🧺🐰🥚🐑🫘🌿 Wesołego Alleluja 🌿🐇🐣🌷

(Niekoniecznie) fajny film (niekoniecznie) wczoraj widziałem

Dyskusje ogólne, nie tylko na tematy związane z serialami TV ale też:
Kino, Muzyka, Film, Wydarzenia, Internet, Społeczność.. itp.
dunk on u
Wskaż do odpowiedzi
youtube Warszawa

Post autor: dunk on u »

najphil pisze:The Book Of Eli

Dyskusja o tym filmie na Filmwebie jest bardzo zaciekła. Ludzie przerzucają się scenami, w których brakuje logiki. Przykładowo, że bez sensu jest motyw wykrywania kanibali poprzez sprawdzenie, czy trzęsą się im ręce, czy że nie pokazano, jak Solara uwalnia się z jaskini itd. Ze wszystkimi tymi zarzutami się zgadzam, film ma wiele niedoróbek. Jednak najwięcej ataków skierowanych jest przeciwko głównemu pomysłowi na scenariusz, czyli walce o Biblię, a tu już zgodzić się nie mogę.
Czytałem te spory na filmwebie i już odpowiedź w drugim poście na te "braki logiczne" moim zdaniem rozwiązała sprawę, ale ludzie lubią się kłócić :/

O ile dobrze pamiętam to te drzwi , za którymi była zamknięta Solara, to były drewniane drzwiczki z przerdzewiałym metalowym rygielkiem :) , które podczas szarpania otwierały się na 20 cm :) A Solara to silna dziewczyna :) Wydaję mi się , że nie pokazując sceny uwolnienia się z kopalni reżyser liczył na inteligencję oglądających i jak zawsze , w niektórych przypadkach, się przeliczył :)

A co do trzęsących się rąk - czy są badania, które wykazują jak się zachowuje człowiek który od urodzenia wychowuje się w postapokaliptycznym świecie i z braku pożywienia spożywa ludzkie mięso, które też pewnie nie jest pierwszej ;) jakości? Jakikolwiek objaw by wymyślili w tych panujących warunkach chyba należałoby go przyjąć...

Film mi się podobał i polecam go każdemu kto tęskni za produkcjami w takim klimacie -------->

oba n/w filmy 1 raz oglądałem za małolata i pewnie dlatego darze je wielkim sentymentem, ale szczerze polecam - pomimo bardzo wielu negatywnych opinii, że to filmy klasy B, kiepska gra aktorska, itp. itd, ale TEN KLIMAT :) :

HARDWARE aka: M.A.R.K. 13
[1990]

CYBORG [1989] z JC Van Damme :)

W obu rewelacyjna muzyka, nastrój i jak już wspomniałem klimat - chociaż CYBORG jest bardzo nierówny i zgodzę się z tymi niskimi ocenami to jednak warto dla paru scen i muzyki go obejrzeć (gonitwa po ogromnej hali i ucieczka kanałami i polami REWELACJA!!!)

Rozpisałem się nie na temat :)
Tak właściwie chciałem polecić 3 dobre solidne, filmy sensacyjne (nie są to takie perełki jak DEPARTED, HEAT, ... ) ale spośród innych filmów te się wybijają:

WRONG TURN AT TAHOE

STREET KINGS

The Bad Lieutenant: Port of Call - New Orleans
(oczywiście Bad Lieutenant z Harvey Keitel'em także polecam :])

A na wieczorek z dziewczyną :D - NEW YORK, I LOVE YOU bardzo przyjemne luźne historyjki okołomiłosne.

