
Przez przypadek wpadł mi ten serial w ręce i od razu mnie zauroczył dlatego czym prędzej chciałbym się nim z Wami podzielić.
Jest to serial przygodowy, klimatem przypominający przygody Indiana Jonsa - trochę naiwny i czasami kiczowaty ale dostarcza niebywałej rozrywki!
Przypomina trochę podobne produkcje a'la Xena czy Hercules ale jest ambitniejszy i wg. mnie ciekawszy (Xena i Herkules niezbyt mi przypadły do gustu natomiast ten i owszem).
Podoba mi się, że jest stylizowany na "poprzednią epokę" - ekspedycja dysponuje aparatami fotograficznymi wielkości arbuza czy też podróżują balonem z wiklinowym koszem - zaczynając oglądać miałem wrażenie, że to serial z lat 70-tych... ale ale! Animacje komputerowe są na najwyższym poziomie i całość zrealizowana z takim rozmachem... - ten efekt jest zamierzony - miłe zaskoczenie dla widza, który nie wie, że
Całość okraszona skąpymi strojami amazonek lub też gwoli woli (

Jako fan Gwiezdnych Wrót miałem po raz pierwszy od dawna (zakończenia serialu) efekt reminiscencji - być może dlatego tak bardzo spodobał mi się ten serial.
Oczywiście ostrzegam, że nie można go brać na poważnie - to taka bajeczka przygodowa (tak samo jak Indiana Jones etc.), którą jednak zadziwiająco świetnie się ogląda... -POLECAM!!!



edit sindar 2016 - wygasłe fotki
-------------------
*Osobiście - Pierwsza część zdania
