Serial twórcy Banshee, bazujący na pomyśle Bruce’a Lee.
Akcja Warriora rozgrywa się w San Francisco, zaraz po wojnie secesyjnej. Do miasta przybywa z Chin młody mistrz sztuk walk, który trafia w środek jatki, jaką zgotowały sobie konkurujące ze sobą chińskie frakcje.
Pomysł na Warriora wziął się z notatek, które zostawił po sobie Bruce Lee, nieodżałowanie zmarły w 1973 roku mistrz karate i gwiazda filmów o sztukach walk.
Wojownik [Cinemax]
[2019] Produkcja: USA, Gatunek: Akcja,Historyczny Obsada:
Jason Tobin ... Young Jun
Andrew Koji ... Ah Sahm
Olivia Cheng ... Ah Toy
Kieran Bew ... Bill O`hara
Dianne Doan ... Mai Ling
Dean Jagger ... Dylan Leary
Langley Kirkwood ... Walter Buckley
Perry Yung ... Father Jun
Ryan Kruger ... Gareth
Rich Ting ... Bolo
[float=left][mimg_adm]https://baza.seriale-asd.eu/foty/warrior.jpg[/mimg_adm][/float][url=https://www.cinemax.com/warrior][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o1.gif[/img][/url][url=https://www.imdb.com/title/tt5743796/][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o2.gif[/img][/url][url=https://baza.seriale-asd.eu/portal0.php?zmienna=warrior][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/wieceja.gif[/img][/url] Serial twórcy Banshee, bazujący na pomyśle Bruce’a Lee.
Akcja Warriora rozgrywa się w San Francisco, zaraz po wojnie secesyjnej. Do miasta przybywa z Chin młody mistrz sztuk walk, który trafia w środek jatki, jaką zgotowały sobie konkurujące ze sobą chińskie frakcje. Pomysł na Warriora wziął się z notatek, które zostawił po sobie Bruce Lee, nieodżałowanie zmarły w 1973 roku mistrz karate i gwiazda filmów o sztukach walk.
[b]Wojownik [Cinemax][/b] [2019] [b]Produkcja:[/b] USA, [b]Gatunek:[/b] Akcja,Historyczny [b]Obsada:[/b] Jason Tobin ... Young Jun Andrew Koji ... Ah Sahm Olivia Cheng ... Ah Toy Kieran Bew ... Bill O`hara Dianne Doan ... Mai Ling Dean Jagger ... Dylan Leary Langley Kirkwood ... Walter Buckley Perry Yung ... Father Jun Ryan Kruger ... Gareth Rich Ting ... Bolo https://www.youtube.com/watch?v=79rtcCnaeyo
Obejrzałem dwa pierwsze epizody i mnie wciągnęło, nawet bardzo. Zwłaszcza w pierwszym sporo się dzieje. Dużo postaci i wątków. Historia ma spory potencjał. Ogląda się świetnie i nie mogę się doczekać kolejnego odcinka.
Macmax40 pisze:Jak twórca Banshee to z pewnością będzie dużo krwi, sporo bójek wręcz, no i pewnie seksu
Wszystko było i to w sporej ilości. Każda bohaterka już zaprezentowała swoje wdzięki w pełnej okazałości
Obejrzałem dwa pierwsze epizody i mnie wciągnęło, nawet bardzo. Zwłaszcza w pierwszym sporo się dzieje. Dużo postaci i wątków. Historia ma spory potencjał. Ogląda się świetnie i nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. [quote="Macmax40"]Jak twórca Banshee to z pewnością będzie dużo krwi, sporo bójek wręcz, no i pewnie seksu ;)[/quote] Wszystko było i to w sporej ilości. Każda bohaterka już zaprezentowała swoje wdzięki w pełnej okazałości ;)
Motywem do sięgnięcia po ten serial była biografia Brucea Lee.
Swoją drogą świetna książka.
Sięgnąłem i nie zawiodłem się.
Jestem w połowie pierwszego sezonu i jest bardzo pozytywnie.
Jeden minus to trochę mało zdjęć "brudnego miasta". Ale to pewnie kwestia kosztów.
Jest to co powinno być w takim serialu.
Mordobicie,sex, pijatyki.
Jako rozrywkę ogląda się dobrze.
Serial wciąga. A to już coś.