A i jeszcze: I Love You Phillip Morris - jeśli nie wiecie o czym jest ten film to bardzo dobrze, nie czytajcie recenzji tylko obejrzyjcie :) świetna gra Evana McGregora!
gracek17
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: gracek17 »

najphil pisze:Dyskusja o tym filmie na Filmwebie jest bardzo zaciekła. Ludzie przerzucają się scenami, w których brakuje logiki. Przykładowo, że bez sensu jest motyw wykrywania kanibali poprzez sprawdzenie, czy trzęsą się im ręce,
To objawy choroby Kuru, wywoływaną przez kanibalizm :)
http://portalwiedzy.onet.pl/46324,,,,ch ... haslo.html
Awatar użytkownika
asd
Wskaż do odpowiedzi
ZAŁOŻYCIEL
ZAŁOŻYCIEL
Expert
Expert
Posty: 13028
Rejestracja: 17 listopada 2007, 23:25
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rescue Me
Lokalizacja: UE

Post autor: asd »

Moon
http://www.imdb.com/title/tt1182345/
Obrazek

Obrazek
Sam Bell (Sam Rockwell), pracujący dla Lunar, kończy właśnie swój trzyletni pobyt na samotnej placówce Sarang na Księżycu. Odizolowany, zdeterminowany i nieugięty Sam posłusznie przestrzegał zasad, a jego pobyt na Księżycu był pouczający, lecz monotonny. W samotności miał czas na przemyślenie błędów z przeszłości oraz pracę nad swym wybuchowym temperamentem. Swoją pracę wykonuje mechanicznie, zaś przez większość czasu rozmyśla o nadchodzącym powrocie na Ziemię, swojej żonie i córeczce oraz wczesnej emeryturze. Jednak na dwa tygodnie przed opuszczeniem Sarang Sam zaczyna dziwnie się czuć. Wybity z codziennej rutyny odkrywa, że Lunar ma własne plany dotyczące jego zmiennika, który wygląda dziwnie znajomo. Chodzi o coś więcej, niż tylko jego wygasający kontrakt...
Zadziwiająca opowieść, która pokazuje niesamowitą okrutność człowieka. To już Garity (robot) okazał się bardziej ludzki niż całe przedsiębiorstwo. Również zakończenie jest zaskakujące dla widza, który przez cały film poznaje Sama
Spoiler:
nic nie powiem - polecam - naprawdę niezłe sci-fi :ok
Obrazek When Dreams Come True...
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Bostonq »

Takie coś ala Philip K. Dick, stąd też mi się bardzo film podobał. Aczkolwiek warto dodać, że to nie jest kino dla lubiących akcję - w sumie przez 80% projekcji nic się nie dzieje :) Ale to "nic" jest bardzo smakowite :)
Awatar użytkownika
kontrast
Wskaż do odpowiedzi
seriale znam jak kieszeń
seriale znam jak kieszeń
Posty: 534
Rejestracja: 19 marca 2010, 13:49

Post autor: kontrast »

Zdziwiłem się, że tu ktoś napisał o Moon i to pozytywnie ;) filmu nie oglądałem czeka już od 1-2 miesiąca w 720p do oglądnięcia (i mam nadzieję i prawie pewność, że będzie bardzo dobry) i nie mogę czasu znaleźć, albo oglądam same romansidła i oczywiście na tv obejrzałem już w tym czasie kilka innych filmów typu przez 80% projekcji nic się nie dzieje Ale to "nic" jest bardzo smakowite. Pewnie dlatego ktoś to obejrzał bo dosyć popularne (nasa oglądało nawet i im się podobało). Jak ktoś chce obejrzeć więcej tego typu filmów to ja parę znam.. np. 2001: A Space Odyssey, bardzo popularny film i genialny film, na razie u mnie nr. 1 (ale gusta mogą się zmienić), albo Stalker (kiedyś wspominałem i nikt nie znał :)

I na pewno niedługo obejrzę Moon
Awatar użytkownika
AreQ_BAH
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 1706
Rejestracja: 01 stycznia 2008, 16:48
Lokalizacja: Jarosław
Kontakt:

Post autor: AreQ_BAH »

Ja czekałem na premierę a potem czekałem na DVDRipa, doczekałem się i pooglądałem już dość dawno temu. Bardzo dobry film, nie powiedziałbym że się nic nie dzieje. Nic się nie dzieje w Mad Man tu mamy dużo akcji, aczkolwiek nie w formie fizycznej ale świetnego klimatu.
Obrazek
Awatar użytkownika
Yugi_2142
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2108
Rejestracja: 20 stycznia 2008, 01:06
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dziki Zachód
Kontakt:

Post autor: Yugi_2142 »

