Wasz prywatny kanon serialowy

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Wasz prywatny kanon serialowy

Wasz prywatny kanon serialowy

autor: Traf » 04 marca 2023, 14:27

Skoro już odkopałem ten temat przy okazji dyskusji o klasykach serialowych, to może wymienię też kilka obejrzanych przeze mnie, a takich, że do dzisiaj o nich pamiętam...
Szogun jest serialem, który pamiętam z dzieciństwa i chyba już zawsze będzie tym najlepiej zapamiętanym z dzieciństwa...
Niestety nie ma go w naszej bazie seriali, ale podejrzewam, że dzisiaj już bym się nim tak nie zachwycał (nie oglądałem go od wielu wielu lat).
Jak byłem młody, to była jedynie TVP, więc i polskie seriale jak Janosik, Czarne chmury, Czterej pancerni, czy Stawka większa niż życie.
To seriale historyczne, jednak i komedie polskie były wtedy całkiem przyjemne: Zmiennicy, Alternatywy4 itd...
Potem przyszedł internet, a w nim fantastyka. Z racji obejrzenia filmu Gwiezdne wrota, zainteresowałem się serialem:
Obrazek
To był strzał w dziesiątkę...
Po drodze zachwycił mnie Obrazek
Nie mogłem się też doczekać kolejnych odcinków Obrazek
Zupełnie jak Obrazek
Były i inne seriale- Wikingowie, Ostatnie królestwo itd., a teraz nie mam czasu, by dokończyć Last of us :(

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: Lubec » 04 czerwca 2016, 01:39

U mnie do czołówki dołącza "The Good Wife", aż żałuję że tak długo zabierałem się za ten serial. Na szczęście jeszcze nie skończyłem, bo jestem na piątym sezonie, a jest tylko siedem :]

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: kapryk » 08 maja 2016, 22:08

Seriale, do których zdarza mi się wracać, mające szczególne miejsce w mojej pamięci, taka złota dziesiątka, best of the best ;) :

"Przystanek Alaska"
"Gilmore Girls"
"Friends"
"The Office US"
"Robin of Sherwood"
"Firefly"
"Alternatywy 4"
"Zmiennicy"
"'Allo 'Allo!"
"Misfits"


Seriale, które do "best of the best" nie zmieściły się z różnych względów , ale sprawiły mi mnóstwo frajdy:

"Carnivale"
"Parks and Recreation"
"Keeping Up Appearances"
"Mr. Bean"
"Ally McBeal"
"ALF"
"Married... with Children"
"Modern Family"
"Sherlock"
"Making a Murderer"
"Doctor Who"
"Bron / Broen"
"The Killing"
"Happy Valley"
"Line of Duty"
"The Fall"
"Fargo"
"The Mentalist"
"Broadchurch"
"Apparitions"
"Ed"

Zawsze będę miał też sentyment do "MacGyver", "Knight Rider", "Drużyna A" te dwa ostatnie oglądało się nawet na niemieckim RTL i PRO7. :D

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: sindar » 31 grudnia 2015, 11:29

Szybko, ja bym się jeszcze nie odważył, go dopisywać do swego kanonu. :)

W stosunku do mojego kanonu (na poprzedniej stronie) dodałbym z ostatnich lat: Fargo i Gomorrę i może The Leftovers oraz Mad Men.

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: asd » 31 grudnia 2015, 11:19

Choć może troszkę "na wyrost", ale myślę, że dodam do swojej listy: Obrazek

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: jaana23 » 28 grudnia 2015, 20:00

Z nowszych serii :
- Wire in the blood
- Life on Mars
- Being Human
- Sherlock
- Misfits
- Luther
- Rome
- Downton Abbey (do 3 sezonu)

Top z tego roku:
- Jonathan Strange & Mr Norrell
- The man in the High Castle
- Humans
- Daredevill
- Fortitude

Top dalszych ciągów serii :
- The Game of Thrones
- Vikings
- The Leftovers
- Banshee
- Fargo
- House of Cards

Lata 90-te :
- The X Files
- Twin Peaks
- Prey (serial z 1998 roku, chętnie bym go obejrzała raz jeszcze i pewnie jeszcze raz..., lecz jest to dla mnie nieosiągalne, seria raczej nie do zdobycia)
- Przystanek Alaska

i to by było na tyle :-) Oczywiście wielu innych nie miałam czasu obejrzeć.

