No taką mam nadzieję W przypadku "Apparitions", o czym zresztą pisałem, może razić bardzo mocne postawienie sprawy, że najważniejsza jest mocna wiara w Boga. Co prawda, główny bohater - ksiądz Jacob - należy do księży bardzo otwartych, nie jest w żadnym razie fundamentalistą, wręcz przeciwnie - o czym można się przekonać chociażby w odcinku o aborcji - ale jednak w ostatecznym rozrachunku to wiara kościoła katolickiego jest - jeśli nie jedyną - to najlepszą z możliwych dróg. Choć z drugiej strony - jak pisałem - sam kościół jest ukazany krytycznie. Więc może nie będzie tak źle
Hmm, chyba nie było w sumie opisu, to skrobnąłem taki, może się przyda:
"Mała Donna słyszała o demonach, myślała jednak, że to bajki, które opowiadają rodzice, by ją nastraszyć. Jednak coś wzbudzało jej prawdziwy niepokój – dziwne zachowanie ojca, głosy, choć nie było nikogo, kto mógłby je wydawać, zimno, choć w pokoju ogrzewanie było włączone. Sprawdziła w Internecie – wydawało się, że jedyną osobą, która może jej pomóc, jest ksiądz Jacob, na co dzień zajmujący się badaniem cudów. Często jednak cuda okazują się manifestacją Złego…
„Apparitions” to brytyjski mini-serial podejmujący tematykę egzorcyzmów. To horror, który nie tylko przeraża, a przede wszystkim skłania do refleksji - jaka jest natura zła, skąd ono pochodzi, jak wpływa na człowieka? Serial krytycznie odnosi się do instytucji kościoła, ale jej nie ośmiesza. Potwierdza starą prawdę, że sprawcą wszelkiego zła są ludzie, ich słabości, przesadne ambicje, duma. Zmagania księdza Jacoba z nadciągająca szatańską armią są często makabryczne, czasem zabawne – zawsze jednak „piekielnie” wciągające."
No taką mam nadzieję :) W przypadku "Apparitions", o czym zresztą pisałem, może razić bardzo mocne postawienie sprawy, że najważniejsza jest mocna wiara w Boga. Co prawda, główny bohater - ksiądz Jacob - należy do księży bardzo otwartych, nie jest w żadnym razie fundamentalistą, wręcz przeciwnie - o czym można się przekonać chociażby w odcinku o aborcji - ale jednak w ostatecznym rozrachunku to wiara kościoła katolickiego jest - jeśli nie jedyną - to najlepszą z możliwych dróg. Choć z drugiej strony - jak pisałem - sam kościół jest ukazany krytycznie. Więc może nie będzie tak źle :)
Hmm, chyba nie było w sumie opisu, to skrobnąłem taki, może się przyda:
"Mała Donna słyszała o demonach, myślała jednak, że to bajki, które opowiadają rodzice, by ją nastraszyć. Jednak coś wzbudzało jej prawdziwy niepokój – dziwne zachowanie ojca, głosy, choć nie było nikogo, kto mógłby je wydawać, zimno, choć w pokoju ogrzewanie było włączone. Sprawdziła w Internecie – wydawało się, że jedyną osobą, która może jej pomóc, jest ksiądz Jacob, na co dzień zajmujący się badaniem cudów. Często jednak cuda okazują się manifestacją Złego… „Apparitions” to brytyjski mini-serial podejmujący tematykę egzorcyzmów. To horror, który nie tylko przeraża, a przede wszystkim skłania do refleksji - jaka jest natura zła, skąd ono pochodzi, jak wpływa na człowieka? Serial krytycznie odnosi się do instytucji kościoła, ale jej nie ośmiesza. Potwierdza starą prawdę, że sprawcą wszelkiego zła są ludzie, ich słabości, przesadne ambicje, duma. Zmagania księdza Jacoba z nadciągająca szatańską armią są często makabryczne, czasem zabawne – zawsze jednak „piekielnie” wciągające."
Bostonq, tyle napisałeś we wcześniejszych postach o tym serialu że jestem zmuszony go obejrzeć żeby sprawdzić czy jest fajny bo nie mam już dzisiaj siły tego wszystkiego czytać ... aaaa no i dzięki za wstawkę!
Bostonq, tyle napisałeś we wcześniejszych postach o tym serialu że jestem zmuszony go obejrzeć żeby sprawdzić czy jest fajny bo nie mam już dzisiaj siły tego wszystkiego czytać ;) ... aaaa no i dzięki za wstawkę!
No coż po wszystkim co napisal Bostonq wlaściwie nie ma juz co pisac o serialu, wystarczy sie podpisac po tym
W mojej opini bardzo dobry serial, choc bardzo duzo w nim boga, religii katolickiej nie przeszkadzalo mi to az tak bardzo, wszystko jest pokazane w bardzo przystepny sposob, jakby od drugiej strony.