AreQ_BAH pisze:Nic się nie dzieje w Mad Man
Nic, to się nie dzieje w SGU :-p Moon jak już zdaje się kiedyś w tym temacie pisałem jest fajny, ale bardzo odtwórczy. Posunąłbym się wręcz do stwierdzenia, że flim ten nie wnosi nic nowego do gatunku. Jest to IMO bardzo dobrze zrealizowane "kolejny raz to samo".
Obrazek
Ignorance is a virtue.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wskaż do odpowiedzi
mało przepuszczam
mało przepuszczam
Posty: 1013
Rejestracja: 19 listopada 2007, 23:14
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Battlestar Galactica
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Shedao Shai »

whoa, gadka o Moon! no przecie, film jest super. Taki senny, lekko nostalgiczny klimat, Mógłbym oglądać w kółko :) bardzo dobre sci-fi, polecam.

no i zgadzam się z opinią o Mad Men :D
Awatar użytkownika
asd
Wskaż do odpowiedzi
ZAŁOŻYCIEL
ZAŁOŻYCIEL
Expert
Expert
Posty: 13028
Rejestracja: 17 listopada 2007, 23:25
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rescue Me
Lokalizacja: UE

Post autor: asd »

W Mad Men nic się nie dzieje? To chyba oglądamy dwa różne Mad Meny! - Oczywiście nie jest to film akcji jednak wydarzenia w tym filmie wbrew pozorom następują bardzo szybko po sobie - wystarczy tylko śledzić uważnie a nie oglądać "na podglądzie" - wtedy faktycznie można odnieść takie wrażenie gdyż większość akcji rozgrywa się w tym samym budynku.

Wracając do Moon -
Yugi_2142 pisze:(...)"kolejny raz to samo".
Temat "klonów" będzie coraz bardziej popularny - prędzej czy później ktoś sklonuje człowieka (nie wierzę, że wojsko jeszcze tego nie zrobiło) i wtedy wszyscy będą się zastanawiać jaki nadać mu status? "Pełnoprawnego" człowieka czy "zwierzęcia"? - temat na topie.
Obrazek When Dreams Come True...
Awatar użytkownika
Yugi_2142
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2108
Rejestracja: 20 stycznia 2008, 01:06
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dziki Zachód
Kontakt:

Post autor: Yugi_2142 »

xvidasd pisze:prędzej czy później ktoś sklonuje człowieka (nie wierzę, że wojsko jeszcze tego nie zrobiło) i wtedy wszyscy będą się zastanawiać jaki nadać mu status? "Pełnoprawnego" człowieka czy "zwierzęcia"? - temat na topie.
Ja myślę że nie zrobiło, bo pomijając kwestie etyczne, na obecnym etapie wiedzy klonowanie jest drogie i bez sensu :] Wielkiej dyskusji na temat statusu klonów też się nie spodziewam bo jeśli komuś taki proces (klonowania ludzi) się w końcu uda, to prawdopodobnie będą to chińczycy a oni normalnych ludzi nie taktują jak ludzi, więc co dopiero takiego nieszczęsnego klona :roll: Pozostanie więc tylko średnio udany i w ogóle nie "topowy" film sci-fi ;)
Obrazek
Ignorance is a virtue.
Awatar użytkownika
kontrast
Wskaż do odpowiedzi
seriale znam jak kieszeń
seriale znam jak kieszeń
Posty: 534
Rejestracja: 19 marca 2010, 13:49

Post autor: kontrast »

no to już obejrzałem Moon, jest to bardzo dobry film, mi się kojarzy z odyseją kosmiczną, zauważcie, że komputer w 2001 jest podobny do Sama w Moon, są stworzeni przez ludzi itd. jeśli ci się podobała odyseja to to też będzie choć według mnie ciut gorsze :) powinno być trochę więcej dłuższych ujęć, polecam oglądanie w hd, pięknie to wygląda, szczególnie jak jeżdżą tymi łazikami :]
asd komputer to GERTY nie Garity.

oglądaliście może obie wersje Solaris? obie są rewelacyjne, a książki nie czytałem
Awatar użytkownika
asd
Wskaż do odpowiedzi
ZAŁOŻYCIEL
ZAŁOŻYCIEL
Expert
Expert
Posty: 13028
Rejestracja: 17 listopada 2007, 23:25
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rescue Me
Lokalizacja: UE

Post autor: asd »

Najpierw czytałem a dopiero potem oglądałem (nową wersję).
"Starego" filmu nie pamiętam niestety...

