Paradoks [TVP2]

[najphil]

I jak Wam się podoba ten polski serial? Mnie pierwszy odcinek jakoś przekonał do siebie. Duża tu zasługa Bogusia, którego uwielbiam oraz doboru aktorów drugoplanowych, których twarze mi się nie przejadły.

Jeśli chodzi o klimat - dość ciężki, wręcz duszny, to ja widzę tu duży wpływ produktów BBC. Szczególnie seriali "Luther" oraz "Whitechapel", a to bardzo dobry kierunek dla polskich twórców.

[wucash]

Oglądałem tylko drugą połowę odcinka i u mnie tak średnio.

Bardzo wolne tempo, jakieś takie dziwne "artystyczne" ujęcia (które pewnie mają budować klimat), bez bluzgów (produkcja od 12 lat), posterunek sterylny jak wnętrza w produkcjach tvn, ładne babeczki śmigają z segregatorami - nie kupuję tego.

Ciężko wyrokować po oglądnięciu 20 minut serialu.
Nie wiem, może wyjdzie z tego coś dobrego, ale jak ktoś liczył na drugiego "Glinę" to może być zawiedziony.
Ja poczekam aż wyemitują całość, jak będą pozytywne opinie to obejrzę powtórki.

[grego1980]

Czekałem na te serial i wiązałem z nim duże oczekiwania. Później po emisji naczytałem się sporo negatywnych opinii. A po obejrzeniu uważam że jest dobrze.
Cieszę się z powrotu Bogusia. Też zaliczam się do jego fanów.
Obsada jest faktycznie dobrze dobrana. Bez obstukanych bardzo twarzy. No i dobrani zostali dobrzy aktorzy: Andrzej Zieliński w roli szefa z bsw, Arkadiusz Jakubik w roli prokuratora,Przemysław Bluszcz w roli naczelnika i Ewa Skibińska.
Bobrze dobrana muzyka i praca kamery.
Pojawiło się też kilka dobrych tekstów Bogusia. :
"Lecę Mordercy grasują"
Czuć że serial jest tworzony przez młodych ludzi którzy są na bieżąco z nowymi pozycjami. Próbują stworzyć klimat kryminalnych seriali z Anglii czy Skandynawii.
Generalnie serial nie odkryje raczej nic nowego. Będzie mam nadzieję to dobre połączenie znanych z innych seriali motywów.

A co do minusów to trochę przesadzili z tym

Spoiler:

właścicielem tej strony z chatem. Wyglądało to strasznie sztucznie i było za bardzo przerysowane.

Muszę się jeszcze przyzwyczaić do Annay Grycewicz. Jakoś mnie trochę denerwuje.
A swoją drogą to ona wygląda jak siostra bliżniaczka Maggie Gyllenhaal.

..., posterunek sterylny jak wnętrza w produkcjach tvn, ładne babeczki śmigają z segregatorami - nie kupuję tego.

Faktycznie z tym mogę się zgodzić. Ten posterunek bardziej jak z Wallandera a nie polska komenda.

Na pewno zobaczę kolejne odcinki.

[najphil]

Panowie, a Wy tak dobrze obeznani jesteście z wyglądem współczesnych komisariatów? Zresztą to nawet nie jest zwykły komisariat, tylko kwatera wydziału ciężkich przestępstw - cholera wie, jak wygląda to od środka.

[grego1980]

Raz czy dwa sie było
Chodzi o to ze jest trochę za ładnie. Tak mi się wydaje.Słychać o problemach i biedzie w polskiej policji. grzyb na ścianach i maszyny do pisania a nie kompy itd.
Więc bardziej można uwierzyć w komendę przedstawioną w Pitbulu.

[piotr_cebo]

Mam wrażenie, że brud i smród to raczej na komendzie w małych miasteczkach, a w takim miejscu nie jest chyba, aż tak źle.

