Obsada:
Maggie Civantos ... Macarena Ferreiro
Carlos Hipólito ... Leopoldo Ferreiro
Roberto Enríquez ... Fabio Martínez
Cristina Plazas ... Miranda Aguirre
Berta Vázquez ... La Rizos
Alba Flores ... Saray
Inma Cuevas ... Anabel
María Isabel Díaz ... Sole
María Salgueiro ... Encarna
Marta Aledo ... Tere
Historia młodej naiwnej kobiety, która zaślepiona miłością do swojego szefa łamie dla niego prawo. Zostaje oskarżona o przestępstwa podatkowe i skazana na odsiadkę. Trafia do więzienia Cruz del Sur. Przeżywa szok w zderzeniu z nową rzeczywistością. Jako osadzona żeby przetrwać będzie musiała odnaleźć się w nowej sytuacji.
Hiszpański serial dobrze oceniany przez krytyków, który został doceniony również na targach MipTV i trafi do Wielkiej Brytani, ponieważ prawa do emisji serialu zakupił Walter Presents serwis streamingowy. Mam nadzieję, że dzięki temu serial zyska popularność, bo na chwilę obecną nie znalazłem nawet angielskich napisów.
[b]Obsada:[/b] Maggie Civantos ... Macarena Ferreiro Carlos Hipólito ... Leopoldo Ferreiro Roberto Enríquez ... Fabio Martínez Cristina Plazas ... Miranda Aguirre Berta Vázquez ... La Rizos Alba Flores ... Saray Inma Cuevas ... Anabel María Isabel Díaz ... Sole María Salgueiro ... Encarna Marta Aledo ... Tere
[url=http://www.antena3.com/series/vis-a-vis/][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o1.gif[/img][/url][url=http://www.imdb.com/title/tt4524056/][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o2.gif[/img][/url][url=https://baza.seriale-asd.eu/portal0.php?zmienna=visavis][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/wieceja.gif[/img][/url][justuj]Historia młodej naiwnej kobiety, która zaślepiona miłością do swojego szefa łamie dla niego prawo. Zostaje oskarżona o przestępstwa podatkowe i skazana na odsiadkę. Trafia do więzienia Cruz del Sur. Przeżywa szok w zderzeniu z nową rzeczywistością. Jako osadzona żeby przetrwać będzie musiała odnaleźć się w nowej sytuacji.[/justuj] [mp4]https://vimeo.com/123821140[/mp4] [justuj]Hiszpański serial dobrze oceniany przez krytyków, który został doceniony również na targach MipTV i trafi do Wielkiej Brytani, ponieważ prawa do emisji serialu zakupił Walter Presents serwis streamingowy. Mam nadzieję, że dzięki temu serial zyska popularność, bo na chwilę obecną nie znalazłem nawet angielskich napisów.[/justuj]
Serial doczekał się drugiego sezonu, a w przyszłym roku będzie trzeci.
Polskich napisów nadal nie ma, ale widzę że są angielskie do całego pierwszego sezonu. Może jakiś tłumacz by się skusił?
Serial doczekał się drugiego sezonu, a w przyszłym roku będzie trzeci. Polskich napisów nadal nie ma, ale widzę że są angielskie do całego pierwszego sezonu. Może jakiś tłumacz by się skusił?
Z emisją serialu właśnie ruszyła TVP.
Premiera pierwszego odcinka miała miejsce 2 stycznia o godz. 23:05 w TVP 1, drugi odcinek zostanie wyemitowany 9 stycznia o godz. 22:35 oczywiście w TVP 1.
Z emisją serialu właśnie ruszyła TVP. :ok Premiera pierwszego odcinka miała miejsce 2 stycznia o godz. 23:05 w TVP 1, drugi odcinek zostanie wyemitowany 9 stycznia o godz. 22:35 oczywiście w TVP 1.
