expert
Posty: 7701
Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:32
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: No właśnie? Który?

USA Re: Messiah [Netflix]

Post autor: sindar »

@Jest jakby cliff, ale można to też spokojnie potraktować jako otwarte zakończenie. Moim zdaniem warto obejrzeć.
Co do decyzji... mam mieszane uczucie, z jednej strony żałuję, bo byłem bardzo ciekawy, co się może wydarzyć dalej, z drugiej - łatwo mogli to schrzanić w dalszych sezonach, za długo takiego króliczka gonić by się nie dało...
Awatar użytkownika
Macmax40
Wskaż do odpowiedzi
większość oglądam
większość oglądam
Posty: 960
Rejestracja: 17 października 2016, 21:31
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rodzina Soprano

USA Re: Messiah [Netflix]

Post autor: Macmax40 »

Takie otwarte zakończenia mają swoje plusy i minusy, ja raczej skłaniam się ku plusom, bo wielokrotnie dalszy ciąg zdarzeń w wielu serialach był po prostu zwykłą ściemą i napychaniem kieszeni wielkim producentom (przypomnijmy sobie chociażby Prison Break, Lostów czy Dextera).
Oczywiście, nie ma się im co dziwić - kto by zarzynał kurę, znoszącą złote jajka? Ale dla widza pozostaje później oglądanie coraz bardziej nielogicznych zdarzeń, które koniec końców stają się farsą - wszystkie seriale, które wymieniłem można tak określić.
Dlatego dla mnie absolutnym fenomenem cały czas pozostaje Breaking Bad czy Rodzina Soprano - poprowadzone przez kilka sezonów w sposób mistrzowski.
Awatar użytkownika
grego1980
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2492
Rejestracja: 26 listopada 2007, 16:03
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: 2 i pół
Lokalizacja: Wielki świat kuchenny blat czyli wawa

USA Re: Messiah [Netflix]

Post autor: grego1980 »

Bardzo dobry serial z oryginalnym tematem.
Troszkę zbyt otwarte zakończenie jak na zakończenie serialu jak dla mnie.
Ale wiadomo. Decyzja zapadła po fakcie.

Szybka odpowiedź

   
Oceń ten serial
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości