Jak premiera będzie to najwcześniej za jakiś miesiąc moi drodzy Oglądam na bieżąco i było do tej pory 10 odcinków i jeszcze 3 do emisji a gdzieś pomiędzy nimi dwutygodniowa przerwa. Opieram się na danych z tv.com, które są zwykle bardzo wiarygodne. Finał planowany jest na 15.09 więc jeszcze trzeba troszke poczekać
Sezon swoją drogą bardzo mi się podoba. Jest bardzo równy i solidny. A na Julie Bowen mogę się patrzeć bez przerwy
Jak premiera będzie to najwcześniej za jakiś miesiąc moi drodzy :smile: Oglądam na bieżąco i było do tej pory 10 odcinków i jeszcze 3 do emisji a gdzieś pomiędzy nimi dwutygodniowa przerwa. Opieram się na danych z tv.com, które są zwykle bardzo wiarygodne. Finał planowany jest na 15.09 więc jeszcze trzeba troszke poczekać ;)
Sezon swoją drogą bardzo mi się podoba. Jest bardzo równy i solidny. A na Julie Bowen mogę się patrzeć bez przerwy :D
hmm. moj błąd. ja korzystałem z epguides i do wczoraj widniało tam że odcinków tylko 10 byc mialo. to stwiedzilem ze wszystkie wyemitowane byly i napiski sa, dlatego odswiezylem temat
hmm. moj błąd. ja korzystałem z epguides i do wczoraj widniało tam że odcinków tylko 10 byc mialo. to stwiedzilem ze wszystkie wyemitowane byly i napiski sa, dlatego odswiezylem temat
Odcinek 12 jest wzorcowym dowodem, dlaczego wolę seriale o cechach komedio-dramatu, niż typowo komediowe. Są w tym odcinku dwie sceny ważne:
Spoiler:
Pierwsza - to genialny wręcz moment, gdy policja wkracza do sklepu - bez słów, bez dźwięku, bo równolegle rozgrywa się inna scena - Nancy tańczy z zakochanym w niej burmistrzem i to ścieżkę dźwiękową z tej sceny słyszymy w trakcie strzelaniny. W tle przygrywa spokojna muzyka dopasowana do spotkania kochanków. Cudowne, świetnie pomyślane - zawsze zazdroszczę twórcom takich pomysłów.
Druga - chyba najbardziej brutalna ze wszystkich sezonów, to moment, gdy łobuzy przesłuchują jednego z policjantów przy pomocy piły tarczowej. Jest to chwila, kiedy zabawne chwile z Dougiem wydają się jakby mniej znaczące.
Tak właśnie lubię, kiedy obok tego, co zabawne, dzieją się okrutne rzeczy. Taka estetyka mi odpowiada
I faktycznie - finał zapowiada się taki, że - jak prognozują twórcy - będzie można zaniemówić
Po obejrzeniu finału:
Hmm, może nie zaniemówiłem jakoś szczególnie, ale źle też nie było
Spoiler:
Nie spodziewałem się akurat takiego rozwiązania - dziecko w drodze, liczyłem na mocniejszy akcent, do tego stopnia, że nie zdziwiłbym się, gdyby Nancy została zabita, a przynajmniej padłby strzał. Więc w sumie zostałem zaskoczony A przed samą sceną końcową - Celia odbyła wielce interesującą wizytą u córki (jakże przedsiębiorczej ), no i Doug miał swoje pięć minut Ogólnie jestem zadowolony, lecz nie skłamię, gdy powiem, że liczyłem na trochę więcej, zwłaszcza po świetnej, choć niesłyszalnej rozmowie Nancy z Andym.
Odcinek 12 jest wzorcowym dowodem, dlaczego wolę seriale o cechach komedio-dramatu, niż typowo komediowe. Są w tym odcinku dwie sceny ważne:
[spoiler] Pierwsza - to genialny wręcz moment, gdy policja wkracza do sklepu - bez słów, bez dźwięku, bo równolegle rozgrywa się inna scena - Nancy tańczy z zakochanym w niej burmistrzem i to ścieżkę dźwiękową z tej sceny słyszymy w trakcie strzelaniny. W tle przygrywa spokojna muzyka dopasowana do spotkania kochanków. Cudowne, świetnie pomyślane - zawsze zazdroszczę twórcom takich pomysłów.
Druga - chyba najbardziej brutalna ze wszystkich sezonów, to moment, gdy łobuzy przesłuchują jednego z policjantów przy pomocy piły tarczowej. Jest to chwila, kiedy zabawne chwile z Dougiem wydają się jakby mniej znaczące. [/spoiler]
Tak właśnie lubię, kiedy obok tego, co zabawne, dzieją się okrutne rzeczy. Taka estetyka mi odpowiada :)
I faktycznie - finał zapowiada się taki, że - jak prognozują twórcy - będzie można zaniemówić :)
[b]Po obejrzeniu finału: [/b] Hmm, może nie zaniemówiłem jakoś szczególnie, ale źle też nie było :)
[spoiler]Nie spodziewałem się akurat takiego rozwiązania - dziecko w drodze, liczyłem na mocniejszy akcent, do tego stopnia, że nie zdziwiłbym się, gdyby Nancy została zabita, a przynajmniej padłby strzał. Więc w sumie zostałem zaskoczony :) A przed samą sceną końcową - Celia odbyła wielce interesującą wizytą u córki (jakże przedsiębiorczej :) ), no i Doug miał swoje pięć minut :) Ogólnie jestem zadowolony, lecz nie skłamię, gdy powiem, że liczyłem na trochę więcej, zwłaszcza po świetnej, choć niesłyszalnej rozmowie Nancy z Andym. [/spoiler]
obejrzalem i mnie powalilo, final chyba najlepszy ze wszystkich sezonow, bardzo mi sie podobal! [spoiler]Myslalem ze bedzie to inne zdjecie, moze cos na jego ludzi, czy cos, a tu taki psikus[/spoiler]
[quote="wujekjoe"]niestety season 1 i 2 umarl smiercia naturalna i nie da rady pobrac :P[/quote] Rzuć okiem na poniższy temat: http://tvshows.i365.pl/viewtopic.php?t=1216 Mówisz i masz :P
Wiadomo może kiedy można się spodziewać nowego sezonu? Serial poleciałem niemalże na raz, jest absolutnie świetny. Połączenie wątków komediowych z obyczajowymi... Miodzio...
Dzięki wielkie za wersje asd
Wiadomo może kiedy można się spodziewać nowego sezonu? :D Serial poleciałem niemalże na raz, jest absolutnie świetny. Połączenie wątków komediowych z obyczajowymi... Miodzio... :D Dzięki wielkie za wersje asd