A co do serialu to widziałem tylko pierwsze 5 minut. Poczętek (przed intro) robi wrażenie fajnej produkcji, o reszcie napiszę jak obejrzę

[grego1980]

Plusem jeszcze jest że zapowiada się wątek przewodni.

Spoiler:

Ostatnia scena zapowiada jakieś kłopoty pani komisarz.

[asd]

Nie oglądałem - mam przesyt polskich seriali. Albo obyczajowe albo kryminalne... Naprawdę na nic więcej nas nie stać?

[joana]

Nie oglądałem - mam przesyt polskich seriali. Albo obyczajowe albo kryminalne... Naprawdę na nic więcej nas nie stać?

Nie mam nic przeciwko porządnemu obyczajowi i kryminałowi, nie toleruję natomiast medycznych.
To jaką tematykę proponujesz? Kosmos?

[asd]

Dramat (ale prawdziwy), akcja, horror, thriller, sci-fi, a nawet KOSMOS albo dokument (byle nie o wojnie).

[piotr_cebo]

Popieram ASD, naszej telewizji potrzeba odmiany - dobrym przykladem może być Naznaczony. Dlaczego nikt nie poszedł tym tropem? Owszem tamto nie wyszło, ale pomysł był dobry.

[joana]

Pewnie, fajna byłaby zmiana, ale jak zwykle zacznie się dyskusja o kosztach, targecie, "złotych" godzinach oglądalności opłacanych przez reklamodawców...na zwykłym braku pomysłów kończąc. Dobra akcja czy SF - to jednak koszty, dobry dramat mniej kasy wymaga, ale za to scenariusz musi mieć dopracowany, a publika niepewna bo może się okazać, że za trudne do przetrawienia między zupą a deserem. Dlatego jeśli pojawi się naprawdę dobry kryminał (coby nie pisać - gatunek chętnie oglądany), w którym oprócz wątku kryminalnego dostanę coś więcej np. dobry obyczaj, dramat a nawet komedie na poziomie, to jestem za. Może gust mam spaczony, ale za najlepsze seriale ostatnich ok. 10 lat uważam "Glinę" i I serię "Pittbula". Niby kryminał, a jednak.

[asd]

Nikt nie mówił, że to nie kosztuje. Ale w cywilizowanych krajach zarobki z jednego serialu pokrywają produkcję następnego i tak to się kręci. A u nas?
Małgorzata Kożuchowska za Hankę w M jak miłość otrzymywała 14 tys. za dzień zdjęciowy - wpływy z serialu: 141 mln.
Jestem pewny, że produkcja tego serialu nie kosztowała nawet 1% z tej sumy. Wstyd i brak szacunku dla widza widać nawet w spektakularnych scenach gdzie zamiast porządnej sceny z wypadkiem ustawia się piramidę z pustych kartonów na drodze - co to miało w ogóle być? wytłumaczyli to jakoś? Kosmici zrzucili te kartony czy co?
Produkujemy więc na potęgę najtańsze produkcje a za wpływy producenci na spółkę z aktorami budują sobie wille i roztrwaniają kasę śmiejąc się z frajerstwa, które ogląda te seriale...

-- 09.09.2012 16:59 --

PS: jc-k nie masz spaczonego gustu - to jedyne seriale od dziesięcioleci, które nadawały się do oglądania - reszta to praktycznie sam śmietnik.

[joana]

Oczywiście masz rację. Tylko cholera ktoś tę Kożuchowską w MM jednak chciał oglądać, czego zresztą nie rozumiem (albo nie chcę zrozumieć). Idzie się na zaspokojenie zapotrzebowania mas i na pewny (łatwy) zysk, zapominając o wartości - tej, którą mierzy się inną miara niż mamona. Co poradzisz ? Możesz tylko nie oglądać, i mieć nadzieję, że takich jak Ty będzie przybywać. No i dziękować za zatokę piratów.

[piotr_cebo]

No i dziękować za zatokę piratów.