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: grego1980 » 28 grudnia 2015, 16:48

najphil pisze:Były to oczywiście sezony Prison Break oraz Losta
Też od tego zaczynałem.
Osobiście to uważam że mieszanie "starych" seriali trochę mija się z celem. Bo jak tu porównywać seriale z dzieciństwa z nowymi pozycjami? Pozycje takie jak Przystanek Alaska,Alf, Bill Cosby Show, Bajer w Bel Air, Robin z Sherwood, Roots.Twin Peaks,Allo Allo,Friends to klasyka. A wspomnienia z dzieciństwa i młodości powodują że w jakiś sposób trochę te seriale gloryfikujemy. Żaden nowy serial nie zapadnie chyba mi na tyle w pamięci. Ale oglądanie ich w tym momencie mija się z celem. Chociaż jest jeden wyjątek. Dwa lata temu obejrzałem Przystanek Alaska i dalej jest świetny. Więc z odpowiedzią na takie pytanie zawsze mam problem.

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: Stingwood » 28 grudnia 2015, 16:43

1. Te seriale, które powaliły mnie na ziemię i zachęciły do dalszego oglądania fikcji w tej formie + dzieła tego okresu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

2. Komedie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

3. Na rozluźnienie/sympatyczne
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

4. Seriale, które mnie realnie dotknęły/zmieniły
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

5. No i Sorkiny...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: jaana23 » 28 grudnia 2015, 00:14

A pamiętacie "The Jewel in the Crown" ?
Moja serialowa piątka z czasów przed Internetem to także
- Robin of Sherwood
- I, Claudius
wspomniany
- The Jewel in the Crown
oraz
- Roots
- Shaka Zulu
o nowszych napiszę innym razem :salut:

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: asd » 27 grudnia 2015, 17:29

Może troszeczkę... żal mi jednak było tego męża i syna, stąd tak dosadny osąd :-)

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: Stingwood » 26 grudnia 2015, 22:33

Olivia jest wstrętną babą a jednak żal...
Nie za surowo? Owszem, miła nie jest, ale chyba przekazem serialu było ukazanie tego od innej strony. :D

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: asd » 26 grudnia 2015, 12:37

Prawie rok temu wymieniłem większość "długich" seriali i tylko jeden mini. Przez rok czasu bardzo się to zmieniło - bardziej cenię krótkie i zamknięte historię dlatego wolę mini seriale.
Obrazek - Bullet in the Face - tego nie da się opowiedzieć - to po prostu trzeba oglądnąć!
Obrazek - Secrtet & Lies ale oczywiście w wersji oryginalnej (Australia). Ta historia jest tak niesamowita, że na długo zapada w pamięć!
Obrazek - Sherlock - wprawdzie oglądałem go już dawno to jednak ma coś w sobie, coś co przyciąga jak magnes.
Obrazek - Utopia - po głębszym zastanowieniu trudno nie przyznać racji pomysłodawcy wypuszczenia tegoż wirusa. Ciekawe jest to o tyle, że o ile każdy w myślach zgodzi się, że pomysł ten choć okrutny to jednak humanitarny, to jednak nikt tego na głos nie potwierdzi.
Obrazek - Czarne Lustro to naprawdę oryginalne spojrzenie w przyszłość.
Obrazek - Olivia jest wstrętną babą a jednak żal...
Obrazek - The Take to produkcja blisko leżąca "Bullet..." - po prostu cudo :D
Obrazek - Bikie Wars - chyba dlatego, że zawsze chciałem na motorze pojechać prosto przed siebie, nie oglądając się za sobą...

Z dłuższych produkcji wymienię tylko dwa:
Obrazek - Misfits dlatego, że połamał wszystkie standardy i ramy szablonowe, których używa się przy produkcji seriali tv.
Obrazek - Domek z Kart bo lubię Francisa i tyle.

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: Krzaku » 11 lutego 2014, 09:01

A pamiętacie Alfa , bardzo lubiłem tego kosmitę :-) .