Warto ogladnac
No coż po wszystkim co napisal [b]Bostonq[/b] wlaściwie nie ma juz co pisac o serialu, wystarczy sie podpisac po tym :D
W mojej opini bardzo dobry serial, choc bardzo duzo w nim boga, religii katolickiej nie przeszkadzalo mi to az tak bardzo, wszystko jest pokazane w bardzo przystepny sposob, jakby od drugiej strony. Warto ogladnac
jak dla mnie serial jest rewelacyjny, chociaż podchodziłem do niego z dystansem (brytyjskie seriale jakoś mi nie pasowały), jednak po obejrzeniu pierwszego odcinka naprawdę bylem po dużym wrażeniem. zawsze lubiłem tego typu tematykę filmów demony itp. Pamiętacie film constantine?? był bardzo fajny a tutaj mile zaskoczenie kontynuacja tej tematyki.
jak dla mnie serial jest rewelacyjny, chociaż podchodziłem do niego z dystansem (brytyjskie seriale jakoś mi nie pasowały), jednak po obejrzeniu pierwszego odcinka naprawdę bylem po dużym wrażeniem. zawsze lubiłem tego typu tematykę filmów demony itp. Pamiętacie film constantine?? był bardzo fajny a tutaj mile zaskoczenie kontynuacja tej tematyki.
Brita pisze:W mojej opini bardzo dobry serial, choc bardzo duzo w nim boga, religii katolickiej nie przeszkadzalo mi to az tak bardzo, wszystko jest pokazane w bardzo przystepny sposob, jakby od drugiej strony.
Dokladnie tak. Podchodzac do tego serialu obawialem sie, ze bedzie "fundamentalistyczny" A tu zamiast tego przyjemne zaskoczenie
[quote="Brita"]W mojej opini bardzo dobry serial, choc bardzo duzo w nim boga, religii katolickiej nie przeszkadzalo mi to az tak bardzo, wszystko jest pokazane w bardzo przystepny sposob, jakby od drugiej strony.[/quote]
Dokladnie tak. Podchodzac do tego serialu obawialem sie, ze bedzie "fundamentalistyczny" :) A tu zamiast tego przyjemne zaskoczenie :)
Nie, jest to jedna z najbardziej makabrycznych scen w serialu. Co nie znaczy, że później to już tylko kwiatki i słoneczko Zdarzają się sceny mocne, ale nie ma znowu ich tak dużo. To nie gore, a raczej groza atmosfery i ludzkich błędów
[quote="anetag77"] Czy tak jest cały czas? :shock:[/quote]
Nie, jest to jedna z najbardziej makabrycznych scen w serialu. Co nie znaczy, że później to już tylko kwiatki i słoneczko :) Zdarzają się sceny mocne, ale nie ma znowu ich tak dużo. To nie gore, a raczej groza atmosfery i ludzkich błędów :)
wow, świetny serial 0.0 usiadłem wczoraj do niego i nie mogłem się oprzeć pokusie obejrzenia go od razu całego, ale trzeba było się przespać nie widziałem nigdzie jeszcze takiej historii jak tu- kuszenie księdza, rozterki, gry... wszystko to tworzy niepowtarzalny Klimat... ech z jednej strony chciałbym drugą część, a z drugiej boję się że popsują ;p
wow, świetny serial 0.0 usiadłem wczoraj do niego i nie mogłem się oprzeć pokusie obejrzenia go od razu całego, ale trzeba było się przespać :D nie widziałem nigdzie jeszcze takiej historii jak tu- kuszenie księdza, rozterki, gry... wszystko to tworzy niepowtarzalny Klimat... ech z jednej strony chciałbym drugą część, a z drugiej boję się że popsują ;p
Wiem ze serialem zachwycaliście sie jakis czas temu, ale ja dopiero teraz miałem czas obejrzec i..... normalnie powala na kolana, w wielkim szoku jestem normalnie mistrzostwo!!!
Swoim postem przypomne troche o serialu i jesli ktos nie widział to POZYCJA OBOWIAZKOWA nie zalerznie czy interesuja go te klimaty!!
P.s. i wypadlo ze to jest mój 66[6] post, czy to cos znaczy......
Wiem ze serialem zachwycaliście sie jakis czas temu, ale ja dopiero teraz miałem czas obejrzec i..... normalnie powala na kolana, w wielkim szoku jestem normalnie mistrzostwo!!! Swoim postem przypomne troche o serialu i jesli ktos nie widział to POZYCJA OBOWIAZKOWA nie zalerznie czy interesuja go te klimaty!!
P.s. i wypadlo ze to jest mój 66[6] post, czy to cos znaczy......
W przypadku "Apparitions", o czym zresztą pisałem, może razić bardzo mocne postawienie sprawy, że najważniejsza jest mocna wiara w Boga. Co prawda, główny bohater - ksiądz Jacob - należy do księży bardzo otwartych, nie jest w żadnym razie fundamentalistą, wręcz przeciwnie - o czym można się przekonać chociażby w odcinku o aborcji - ale jednak w ostatecznym rozrachunku to wiara kościoła katolickiego jest - jeśli nie jedyną - to najlepszą z możliwych dróg. Choć z drugiej strony - jak pisałem - sam kościół jest ukazany krytycznie. Więc może nie będzie tak źle 
... aaaa no i dzięki za wstawkę!
