Judge Dredd jako serial

Odpowiedz


BBCode wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Judge Dredd jako serial

Re: Judge Dredd jako serial

autor: Sirm » 01 września 2017, 19:34

Dredd z Karlem Urbanem to jeden z lepszych SF akcji ostatnich lat. Tak jak napisał Lubec, jeśli wróciłby do roli to oglądałbym na pewno.

Re: Judge Dredd jako serial

autor: Lubec » 16 sierpnia 2017, 18:40

Mi "kotlet" z 2012 roku roku smakował, więc jeżeli serial będzie taki dobry to jestem jak najbardziej na tak Oby tylko Urban wrócił do roli.

Re: Judge Dredd jako serial

autor: grego1980 » 16 sierpnia 2017, 08:37

Odświeżanie kotleta część kolejna.

Judge Dredd jako serial

autor: Lubec » 15 sierpnia 2017, 15:02

Jakiś czas temu pojawiała się informacja o przeniesieniu postaci Sędziego Dredda na mały ekran. Adaptacja komiksu wydawnictwa 2000 AD Comics miała by nosić tytuł Judge Dredd: Mega City One. Fani filmu Dredd z 2012, w którym w tytułową rolę wcielił się Karl Urban chcieli by zobaczyć aktora w nadchodzącej produkcji. Na ten temat trwają rozmowy i sam aktor przyznaje, że jest otwarty na taką ewentualność. Ale na ten moment nie zapadły jeszcze żadne decyzje.

W tym roku komiks stworzony przez Johna Wagnera i Carlosa Ezquerra'ę dla wydawnictwa 2000 AD w 1977 roku obchodzi 40-lecie. Dredd jest oficerem prawa w dystopijnej przyszłości, który posiada władzę sędziego, ławy przysięgłych i kata.

Judge Dredd: Mega City One ma skupiać się na drużynie Sędziów, którzy zmagają się z przestępczością w tytułowym mieście zamieszkiwanym przez 400 milionów mieszkańców. Mimo tego, że akcja ma miejsce w XXII wieku, wiele z problemów to echa dzisiejszych czasów. Sędziowie będą zmagać się z terroryzmem, napięciami między bogaczami i ubogimi mieszkańcami miasta oraz problemami przeludnienia.

Produkcja jest na wczesnym etapie produkcji i data premiery nie jest jeszcze znana. Pojawiły się jednak pierwsze concept arty przedstawiające wizję przyszłości oraz dające próbkę strony wizualnej jaką ma przedstawiać serial.
Spoiler:

Na górę