"Nowy" film nijak ma się do książki - główny nacisk położono w nim na motyw "romansowy" (wiadomo - film made in hollywood) dlatego mi się nie podobał. Książka jest całkiem inna i choć nie przepadam za Lemem to Solaris (powieść) jest dziełem wybitnym i genialnym!!
Jak zwykle sprawdza się: Lepiej przeczytać.
Obrazek When Dreams Come True...
Awatar użytkownika
kontrast
Wskaż do odpowiedzi
seriale znam jak kieszeń
seriale znam jak kieszeń
Posty: 534
Rejestracja: 19 marca 2010, 13:49

Post autor: kontrast »

to powinieneś obejrzeć wcześniejszą wersję, jest bliska książce, i też dobra, nie wiem która lepsza, musiałbym obejrzeć obie po kolei

może i był romansowy, ale jednak był tam też klimat i tajemnica
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wskaż do odpowiedzi
mało przepuszczam
mało przepuszczam
Posty: 1013
Rejestracja: 19 listopada 2007, 23:14
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Battlestar Galactica
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Shedao Shai »

Koszmar z Ulicy Wiązów.

Na film czekałem długo, dwa świetne trailery zapowiadały kolejny dobry remake i tak właśnie było.

"Koszmar" kontynuuje chwalebną tradycję remake`ów klasycznych slasherów - z których każdy jak na razie okazuje się lepszy od oryginału. "Halloween" i "Piątek 13go" były super, "Wzgórza mają oczy" bardzo mi się podobały, "Teksańska masakra..." - no to jest najsłabsze ogniwo, ale i tak uszło. Pozostał tylko "Koszmar..." - ale i na niego przyszła pora.

Obaw dużych nie miałem, bo widziałem oryginał + kilka kolejnych części. Co tu dużo mówić... żaden gatunek horroru nie starzeje się tak jak slasher - filmy były śmieszne.

Ale przejdźmy w końcu do tematu :D

gwiazdą filmu jest - wiadomo - Katie Casidy <3<3<3 ach, moja przyszła żona. Jeden z kolegów pojechał ze mną na film tylko dla niej. Nie dziwię się ani trochę... zresztą kto by się dziwił :D

Dalej Thomas "Drewno" Dekker który był równie słaby jak we wszystkim gdzie go widziałem. No i koleś z "Jennifer`s Body" - ten za to był w porządku. Brunetki nie kojarzyłem, ale dawała radę (chociaż gdzie jej do Katie...).

Freddy był zrobiony trochę inaczej, trochę trzeba było się przyzwyczaić. Podobał się. Naturalnie szkoda, że nie grał go Englund... no ale też pan już się trochę postarzał. Wiecznie grać by go nie mógł.

Dobrrry klimat, dobre efekty dźwiękowe. Kilka razy się nieźle wystraszyłem.

Minusy? MIAŁ BYĆ TRAILER RE 4 PRZED NIM!!!... no i co, teraz mam chodzić na każdy film do kina żeby przypadkiem na niego trafić? :P jak ktoś będzie widział go w kinie - dajcie znać plz.

Daję 8/10 i znak must-see dla fanów slasherów. Jestem zadowolony :)
Awatar użytkownika
kontrast
Wskaż do odpowiedzi
seriale znam jak kieszeń
seriale znam jak kieszeń
Posty: 534
Rejestracja: 19 marca 2010, 13:49

