Hehe - zdecydowanie głupiutki Kröd Mändoon and the Flaming Sword of Fire
Chociaż pewnie wygra White Collar bo jest całkiem przyzwoity to jednak uważam, że komedie są od tego, żeby się naprawdę śmiać!! a nie uśmiechać w myśli.
Hehe - zdecydowanie głupiutki Kröd Mändoon and the Flaming Sword of Fire :smt081 Chociaż pewnie wygra White Collar bo jest całkiem przyzwoity to jednak uważam, że komedie są od tego, żeby się naprawdę śmiać!! a nie uśmiechać w myśli.
To takie połączenie dramatu z komedią Tak fifty-fifty, typu gotowe, weeds, californication itp. A myślałem że to popularne słowo a na googlach cicho ;(
To takie połączenie dramatu z komedią :) Tak fifty-fifty, typu gotowe, weeds, californication itp. A myślałem że to popularne słowo a na googlach cicho ;(
saper202 pisze:To takie połączenie dramatu z komedią Tak fifty-fifty, typu gotowe, weeds, californication itp. A myślałem że to popularne słowo a na googlach cicho ;(
To czy nie lepiej używać po prostu polskiego języka, niż go zabijać jakimś słowotwórstwem? Wystarczy powiedzieć komediodramat i jest ok.
Swój głos oddałem na Nurse Jackie. Znam z listy niestety tylko połowę tytułów, ale NJ przypadło mi najbardziej. Co w tym serialu jest
[quote="saper202"]To takie połączenie dramatu z komedią :) Tak fifty-fifty, typu gotowe, weeds, californication itp. A myślałem że to popularne słowo a na googlach cicho ;([/quote]
To czy nie lepiej używać po prostu polskiego języka, niż go zabijać jakimś słowotwórstwem? :-p Wystarczy powiedzieć komediodramat i jest ok. :P
Swój głos oddałem na Nurse Jackie. Znam z listy niestety tylko połowę tytułów, ale NJ przypadło mi najbardziej. Co w tym serialu jest ;)
To czy nie lepiej używać po prostu polskiego języka, niż go zabijać jakimś słowotwórstwem? Wystarczy powiedzieć komediodramat i jest ok.
Skoro się ciepacie to zmieniam nazwę
Added after 3 minutes:
A co do white collar to szczerze mówiąc nie oglądałam ale wyszedłem z założenia że jest w podobnej stylistyce jak poprzednie seriale USA Network . Aż tyle w nim dramatyzmu i akcji i tak mało humoru że nie można go nazwać komediodramatem??
[quote]To czy nie lepiej używać po prostu polskiego języka, niż go zabijać jakimś słowotwórstwem? Wystarczy powiedzieć komediodramat i jest ok. [/quote] Skoro się ciepacie to zmieniam nazwę [img]http://tvshows.i365.pl/images/smiles/019.gif[/img]
[size=75][color=#999999]Added after 3 minutes:[/color][/size]
A co do white collar to szczerze mówiąc nie oglądałam ale wyszedłem z założenia że jest w podobnej stylistyce jak poprzednie seriale USA Network . Aż tyle w nim dramatyzmu i akcji i tak mało humoru że nie można go nazwać komediodramatem??
Zdecydowanie Royal Pains, bo White Collar moim zdaniem to tu nie pasuje, Krod Madoon jest głupi, Castle i Glee nie są śmieszne, Hung też nie za bardzo. W ogóle ciężko o jakąś śmieszną komedię ostatnio. Mało co mnie bawi. Dobrze że jest jeszcze Chuck, bo Reapera skasowali
Zdecydowanie Royal Pains, bo White Collar moim zdaniem to tu nie pasuje, Krod Madoon jest głupi, Castle i Glee nie są śmieszne, Hung też nie za bardzo. W ogóle ciężko o jakąś śmieszną komedię ostatnio. Mało co mnie bawi. Dobrze że jest jeszcze Chuck, bo Reapera skasowali :D