Komplet literek do The City and The City gotowy.
Jedno muszę od razu zastrzec. Nie spodziewajcie się po Mieście i Mieście wielkiej akcji. Jest to serial, który daje do myślenia w typowo brytyjskim duchu
Moja ocena - nawiążę wpierw do książki - są pewne zmiany fabularne. Pozmieniano pewne postaci, no i w ogóle pojawiła się nowa ważna postać, co w porównaniu z książką dodało serialowi kształtu dramatyczno-obyczajowego.
Odbieram wprowadzone zmiany jako pewien wybieg. Niektóre sceny z książki (odświeżyłem sobie jej końcówkę) były praktycznie nie do przeniesienia na ekran albo mogły wypaść dość śmiesznie.
Ale te zabiegi nie zaszkodziły Miastu i Miastu - jak wspomniałem - nadały mu one inny rys niż książce.
Niemniej ze spokojnym sumieniem mogę Wam serialowe Miasto i Miasto polecić.
PS Ech... Po tym serialu bardzo bym chciał, żeby ktoś dokonał też ekranizacji Dworca Perdido i Blizny tegoż autora, ale obawiam się, że to się raczej nie ziści...
Komplet literek do The City and The City gotowy. :)
Jedno muszę od razu zastrzec. Nie spodziewajcie się po Mieście i Mieście wielkiej akcji. Jest to serial, który daje do myślenia w typowo brytyjskim duchu
Moja ocena - nawiążę wpierw do książki - są pewne zmiany fabularne. Pozmieniano pewne postaci, no i w ogóle pojawiła się nowa ważna postać, co w porównaniu z książką dodało serialowi kształtu dramatyczno-obyczajowego.
[spoiler]Oczywiście piszę o postaci Katrynii. Z książki zaciągnięto tylko padające epizodycznie jej imię. I była to zupełnie inna postać.[/spoiler]
Odbieram wprowadzone zmiany jako pewien wybieg. Niektóre sceny z książki (odświeżyłem sobie jej końcówkę) były praktycznie nie do przeniesienia na ekran albo mogły wypaść dość śmiesznie.
[spoiler]Nie wyobrażam sobie Bowdena idącego przez miasta i jednocześnie przebywającego poza nimi.[/spoiler]
Ale te zabiegi nie zaszkodziły Miastu i Miastu - jak wspomniałem - nadały mu one inny rys niż książce.
Niemniej ze spokojnym sumieniem mogę Wam serialowe Miasto i Miasto polecić.
PS Ech... Po tym serialu bardzo bym chciał, żeby ktoś dokonał też ekranizacji Dworca Perdido i Blizny tegoż autora, ale obawiam się, że to się raczej nie ziści...