Post autor: kontrast »

jest jakaś dobra kopia Cargo do 700mb? jaka jest ta rmvb? to hd czy dvdrip? przydałby się rip 720p do rmvb ale nie wiem czy ktoś tak by zrobił.. jakość minimum tradycyjny dvdrip 1cd, najlepiej napisy, znalazłem na chomiku wersję Cargo 2009 720p BluRay Napisy PL wgrane.rmvb http://chomikuj.pl/ShowVideo.aspx?id=327181121 ktoś sprawdzał w tytule jest 720p no ale każdy wie jak to jest.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wskaż do odpowiedzi
mało przepuszczam
mało przepuszczam
Posty: 1013
Rejestracja: 19 listopada 2007, 23:14
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Battlestar Galactica
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Shedao Shai »

hej, hej tralalala, właśnie wróciłem z Incepcji. Mógłbym się o nim rozpisać, ale nie bardzo chcę, bo napisałbym wiele zdań z którymi potem pewnie niektórzy chcieliby polemizować - i udowadniać mi np., że to nie jest jeden z najlepszych filmów, że nie jest szkoda tak wybitnego reżysera jak Nolan na serię Batmanów, itd. A nie mam ochoty na polemikę, wolałbym się powymieniać wrażeniami.

Dawno żaden film tak nie zniszczył mojego mózgu, po seansie musiałem przez chwilkę posiedzieć i sobie wszystko poukładać. Z wrażenia. Jestem zaskoczony tak pozytywnymi ocenami na serwisach filmowych, bo nie jest to film dla głupich. Oczekiwałoby się że wielu się gdzieś po drodze pogubi i potem będzie pluło jadem, jak to zwykle bywa, a tu proszę :D (ale żeby nie było, na Incepcji każdy może się pogubić i nie czuć zawstydzony z tego powodu, bo myślę że jest to jeden z zamiarów reżysera - nie jest to film na raz, na pewno).

Ale do rzeczy. Fabuła - mindblowing. Strona techniczna również niszczy - montaż, udźwiękowienie, zdjęcia. Obsada - wiadomo. Wychodzi na to, że moje - jak na razie - top 2 filmów za ten rok okupują filmy z Leo Di Caprio w roli głównej. Będę musiał chyba się mu bardziej przyjrzeć.

Taka to dziwna niby recenzja, ale myślę że co chciałem powiedzieć, to powiedziałem. Polecam bardzo zapalczywie.
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Bostonq »

Ja się powymieniam, ale we wtorek, bo wtedy idę do kina (ale cały czas mi chodzi po głowie, że bardziej doceniłem Nolana za "Memento" albo "Bezsenność" na przykład, niż za - traktowanego jak relikwię - "Mrocznego Rycerza" ;) )

A Leonardo to świetny aktor, zawsze był (wystarczy obejrzeć "Co gryzie Gilberta Grape"), tylko wypadało mówić, że się nie lubi, bo jak lubić "tego od "Titanica"" :)
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wskaż do odpowiedzi
mało przepuszczam
mało przepuszczam
Posty: 1013
Rejestracja: 19 listopada 2007, 23:14
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Battlestar Galactica
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Shedao Shai »

Bostonq pisze:Ja się powymieniam, ale we wtorek, bo wtedy idę do kina (ale cały czas mi chodzi po głowie, że bardziej doceniłem Nolana za "Memento" albo "Bezsenność" na przykład, niż za - traktowanego jak relikwię - "Mrocznego Rycerza" ;) )
Ja też, ja też!Dlatego sadzę że spodoba Ci się tak samo, jak mi. Tu właśnie czuć tego Nolana z Memento :)
Bostonq
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Bostonq »

No to w takim razie do wtorku (poszedłbym jutro, ale liczę, że we wtorek będzie mniej popcorniarzy i komórkowców) :)

A teraz obejrzę coś, co też pewnie by Cię zainteresowało - "Zemsta żywych trupów" Pupi Avatiego, kult jakiś z 1983. Leży mi od iks czasu na dvd, wstyd :)
Smallville
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Smallville »

Incepcja- Fantastyczny film 10/10 !! Spodziewałem się świetnej produkcji i Incepcja taka właśnie jest.

Film dopracowany idealnie. Znakomita fabuła, poparta znakomitymi efektami. Wielopoziomowa historia w której można się zgubić, właśnie dlatego jest to film, który chętnie zobaczę jeszcze przynajmniej raz. Obejrzałem wczoraj, ale do teraz zadaję sobie pytanie "kręci się czy nie?"

Szybka odpowiedź

   
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości