🧺🐰🥚🐑🫘🌿 Wesołego Alleluja 🌿🐇🐣🌷

[Propozycja] Naruto

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: [Propozycja] Naruto

autor: despo » 19 stycznia 2008, 22:45

Jeżeli ktoś ma 10 czy 12 lat to może i wygląda ciekawiej. Jak chcecie to możecie wystawic nie mam nic przeciwko, na pewno ktoś będzie chciał ściągać.

autor: Shedao Shai » 19 stycznia 2008, 22:32

Ciekawiej? To jakis zart? :mrgreen:

autor: Tvshows » 19 stycznia 2008, 22:23

to mi wygląda ciekawiej :
Obrazek
niż to:
Obrazek
jeżeli ktos patrzy tylko na opakowanie nigdy nie znajdzie czegoś co jest naprawdę dobre.

autor: tgRIDDICKtg » 06 stycznia 2008, 23:16

nie jak cos robimy to robimy calosc nawet jak nam sie ni podoba

autor: Lisu11 » 06 stycznia 2008, 20:41

moge wyseedować jeśli zgodzicie się na wersję rmvb zrestą można też opuścić te odcinki zapychające które nie powstały na bazie komiksu (najchętniej to zrobiłbym upload na P2M)

autor: Wochniu » 06 stycznia 2008, 00:23

Ja moge kompresować jak kupie dysk 500gb. Wtedy tylko ktoś mi powie jak i mogę to robić. Net też 3mb/s więc mogę seedować.

autor: tgRIDDICKtg » 28 grudnia 2007, 02:37

ja bym z checia skapreswal blecha i naruto oraz pare seriali ale mam problemy z netem i nie porobie se zaduzo

autor: Helventis » 28 grudnia 2007, 00:23

Co nie zmienia faktu że naruto powinien zostać dopisany do wspaniałego grona (XviD asd) Bleach też ale to tylko moja subiektywna opinia
co z kolei nie zmienia faktu że jak juz wczesniej napisano to anime nie pojawi sie na stronie ponieważ ma 200+ odcinków i nadal wychodzą. To jest jak z propozycją wystawienia "Mody na Sukces" . czyli dla śmiechu.
No chyba że masz chęć kompresować te 220 ep i je wyseedowac :P

autor: Lisu11 » 27 grudnia 2007, 20:36

Co nie zmienia faktu że naruto powinien zostać dopisany do wspaniałego grona (XviD asd) Bleach też ale to tylko moja subiektywna opinia :P

autor: Helventis » 25 grudnia 2007, 22:27

ano nie tylko ty masz avatar z Death Note, Mnie też tamto anime oczarowało :D oglądałem je na bierząco i z niecierpliwoscią czekałem na kolejny ep :D.

Zgadzam sie z przedmówcą że od Naruto z tasiemców lepszy jest o wiele Bleach (choc najlepszym tasiemcem jest wogole Dragon Ball xD <joke> ). W Naruto strasznie denerwują dłużyzny czyli okolo 100 odcinków zapychaczy, a i wątek główny zaczyna "Mode na sukces" przypominac :( . Choć ostatni podwojny odcinek Shipuudena był bardzo dobry, chyba najlepszy z całej serii :P ale to moja subiektywna opinia 8)

autor: piterkow » 25 grudnia 2007, 21:34

Też polecam Death Note, który jakiś czas temu wrzuciłem w asd.
I widzę, że nie tylko ja mam avatar związany z Death Note...

Jeśli chodzi o tasiemce to moim zdaniem od Naruto lepszy jest Bleach, ale to moja subiektywna ocena... Najlepiej, jak każdy sam wybierze jaką "telenowelę" woli oglądać.

autor: Lisu11 » 25 grudnia 2007, 18:03

Oglądam naruto tylko dlatego że czytałem komiks. Odcinki oparte na komiksie są sopko ale te w których team naruto wykonuje misje sa zupełnie bezz sensu i sa nudne poza tym troche przesadzili z iloscią odcinków (w pierwszej serii 220) po pewnym czasie sie nudzi. Jeśli chodzi o anime to lepsze (czyt. krótsze) jest Death Note

autor: Helventis » 28 listopada 2007, 17:40

Akurat nie chodziło mi o Namek, gdyż nam było wszystko w porządku rozwiązane.
no tutaj to chyba ze wszystkich kpisz! właśnie tam było najwieksze rozciągnięcie akcji, szczególnie gdy już Songo walczył z Freezerem. Jak Freezer walnął z jądro planety to powiedział że za 1 minute blaneta exploduje... i ta jedna minuta trwała 17 odcinków chyba -.- NO COMMENT!