Po kilku latach od premiery, w końcu obejrzałem sezon pierwszy (całość dostępna na Netfliksie). Serial to taki miks Wentworth i Prison Break. Mimo że jest naciągany niemiłosiernie, a bzdura goni bzdurę, to jednak nieustannie trzyma w napięciu. Główna bohaterka i cała jej rodzina to durnie do kwadratu, a ich zachowanie jest irracjonalne, durne, nierealne, ale i tak chce się oglądać dalej Pierwszy sezon (16 odcinków) obejrzałem w dwa dni. A zakończenie takie, że od razu poleciałem cztery kolejne odcinki sezonu drugiego. Jeśli ktoś szuka akcji, napięcia i przymyka oko na masę serwowanych tutaj bzdur, to polecam. Ode mnie póki co 8/10
Po kilku latach od premiery, w końcu obejrzałem sezon pierwszy (całość dostępna na Netfliksie). Serial to taki miks Wentworth i Prison Break. Mimo że jest naciągany niemiłosiernie, a bzdura goni bzdurę, to jednak nieustannie trzyma w napięciu. Główna bohaterka i cała jej rodzina to durnie do kwadratu, a ich zachowanie jest irracjonalne, durne, nierealne, ale i tak chce się oglądać dalej ;) Pierwszy sezon (16 odcinków) obejrzałem w dwa dni. A zakończenie takie, że od razu poleciałem cztery kolejne odcinki sezonu drugiego. Jeśli ktoś szuka akcji, napięcia i przymyka oko na masę serwowanych tutaj bzdur, to polecam. Ode mnie póki co 8/10
W sezonie drugim poziom został utrzymany. Nadal ogląda się błyskawicznie i trzyma w napięciu.
Od sezonu trzeciego serial przejął Netflix i okroił go do 8 odcinków. Po 4 odcinkach jest jakby trochę mroczniej i ograniczono poziom bzdur, chociaż nadal ich nie brakuje Ze swojej strony nadal polecam.
W sezonie drugim poziom został utrzymany. Nadal ogląda się błyskawicznie i trzyma w napięciu. Od sezonu trzeciego serial przejął Netflix i okroił go do 8 odcinków. Po 4 odcinkach jest jakby trochę mroczniej i ograniczono poziom bzdur, chociaż nadal ich nie brakuje ;) Ze swojej strony nadal polecam.
Delta, napisz jeszcze czy to coś w stylu Domu z papieru? - bo tam też całkowite oderwanie od rzeczywistości, masa nielogicznych,naciąganych rzeczy i jak jeszcze 1 i w miarę 2 sezon dałem radę to oglądać to nie byłem w stanie tego (póki co) dokończyć.
Po prostu Profesor i jego ekipa niesamowicie mnie irytowała przez swoje wydumane ego i bezsensowne "plany" Profesora.
I jakie ewentualnie masz porównania do Orange is The Black, które jak dla mnie było niezwykle rozciągnięte i nudziło strasznie.
Ale nie ukrywam, że olbrzymim sentymentem darzę 1 sezon Prison Break, czekałem na każdy odcinek z ogromną niecierpliwością;)
Delta, napisz jeszcze czy to coś w stylu Domu z papieru? - bo tam też całkowite oderwanie od rzeczywistości, masa nielogicznych,naciąganych rzeczy i jak jeszcze 1 i w miarę 2 sezon dałem radę to oglądać to nie byłem w stanie tego (póki co) dokończyć. Po prostu Profesor i jego ekipa niesamowicie mnie irytowała przez swoje wydumane ego i bezsensowne "plany" Profesora. I jakie ewentualnie masz porównania do Orange is The Black, które jak dla mnie było niezwykle rozciągnięte i nudziło strasznie. Ale nie ukrywam, że olbrzymim sentymentem darzę 1 sezon Prison Break, czekałem na każdy odcinek z ogromną niecierpliwością;)
Macmax, Domu z papieru nie widziałem (czeka w kolejce), Orange tylko dwa pierwsze sezony, ale z tego co pamiętam, był chyba bardziej "komediowy". Chyba najbliżej mu będzie, z tych przez Ciebie wymienionych, do Prison Break. Zwłaszcza te twisty na koniec każdego odcinka, gdzie od razu chcesz odpalać kolejny
Niestety nielogicznych i naciąganych rzeczy jest tu od groma, więc albo przymykasz na to oko i traktujesz ten serial jako typowo rozrywkowy, albo szkoda tracić na niego czas.