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: sindar » 10 lutego 2014, 21:53

Tak... Montego i Allo Allo i jeszcze dodalbym Hotel Zacisze - tez powinienem dodac do kanonu

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: Sirm » 10 lutego 2014, 21:45

Moim zdaniem:
"Firefly" - Nie najważniejszy ale za to najlepszy serial SF, brak słabych odcinków
"Star Trek" - Wszystkie serie po kolei, średnio lubię ale to wg mnie najważniejszy serial SF
"MacGyver" - Bo prywatnie baaaaardzo lubiłem
"Świat wg Bundych" - Jaja jak arbuzy, nawet dzisiaj mistrzostwo świata
"The Big Bang Theory" - Sheldon
"Ja Klaudiusz" - Mistrzostwo świata w kategorii seriali historycznych (zdziwiło mnie że dopiero ostatnio został dodany, sam przegapiłem)
"Simpsonowie" - Najlepszy serial animowany
"Siedem życzeń" - Najfajniejszy serial gdy byłem mały (fajna muzyka)
"Dynastia" - Wstyd się przyznać, ale lubiłem ten serial, gdy leciał kolejny odcinek kraj zamierał, klasyka
"Twin Peaks" - Nie trafił do mnie ale to fenomen, coś jak 'star wars', które są dla mnie symbolem tego co najgłupsze w sf, ale ludzie sikają na samo wspomnienie o nim, dlatego należy samemu obejrzeć aby mieć własne zdanie.
"Dexter" - Bo pierwsze 2 sezony to majstersztyk, i niech taki pozostanie w naszej pamięci
"The Bill Cosby Show" - Najlepszy serial familijny
"Allo allo" i "Latający Cyrk Monty Pythona" - Kwintesencja absurdalnego angielskiego humoru

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: peciaq » 10 lutego 2014, 11:42

Nie będę robił topowej "piątki" lub "10", po prostu wymienię kilka seriali, które przychodzą mi do głowy.

Na pewno jednym z takich seriali jest "Friends", który uważam za serial kultowy i ponadczasowy, a obecne produkcje, które próbują mu dorównać nie są w stanie nawet się zbliżyć poziomem.

Kolejny - "Chuck" - jeden z pierwszych seriali które zacząłem oglądać w takiej formie jak robię to teraz (online, pobierając, z napisami, itd.) Lubię sobie czasem wrócić do tego serialu, zabawne sceny i dialogi zawsze poprawią mi humor a piękno Yvonne ukoi duszę :)

Następny... i tu zdziwienie, bo pewnie nawet go nie znacie: "One Tree Hill", mimo wszystko miejscami dość naiwny młodzieżowy serial, ale zostając przy nim i oglądając "dalej" można zauważyć, że porusza sporo ważnych spraw, o których w innych seriach bano się mówić.

Oczywiście znajdzie się tu również "Breaking Bad", co jak na mnie to naprawdę spory wyczyn, bo lubuję się w bardziej pogodnych produkcjach, ewentualnie sensacyjnych czy scifi/fantasy, ale... no, BB to BB.

Do TOP5 nie mogę nie wrzucić również polskiego serialu "Ranczo", którego opisywać chyba nikomu nie trzeba.

Dopełniając do 10, już bez szerszych opisów:


"Supernatural"
"Person of Interest"
"Mentalist"
"Graceland"
"The Good Wife"


To moja "dziesiątka". A to i tak jedynie 1/3 tego, co oglądam... komentujcie, pytajcie, itd. :)

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: Bostonq » 09 lutego 2014, 18:40

"Robin of Sherwood", faktycznie, z pewnych względów, o których pisał sindar najbardziej niezwykły ze wszystkich tu wymienionych, czasami bardziej tajemniczy od samego "Twin Peaks" :) Też powinienem go wpisać w "kanon" :)

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: joana » 09 lutego 2014, 17:14

Wiedziałam, że tak będzie, wiedziałam... :)
Z ogromnym trudem, ze ściśniętym z żalu sercem - wybrałam swoją piątkę ukochanych seriali, a teraz, po przeczytaniu Waszych wspomnień serialowych, zaczynam poszerzać swoja listę.
Bo jak ja mogłam nie wymienić Twin Peaks? Może dlatego, że to taka oczywista oczywistość.
Serial tajemniczy, mroczny. z muzyką, która ten klimat utrwalała. Zresztą, soundtracka z twinpiksa, często słucham.
Nie miałam okazji oglądać tego serialu wtedy, gdy był emitowany po raz pierwszy w polskiej TV, ale sobie wyobrażam, jakie musiał wywierać wrażenie na tych, którzy Dynastią byli zachwyceni.
Chociaż Dynastii nie wspominam źle, szczególnie odcinków emitowanych w wakacje, bo dorośli oglądali go w jakimś barze, gdzie był telewizor, a ja miałam ciastko z colą. ;)
I jeszcze - pierwsze sezony Supernatural, droga, warkot Impali i muzyka. Dzięki SN poznałam np. psychodeliczny "White Rabbit" zespołu Jefferson Airplane, albo "Fire Of Unknown Origin" od Blue Oyster Cult.
Tak, te pierwsze sezony miał taką dziwną magię.
I jeszcze Deadwood, Rescue Me i dwa seriale wampirze "Moonlight" i "Blood Ties" ...pewnie cdn. :D

