Opis:
Całkiem fajny serial z gatunku political fiction- główny motyw to chronienie prezydenta Stanów, którym tym razem jest kobieta,
ale też innych ważnych osób, czyli Secret Servis pokazany jako dominujący element serialu.
Produkcja: USA, Gatunek: Thriller,Akcja Obsada:
Gabriel Basso ... Peter Sutherland
Luciane Buchanan ... Rose Larkin
Fola Evans-akingbola ... Chelsea Arrington
Sarah Desjardins ... Maddie Redfield
Hong Chau ... Diane Farr
Christopher Shyer ... Wiceprezydent Redfield
Ben Cotton ... Wick
[b]Opis:[/b] Całkiem fajny serial z gatunku political fiction- główny motyw to chronienie prezydenta Stanów, którym tym razem jest kobieta, ale też innych ważnych osób, czyli Secret Servis pokazany jako dominujący element serialu.
[b]Produkcja:[/b] USA, [b]Gatunek:[/b] Thriller,Akcja [b]Obsada:[/b] Gabriel Basso ... Peter Sutherland Luciane Buchanan ... Rose Larkin Fola Evans-akingbola ... Chelsea Arrington Sarah Desjardins ... Maddie Redfield Hong Chau ... Diane Farr Christopher Shyer ... Wiceprezydent Redfield Ben Cotton ... Wick https://www.youtube.com/watch?v=Ij9AJiOC4No
Obejrzałem pierwszy odcinek, bo wiadomo Shawn Ryan ten od "The Shield". Niestety, szału nie ma. Utrzymany w konwencji seriali sensacyjnych od ABC czy innych NBC, naiwny i naciągany. Niby sporo akcji, wybuchów, strzelanek, tajnych agentów, ale coś z nim jest nie tak. Zupełnie mnie nie zachęcił do kontynuacji. Obejrzałem dwa dni temu, a ledwo co pamiętam z fabuły.
Obejrzałem pierwszy odcinek, bo wiadomo Shawn Ryan ten od "The Shield". Niestety, szału nie ma. Utrzymany w konwencji seriali sensacyjnych od ABC czy innych NBC, naiwny i naciągany. Niby sporo akcji, wybuchów, strzelanek, tajnych agentów, ale coś z nim jest nie tak. Zupełnie mnie nie zachęcił do kontynuacji. Obejrzałem dwa dni temu, a ledwo co pamiętam z fabuły.
No wiadomo, że są różne gusta. Dla mnie był w sam raz- bez zbędnego wydłużania scen, no i oczywiście fajne było to, że zaskakiwały mnie zwroty akcji, co nie zawsze się zdarza, bo są seriale, w których od początku do końca wszystko jest podane na tacy... Taki serial na 3,5 w tej tutaj skali.
No wiadomo, że są różne gusta. Dla mnie był w sam raz- bez zbędnego wydłużania scen, no i oczywiście fajne było to, że zaskakiwały mnie zwroty akcji, co nie zawsze się zdarza, bo są seriale, w których od początku do końca wszystko jest podane na tacy... Taki serial na 3,5 w tej tutaj skali.
Miałem na niego zerknąć, bo trailer nawet zachęcał, ale potem przeczytałem recenzję, że końcówka rozczarowuje, więc jednak dałem sobie spokój... Ale może poczekam, aż Traf obejrzy i napisze jak wrażenia po całym sezonie.
Miałem na niego zerknąć, bo trailer nawet zachęcał, ale potem przeczytałem recenzję, że końcówka rozczarowuje, więc jednak dałem sobie spokój... Ale może poczekam, aż Traf obejrzy i napisze jak wrażenia po całym sezonie.
Obejrzałem całość zanim dodałem do bazy...
Serial nie jest zły, on się po prostu niczym szczególnym nie wyróżnia, ale nie było też tak, że mnie nudził.
Czasu poświęconego na oglądanie nie żałuję, ale też nie ma zbyt wielu rzeczy, które zapamiętam na dłużej.
No może poza doradczynią pani prezydent- to jedna z ciekawszych postaci serialu, bo sam główny bohater jest zbyt idealnym obywatelem- chodząca praworządność, taki a'la Bond
Obejrzałem całość zanim dodałem do bazy... Serial nie jest zły, on się po prostu niczym szczególnym nie wyróżnia, ale nie było też tak, że mnie nudził. Czasu poświęconego na oglądanie nie żałuję, ale też nie ma zbyt wielu rzeczy, które zapamiętam na dłużej. No może poza doradczynią pani prezydent- to jedna z ciekawszych postaci serialu, bo sam główny bohater jest zbyt idealnym obywatelem- chodząca praworządność, taki a'la Bond ;)
W sumie chętnie zerknę co wymyślili w drugim sezonie.
Pierwszy nie był zły, ale jakiś specjalnie dobry też nie był. Na minus źle poprowadzona fabuła, bo za szybko się wszystkiego dowiadujemy... chociaż i tak dużo można na się domyślić.
Powiedziałbym, że to taki typowy serial do kotleta, mocny średniak z kilkoma wybijającymi się momentami.
W sumie chętnie zerknę co wymyślili w drugim sezonie. Pierwszy nie był zły, ale jakiś specjalnie dobry też nie był. Na minus źle poprowadzona fabuła, bo za szybko się wszystkiego dowiadujemy... chociaż i tak dużo można na się domyślić. Powiedziałbym, że to taki typowy serial do kotleta, mocny średniak z kilkoma wybijającymi się momentami.