Motywem do sięgnięcia po ten serial była biografia Brucea Lee. Swoją drogą świetna książka. Sięgnąłem i nie zawiodłem się. Jestem w połowie pierwszego sezonu i jest bardzo pozytywnie. Jeden minus to trochę mało zdjęć "brudnego miasta". Ale to pewnie kwestia kosztów. Jest to co powinno być w takim serialu. Mordobicie,sex, pijatyki. Jako rozrywkę ogląda się dobrze. Serial wciąga. A to już coś.
Przy okazji drugiego sezonu See, gdzie producentem został twórca Banshee, Jonathan Tropper, przypomniało mi się o Warrior.
Ogląda się świetnie - jest wszystko, czego należało się po serialu spodziewać: mordobicie, seks i akcja.
W "międzyczasie" nieco się przestraszyłem informacją o cancelu po 2 sezonach, ale na szczęście jest też info, że od 3 sezonu serial przejęło HBO, zatem można spokojnie oglądać dalej.
Przy okazji drugiego sezonu See, gdzie producentem został twórca Banshee, Jonathan Tropper, przypomniało mi się o Warrior. Ogląda się świetnie - jest wszystko, czego należało się po serialu spodziewać: mordobicie, seks i akcja. W "międzyczasie" nieco się przestraszyłem informacją o cancelu po 2 sezonach, ale na szczęście jest też info, że od 3 sezonu serial przejęło HBO, zatem można spokojnie oglądać dalej. :)
sindar pisze: 07 września 2021, 13:18
W "międzyczasie" nieco się przestraszyłem informacją o cancelu po 2 sezonach, ale na szczęście jest też info, że od 3 sezonu serial przejęło HBO, zatem można spokojnie oglądać dalej.
[quote=sindar post_id=120077 time=1631013515 user_id=5739] W "międzyczasie" nieco się przestraszyłem informacją o cancelu po 2 sezonach, ale na szczęście jest też info, że od 3 sezonu serial przejęło HBO, zatem można spokojnie oglądać dalej. :) [/quote]
Wow, nunchako w użyciu, jaki hołd dla Bruce'a Lee w drugim sezonie.
Wszak serial oparto na jego zapiskach, a wśród producentów wymieniana jest jego siostra, Shannon Lee.
Wow, nunchako w użyciu, jaki hołd dla Bruce'a Lee w drugim sezonie. Wszak serial oparto na jego zapiskach, a wśród producentów wymieniana jest jego siostra, Shannon Lee. :)
Myślałem, że serial skasowali, a tu się okazuje, że po dwóch latach produkcja wraca z trzecim sezonem, który zadebiutuje na HBO Max 29. czerwca.
Poniżej trailer trzeciego sezonu:
Myślałem, że serial skasowali, a tu się okazuje, że po dwóch latach produkcja wraca z trzecim sezonem, który zadebiutuje na HBO Max 29. czerwca. Poniżej trailer trzeciego sezonu:
Trzeci sezon Warrior na finiszu, moja ocena dotychczasowych odcinków - jest nieco słabiej niż w poprzednich sezonach, chyba zabrakło też nieco pomysłu co do głównego wątku, ale dalej ogląda się ten serial bardzo dobrze.
Z różnic po przejęciu produkcji przez HBO - jakby tez nieco mniej golizny było... Aż dziw, HBO bardziej pruderyjne od Cinemaxa się stało.
W każdym razie pod koniec sezonu atmosfera nieźle zgęstniała, oj chyba się w finale będzie sporo działo.
Trzeci sezon Warrior na finiszu, moja ocena dotychczasowych odcinków - jest nieco słabiej niż w poprzednich sezonach, chyba zabrakło też nieco pomysłu co do głównego wątku, ale dalej ogląda się ten serial bardzo dobrze. Z różnic po przejęciu produkcji przez HBO - jakby tez nieco mniej golizny było... Aż dziw, HBO bardziej pruderyjne od Cinemaxa się stało. ;) W każdym razie pod koniec sezonu atmosfera nieźle zgęstniała, oj chyba się w finale będzie sporo działo.
Mam mocno mieszane odczucia odnośnie tego sezonu. Zbyt mało scen walk a za dużo zapychaczy nic nie wnoszących do fabuły. Dopiero ostatnie dwa odcinki coś nadrobiły. Jeśli będzie kolejny sezon to mam nadzieję, że wróci klimat z pierwszych dwóch sezonów.
Mam mocno mieszane odczucia odnośnie tego sezonu. Zbyt mało scen walk a za dużo zapychaczy nic nie wnoszących do fabuły. Dopiero ostatnie dwa odcinki coś nadrobiły. Jeśli będzie kolejny sezon to mam nadzieję, że wróci klimat z pierwszych dwóch sezonów.