


Opis:
Serial aktorski oparty na animacji pod tym samym tytułem.
W świecie czterech nacji, z których każda włada jednym z żywiołów od 100 lat trwa wojna, którą zapoczątkowało wymordowanie nacji Nomadów Powietrza. W tym samym czasie bez śladu znika Avatar - mający pilnować porządku i balansu na świecie, potrafiący władać czterema żywiołami.
Pewnego dnia dwójka rodzeństwa z południowego Plemienia Wody odnajduje młodego chłopca, który okazuje się ostatnim żyjącym Nomadem Powietrza - Avatarem, który musi stawić czoła Narodowi Ognia by zakończyć wojnę.
Produkcja: USA,
Gatunek: Fantasy,Dramat
Obsada:
Gordon Cormier ... Aang
Kiawentiio ... Katara
Ian Ousley ... Sokka
Dallas Liu ... Zuko
Paul Sun-hyung Lee ... Wujek Iroh
Daniel Dae Kim ... Fire Lord Ozai
Ken Leung ... Komandor Zhao
Ruy Iskandar ... Porucznik Jee
Elizabeth Yu ... Azula
Jako wieli fan animacji, którą oglądałem kilkukrotnie - i za każdym razem bawiłem się tak samo dobrze - byłem sceptycznie nastawiony i nie miałem zbyt wygórowanych oczekiwań, zwłaszcza mając w pamięci film z 2010 roku.
I wyszło całkiem nieźle, choć nie tak dobrzej bym oczekiwał. O ile wizualia, scenografie i kostiumy są bardzo dobre to serial według mnie nie podołał scenariuszowo. Niektóre odcinki połączono i skrócono (a inne całkowicie pominięto), przez co wątki zmieniły swój wydźwięk i stracił na tym rozwój postaci. Rozumiem, że podyktowane to było ograniczeniem czasowym, ale z drugiej strony twórcy w pewnych momentach dodają od siebie niepotrzebne zapychacze. Choć musze przyznać, że serial aktorski robi też coś lepiej np. wątek z załogą Zuko, przez co ten akurat tutaj na tym zyskał.
Pojawiają się postaci, które w animacji swój debiut miały dopiero w drugim sezonie, co według mnie w serialu nie było potrzebne.
Serial aktorski, który - paradoksalnie - jest poważniejszy, ale mniej dojrzały niż animacja.
Rozumiem dlaczego osobom nie znającym animacji może się podobać, ale i tak polecam obejrzeć animację.
Pierwszy sezon animacji był bardzo dobry, ale każdy kolejny był jeszcze lepszy. Netflix zamówił dwa kolejne sezony, więc mam nadzieję, że w przypadku serialu aktorskiego też będą lepsze.