"Stirlitz obudził się koło drugiej. Pierwsza też była niezła, pomyślał",
"Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia, ale Stirlitz ich przechytrzył. Uciekł przez wejście",
"Dom Stirlitza okrążyli gestapowcy. - Otwieraj! - krzyknął Mueller.
- Stirlitza nie ma w domu! - powiedział Stirlitz. W ten oto sprytny sposób Stirlitz już piąty raz przechytrzył gestapo",
"Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna:
- Kto to był?
- Stirlitz, radziecki szpieg.
- Czemu go nie aresztujesz?
- Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze".
i wiele, wiele innych...
Któż z nas nie słyszał dowcipów o sławetnym Sirlitzu, radzieckim szpiegu?
Więcej o serialu: TUTAJ
[i]"Stirlitz obudził się koło drugiej. Pierwsza też była niezła, pomyślał",
"Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia, ale Stirlitz ich przechytrzył. Uciekł przez wejście",
"Dom Stirlitza okrążyli gestapowcy. - Otwieraj! - krzyknął Mueller. - Stirlitza nie ma w domu! - powiedział Stirlitz. W ten oto sprytny sposób Stirlitz już piąty raz przechytrzył gestapo",
"Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna: - Kto to był? - Stirlitz, radziecki szpieg. - Czemu go nie aresztujesz? - Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze".[/i]
i wiele, wiele innych... Któż z nas nie słyszał dowcipów o sławetnym Sirlitzu, radzieckim szpiegu? Więcej o serialu: [url=http://www.tvshows.yoyo.pl/seventeenmomentsofspring.html][b]TUTAJ[/b][/url]
Ja też dziękuję bardzo Przypomnę sobie szczenięce lata
A dowcipów o Stirlitzu było w dawnym CCCP chyba tyle samo, ile dzisiaj o Chucku Norrisie.
A na poważnie, ciekawa jestem jak po latach odbiorę ten serial. Pamiętam, że bardzo mi się podobał- zobaczymy ....
Ja też dziękuję bardzo :grin: Przypomnę sobie szczenięce lata :D :D :D
A dowcipów o Stirlitzu było w dawnym CCCP chyba tyle samo, ile dzisiaj o Chucku Norrisie. :D A na poważnie, ciekawa jestem jak po latach odbiorę ten serial. Pamiętam, że bardzo mi się podobał- zobaczymy ....
Reklamówka z youtube, która jest umieszczona na naszej stronie, dość dobrze wprowadza w klimat serialu - przez dwie minuty możemy obserwować zapierającą dech w piersi scenę, w której Stirlitz kontempluje lecące ptaki
Oczywiście, w serialu coś dzieje się poza tym, ale fakt jest faktem - tempo "17 mgnień..." w niczym nie przypomina szybkości, z jaką rozgrywa się akcja we współczesnych produkcjach. I nie chodzi o to, że te momenty spowolnienia, refleksji pełnią te same funkcje jak np. w filmach Bergmana - ot, dość specyficzną koncepcję przyjęli twórcy Razem z tematyką serialu - szpiegowską - tworzy to dość specyficzny, humorystyczny efekt
I tak chyba należy do serialu podchodzić - na luzie, bo jeśli ktoś oczekuje serialu szpiegowskiego z prawdziwego zdarzenia - to może się "kapkę" rozczarować. Ale jako zabawna podróż w rejony nieudolnej radzieckiej propagandy - to czemu nie
Reklamówka z youtube, która jest umieszczona na naszej stronie, dość dobrze wprowadza w klimat serialu - przez dwie minuty możemy obserwować zapierającą dech w piersi scenę, w której Stirlitz kontempluje lecące ptaki :)
Oczywiście, w serialu coś dzieje się poza tym, ale fakt jest faktem - tempo "17 mgnień..." w niczym nie przypomina szybkości, z jaką rozgrywa się akcja we współczesnych produkcjach. I nie chodzi o to, że te momenty spowolnienia, refleksji pełnią te same funkcje jak np. w filmach Bergmana - ot, dość specyficzną koncepcję przyjęli twórcy :) Razem z tematyką serialu - szpiegowską - tworzy to dość specyficzny, humorystyczny efekt :)
I tak chyba należy do serialu podchodzić - na luzie, bo jeśli ktoś oczekuje serialu szpiegowskiego z prawdziwego zdarzenia - to może się "kapkę" rozczarować. Ale jako zabawna podróż w rejony nieudolnej radzieckiej propagandy - to czemu nie :)