Macmax, Domu z papieru nie widziałem (czeka w kolejce), Orange tylko dwa pierwsze sezony, ale z tego co pamiętam, był chyba bardziej "komediowy". Chyba najbliżej mu będzie, z tych przez Ciebie wymienionych, do Prison Break. Zwłaszcza te twisty na koniec każdego odcinka, gdzie od razu chcesz odpalać kolejny ;) Niestety nielogicznych i naciąganych rzeczy jest tu od groma, więc albo przymykasz na to oko i traktujesz ten serial jako typowo rozrywkowy, albo szkoda tracić na niego czas.
Ja twisty (cliffhangery) na końcu odcinków bardzo lubię, bo to jak dla mnie esencja seriali, coś dla czego je się po prostu kocha. I w pierwszym sezonie Domu z papieru tak właśnie było i dlatego dobrze się oglądało, ale im dalej tym były one coraz bardziej wymyślne i całkowicie nielogiczne, poza tym burzyły całą chronologię zdarzeń, nic się w nich nie układało.
Pamiętam "Lostów", absolutnie genialne pierwsze 3 sezony, współgrające retrospekcje, świetne postaci, mimo wielu naciąganych rzeczy oglądało się to wybornie, podobnie mam duży sentyment do "Pozostawionych", bardzo wciagające odcinki.
Z całą pewnością dam szansę "Vis-a-vis", bo ogólnie mam sentyment do hiszpańskich filmów i seriali, zawsze coś niosą jakiś świeży powiew czegoś nowego. Porównam tutaj na forum z Domem z papieru, który ma zadziwiająco duże grono zwolenników.
Ja twisty (cliffhangery) na końcu odcinków bardzo lubię, bo to jak dla mnie [b]esencja[/b] seriali, coś dla czego je się po prostu kocha. I w pierwszym sezonie Domu z papieru tak właśnie było i dlatego dobrze się oglądało, ale im dalej tym były one coraz bardziej wymyślne i całkowicie nielogiczne, poza tym burzyły całą chronologię zdarzeń, nic się w nich nie układało. Pamiętam "Lostów", absolutnie genialne pierwsze 3 sezony, współgrające retrospekcje, świetne postaci, mimo wielu naciąganych rzeczy oglądało się to wybornie, podobnie mam duży sentyment do "Pozostawionych", bardzo wciagające odcinki. Z całą pewnością dam szansę "Vis-a-vis", bo ogólnie mam sentyment do hiszpańskich filmów i seriali, zawsze coś niosą jakiś świeży powiew czegoś nowego. Porównam tutaj na forum z Domem z papieru, który ma zadziwiająco duże grono zwolenników.
I po czwartym sezonie. Jak dla mnie bardzo dobra pozycja, trzymająca równy poziom przez wszystkie sezony. Myślałem, że po przeniesieniu serialu do Netfliksa zmaleje poziom głupoty i absurdów, niestety tak się nie stało Jednak trzyma w napięciu w każdym odcinku i to jest bardzo duży plus.