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: sindar » 09 lutego 2014, 15:56

A ja zacznę od końca - czyli od seriali najmlodszych. I podam troche wiecej niz 5, gdyz momentami wybor byl naprawde trudny i nie moglem sie sam ograniczyc ;)

5. Breaking Bad - O tym serialu ostatnio napisano praktycznie wszystko. Atmosfera BB zachwyciłem się od od pierwszego odcinka, a potem było coraz lepiej. Klasa sama dla siebie i moj osobisty nr 1 ex aequo z... ale o tym pozniej.

4. Tu 3 pozycje, dzieki ktorym po latach Izaur, Dynastii i innych podobnych pozycji, odzyskalem wiare w seriale, ktora zreszta trwa do dzis. Zaczalem je ogladac w podobnym czasie, reprezentuja odmienne gatunki - taki maly przekroj moich zainteresowan, ale wszystkie cechuje podobnie wysoki poziom. Sa to: Battlestar Galactica, Six Feet Under oraz Rome

3. Przedstawiciele lat 90 - 2 pozycje, ktore byly zajawkami serialowej eksplozji, ktora wydarzyla sie dekade pozniej: Twin Peaks oraz X Files. Ten pierwszy nieco przedwczesnie zakonczony, ten drugi z kolei nieco za bardzo przeciagniety. Niemniej oba zamieszaly niezle w moich gustach serialowych - i nadal mam do nich niezatarty sentyment.

2. Przedstawicielem szarych poststanowowjennych lat 80-tych - zaskakujaco i zupelnie nieoczekiwanie w tv tamtych czasow pojawil sie Robin of Sherwood. Niby historia bardzo dobrze znana, ale ten dodatek czegos odmiennego - swietnie wykreowane postaci okraszone elementami mistycyzmu, celtyckich wierzen, arabskich assassynow, tajemnicy, mroku... Tak naprawde chyba pierwszy wspolczesny serial fantasy, tak swiezy w tamtych czasach. A na koniec - muzyka - Clannad to folkowe mistrzostwo swiata, o czym szczesciem mialem sie okazje ostatnio na zywo przekonac. Na koncercie zagrali takze swietny polaczony w jedna calosc 10 minutowy przekroj tematow z Robina.

1. Najstarszy w zestawie - przedstawiciel lat 70-tych. I moj kolejny naj - ex aequo z Breaking Bad. Wstyd, ze nie bylo go dotad w bazie - naprawilem wlasnie ten blad. Skromna - praktycznie teatralna - niemniej swietna ekranizacja rownie swietnej powiesci (a wlasciwie 2 ksiazek) Roberta Graves'a - I, Claudius, niegdys bardzo dobrze znana pod polskim tytulem Ja, Klaudiusz.
wiecej o serialu napisalem tutaj: https://seriale-asd.eu/viewtopic.php?f=3&t=6672

Re: Wasz prywatny kanon serialowy

autor: Krzaku » 08 lutego 2014, 16:41

U mnie ,,serialomania ,, zaczęła się od serialu Babilon 5 , potem oczywiście SG1 .A najbardziej mi szkoda Firefly , w mojej liście najbardziej nie doceniony serial . Powinienem dopisać jeszcze Battlestar Galactica ,ale dopiero nie dawno obejrzałem go do końca i jeszcze jestem zły :P .

Z komedii to Eureka i Chuck . Te dwa seriale bardzo poprawiały mi humor podczas oglądania .

Warto też wspomnieć ze bylem wielkim fanem Drużyny A , Bardzo chciałem mieć fryzurę jak 'B.A.' Baracus . Na szczęście rodzice się nie zgodzili :-) .

Są też i inne seriale ale te chyba najbardziej zapadły mi w pamięci .

Na górę