a żeby nie było totalnego off topa to napisze cos o Naturo. Moim zdaniem serial nie jest zła dość ciekawy wątek główny, ale w 1 serii mozna sobie odpuścic ogladanie odcinków 140-210, ponieważ to są tak maksymalne zapychacze, że chyba gorszych niema w żadnym anime (przynajmnej z tych co ja widziałem). Ja je sobie odpuściłem, (przynajmniej odcinki 150-200) i nadal wiedziałem o co kaman w odcinku 201 :P. Cóż serial jest niezły jako zabijacz czasu, przy którym nie trzeba sie wysilac myśleniem nad niespodziewanymi i trudnymi do zrozumienia zwrotami akcji. Fabuła polega praktycznie na "my dobrzy ninja przeciw wszystkim złym ninja". to tyle ode mnie na ten temat

autor: piterkow » 28 listopada 2007, 16:23

Akurat nie chodziło mi o Namek, gdyż nam było wszystko w porządku rozwiązane. Wkurzała mnie zaś walka z Cellem (Komórczak tak głupio brzmi) i Buu. Tam się wszystko ciągnęło zbyt długo..

A przykładem anime z dobrymi i krótkimi walkami jest Evangelion.

autor: Wochniu » 28 listopada 2007, 16:19

Mówisz robią następny sezon. A co jeśli w powiedzmy 1 odcinku zacząła się dobrze zapowiadająca walka i pod koniec piwerwszego już po walce. Czy np. jakieś stracie gigantów. Wyobrażasz sobie np Dragon Balla, że Songo przylatuje na namek, rozbija Gynu Forces, zamienia się w SSJ i rozwala Freezera w 1 odcinku?

autor: piterkow » 28 listopada 2007, 16:13

Tylko nie lubię też jak walka trwa przez 50 odcinków jak to bywało w Dragon Ballu... A 13 odcinkowe serie są na tyle dobre, że nie ma tam żadnych fillerów i przeciągania... Przekazują tyle ile mają przekazać i nic poza tym. A jak 13 odcinków nie starcza to robią następny season.

autor: Wochniu » 28 listopada 2007, 15:56

Hehe.. ja właśnie lubię tasiemce. Szczególnie za to, że akcja może się tam rozwijać przez 10 odcinków co przypuśćmy w standardowym anime nie byłoby dopuszczalne gdyż byłoby to 1/6 całości

autor: piterkow » 28 listopada 2007, 14:50

Odstrasza właśnie ta długość... Oglądam już jednego tasiemca jakim jest Bleach i więcej mi nie trzeba... A taki tasiemiec po obejrzeniu anime takiego jak np. Haibane Renmei, Lain jest naprawde dobrą rozrywką, w której nie trzeba doszukiwać się jakiś podtekstów, ukrytych symboli, itp.

autor: shisho » 28 listopada 2007, 14:39

a mi naruto się podoba :D i to bardzo- zawsze z utęsknieniem czekam na nowy tomik od JPF :) a anime już troszkę mniej, ale też się dobrze ogląda. Każde anime jest skierowane do konkretnego typu widza i widzę że większośc nie jest targetem tej serii :) bo wolą cięższę serie. Mi nie przeszkadza ta "infantylność" Naruto, daje trochę odsapnąć od serii w stylu Gantz, Hellsing czy Elfen Lied. Mam za sobą praktycznie wszystkie serie wspomniane przez Was i jakoś oglądanie Naruto mi nie uwłacza-a z niektórych Waszych wypowiedzi odnoszę wrażenie, że Wam nie przystoi oglądać tej "bajki dla dzieci"....choć w sumie nie widzę sensu przerabiania tego na asd- seria jest na to za długo :D
pozdro

autor: tgRIDDICKtg » 28 listopada 2007, 01:03

akurat love china niemoje klimaty ( fantastyka s-f glownie)

Na górę