Zacząłem oglądać sezon piąty o podtytule Hotel Oaza, ale to już nie to samo, trochę jakby nakręcony na siłę. Brak klimatów więziennych robi z tego przeciętny serial jakich wiele. Ale i tak obejrzę do końca, bo napięcia i zwrotów akcji nie brakuje
I po czwartym sezonie. Jak dla mnie bardzo dobra pozycja, trzymająca równy poziom przez wszystkie sezony. Myślałem, że po przeniesieniu serialu do Netfliksa zmaleje poziom głupoty i absurdów, niestety tak się nie stało ;) Jednak trzyma w napięciu w każdym odcinku i to jest bardzo duży plus. Zacząłem oglądać sezon piąty o podtytule Hotel Oaza, ale to już nie to samo, trochę jakby nakręcony na siłę. Brak klimatów więziennych robi z tego przeciętny serial jakich wiele. Ale i tak obejrzę do końca, bo napięcia i zwrotów akcji nie brakuje ;)
Póki co po dwóch odcinkach 1 sezonu, jest ok, sporo ciekawych wątków, dużo intrygujących postaci, całkiem ciekawie zbudowany klimat więzienia. A że przy okazji ładne hiszpańskie aktorki pokazują swoje wdzięki, m.in. Alba Flores (Nairobi) to tylko dodatkowo na plus;)
Póki co po dwóch odcinkach 1 sezonu, jest ok, sporo ciekawych wątków, dużo intrygujących postaci, całkiem ciekawie zbudowany klimat więzienia. A że przy okazji ładne hiszpańskie aktorki pokazują swoje wdzięki, m.in. Alba Flores (Nairobi) to tylko dodatkowo na plus;)
Macmax40 pisze: 26 maja 2021, 08:12
A że przy okazji ładne hiszpańskie aktorki pokazują swoje wdzięki, m.in. Alba Flores (Nairobi) to tylko dodatkowo na plus;)
Najlepiej, moim zdaniem, pod tym względem prezentuje się Maca i Owca. No i napawaj się póki możesz, bo im dalej w las, tym coraz rzadziej będziesz mógł podziwiać wdzięki pań
[quote=Macmax40 post_id=119847 time=1622009562 user_id=24123] A że przy okazji ładne hiszpańskie aktorki pokazują swoje wdzięki, m.in. Alba Flores (Nairobi) to tylko dodatkowo na plus;) [/quote] Najlepiej, moim zdaniem, pod tym względem prezentuje się Maca i Owca. No i napawaj się póki możesz, bo im dalej w las, tym coraz rzadziej będziesz mógł podziwiać wdzięki pań ;)
No cóż, sezon piąty można sobie spokojnie darować, tym bardziej, że zakończenie poprzedniego domyka właściwie wszystkie wątki. Nakręcony na siłę, zupełnie bez klimatu poprzednich. Początek jeszcze dawał radę, ale im dalej w las, tym było coraz gorzej. Wciśnięte na siłę wątki poboczne, które do niczego nie prowadziły. Postacie drugoplanowe też nie zachwycają. Gdzie im do takiej Saray, Anabel, Owcy czy nawet Tere, że o Sandovalu nie wspomnę. Przy takim podejściu twórców, to mimo że wątek jednej z głównych bohaterek został domknięty definitywnie, to kolejny sezon wcale nie jest niemożliwy. W porównywanym tutaj Prison Break bohaterki odżywały nawet po odcięciu głowy
No cóż, sezon piąty można sobie spokojnie darować, tym bardziej, że zakończenie poprzedniego domyka właściwie wszystkie wątki. Nakręcony na siłę, zupełnie bez klimatu poprzednich. Początek jeszcze dawał radę, ale im dalej w las, tym było coraz gorzej. Wciśnięte na siłę wątki poboczne, które do niczego nie prowadziły. Postacie drugoplanowe też nie zachwycają. Gdzie im do takiej Saray, Anabel, Owcy czy nawet Tere, że o Sandovalu nie wspomnę. Przy takim podejściu twórców, to mimo że wątek jednej z głównych bohaterek został domknięty definitywnie, to kolejny sezon wcale nie jest niemożliwy. W porównywanym tutaj Prison Break bohaterki odżywały nawet po odcięciu głowy :-))
Ja będę dopiero kończył 1 sezon i jest całkiem dobrze, trochę może mimo wszystko za mało ciekawych twistów, i za dużo lajtowych scen w więzieniu, tylko momentami czuć grozę ze strony Zulemy czy Anabel, a z całą pewnością obie mają spory potencjał na zdecydowanie większą przemoc i bezwzględność.
Ja będę dopiero kończył 1 sezon i jest całkiem dobrze, trochę może mimo wszystko za mało ciekawych twistów, i za dużo lajtowych scen w więzieniu, tylko momentami czuć grozę ze strony Zulemy czy Anabel, a z całą pewnością obie mają spory potencjał na zdecydowanie większą przemoc i bezwzględność.