O! Kolejny temat. O piratach by mogli coś nakręcić

[joana]

No i dziękować za zatokę piratów.

O! Kolejny temat. O piratach by mogli coś nakręcić

Których piratach? Tak dla uściślenia?

[piotr_cebo]

Znając naszych scenarzystów to możliwi tylko komputerowi ew. somalijscy, ale nie wiem czy by aktorów znaleźli, bo już i tak Czajka musi buddystę grać.

[Bostonq]

Niezwykle cenię "Pitbulla" i "Glinę" (a i pierwszy sezon "Oficera"), solidne, na wysokim poziomie seriale kryminalno-sensacyjne. Tym samym musiałem sprawdzić "Paradoks" - zawsze istniała szansa, że kolejny raz się udało Obejrzałem dwa pierwsze odcinki i muszę przyznać, że moim zdaniem - ... tak!

W pewnym sensie "Paradoks" znajduje się na przeciwnej stronie, co "Pitbull". Ten drugi - rozedrgany, realistyczny, szybki, a pierwszy - wyciszony, z pozoru leniwie narracyjny, miejscami z zacięciem artystycznym. Bardzo mi się spodobał

Mało się w serialu mówi, co lubię, sporo zostaje w domysłach, co również lubię, postaci są wyraziste, nawet, jeśli pojawiają się na chwilę - jak choćby prokurator grany przez Jakubika. W tle jest jakiś delikatny wątek obyczajowy, ale prawie że niezauważalny, choć w przypadku tej policjantki z wewnętrznego może się rozwinąć raczej dramatycznie.

Główny bohater ciekawy, wcale nie oczywisty, niby klasyczny gbur-wrażliwiec, ale Linda naprawdę fajnie go prowadzi, mało jest w nim tej charakterystycznej dla tego aktora emfazy, choć pewne zblazowanie widać, ale tu akurat pasuje.

Świetne są ujęcia, mroczna stylistyka, niezła muzyka.

Ale najlepsze jest to, że przynajmniej w dwóch pierwszych epizodach, sprawy rozwiązują się... same Pewnie ktoś zaraz powie, że to bez sensu, przecież ma być kryminał. Niby tak, ale ten specyficzny "kryminał bez kryminału" sprawdza się zaskakująco dobrze. Z jednej strony mamy retrospekcje, z drugiej bieżące działania Biura Wewnętrznego. Ważniejsze od rozwiązania zagadki, okazują się reakcje postaci, ich zachowanie. W sumie wcale niezły pomysł, mało ograny, co ładnie widać w ostatniej scenie pierwszego odcinka. Przecież wiemy, że tak właśnie będzie, ale pointa jest artystycznie dobra.

Generalnie więc polecam, moim zdaniem nie ma co się nastawiać, że polskie, to be, a spróbować, naprawdę może się spodobać

(Pewnie, że jest trochę głupot, ale bardzo mi się podobał początek drugiego odcinka, gdy w końcu na miejscu zbrodni, jak to się dzieje w Polsce, pojawił się prokurator, który de facto nadaje ton śledztwu, a nie tylko srodzy panowie gliniarze )

[Macmax40]

Pierwszy raz obejrzałem 2 odcinki tego serialu jakieś 7-8 lat temu i nie podobało mi się zupełnie. Aktualnie, gdzieś przeczytałem ciekawą opinię i dałem jeszcze jedną szansę. I ogląda się lepiej, jak na polską produkcję to rzeczywiście sporo trzeba się nagłówkować w niektórych momentach kto jest kim i o co chodzi? (szczególnie główny wątek).
Jedyny spory minus - jest to procedural, a ciągle nie mogę się do nich przekonać.

[grego1980]

Ja to samo. Wróciłem po latach.
I całkiem spoko. Da się oglądać.
No i Boguś Linda.
Fajna drugoplanowa rola Jakubika jako prokuratora.