Postanowienia na rok następny.

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Postanowienia na rok następny.

Re: Postanowienia na rok następny.

autor: gozo1 » 21 lutego 2017, 12:35

Chciałem odstawić papieroski .. na chwile obecną się nie udało :(

Re: Postanowienia na rok następny.

autor: gozo1 » 21 lutego 2017, 12:33

Odwieczne postanowienia na nowy rok to rzucenie papierosów ;) i jak zwykle czarno to widze.

Re: Postanowienia na rok następny.

autor: grego1980 » 29 grudnia 2015, 08:38

asd pisze:Rok 2016 się zbliża - co postanawiacie?
Ja nie czekałem na styczeń - od grudnia nie piję piwa i nie jem słodyczy.
Ja odstawiłem alko już ponad dwa lata temu. I dobrze mi z tym. Wiec dalej zamierzam to podtrzymać.
Co do slodyczy to też mam taki plan bo ostatnio za dużo.
No i muszę zadbać o kondycję fizyczną. Taki mam plan. :)

Re: Postanowienia na rok następny.

autor: grejpfrutella » 28 grudnia 2015, 20:47

asd pisze:Rok 2016 się zbliża - co postanawiacie?
Ja nie czekałem na styczeń - od grudnia nie piję piwa i nie jem słodyczy.
Nie, żebym był gruby czy coś bo nie jestem ale wolę zapychać się orzechami i owocami suszonymi niż cukrem i czekoladą.
Gratuluje, nie ma co czekac ze zdrowym odzywianiem :) Jesli chodzi o alkohol to od 2013r. ciagle jestem w ciazy, albo karmie :D Takze kiedy mijam stoisko z alkoholami, to mam czasem ochote rzucic sie na cytrynowke :D Ze slodyczy nie potrafilabym zrezygnowac calkiem, ale staram sie czytac etykiety i wybierac dobre produkty, uwazam, ze drobne nawyki skladaja sie na duzy efekt.

Jesli chodzi o postanowienia serialowe, to nadal jedno: ostrzejsza selekcja, zeby nie tracic czasu na przecietniaki.
Jesli chodzi o zycie prywatne, to byc bardziej konsekwentna i zdyscyplinowana, czesto zdarza mi sie odkladac rozne rzeczy na pozniej i sama zloszcze sie na siebie, ze czegos nie zrobilam. Czasem staram sie nawet robic minilisty, z czynnosciami do wykonania wieczorem. Chcialabym tez gotowac wiecej, nie zebym nie gotowala, ale piec wiecej, robic wiecej zdrowych przekasek. Tylko to juz jest zwiazane z brakiem czasu, bo niektorych rzeczy po prostu nie jestem w stanie zrobic dzien wczesniej, bo najlepiej smakuje swiezo po przyrzadzeniu :)

Re: Postanowienia na rok następny.

autor: boron » 28 grudnia 2015, 18:47

Ja, jak co roku, mam jedno postanowienie noworoczne.....
Żadnych postanowień których nie uda mi się spełnić...
Po co się mordować.?

Re: Postanowienia na rok następny.

autor: asd » 28 grudnia 2015, 17:06

Rok 2016 się zbliża - co postanawiacie?
Ja nie czekałem na styczeń - od grudnia nie piję piwa i nie jem słodyczy.
Nie, żebym był gruby czy coś bo nie jestem ale wolę zapychać się orzechami i owocami suszonymi niż cukrem i czekoladą.

autor: Shedao Shai » 11 lutego 2009, 01:58

piotr_cebo pisze:Ja też swojego postanowienia nie przestrzegam! Ale to wasza wina! Bo nikt mi nie napisał, że mam schodzić z kompa. Oczywiście poza Shedao, ale to było raz więc się nie liczy! :P
Schodź. Już. :D

autor: piotr_cebo » 10 lutego 2009, 22:32

Ja też swojego postanowienia nie przestrzegam! Ale to wasza wina! Bo nikt mi nie napisał, że mam schodzić z kompa. Oczywiście poza Shedao, ale to było raz więc się nie liczy! :P

autor: marjan » 10 lutego 2009, 22:26

a ja filmów jak nie oglądałem tak nie oglądam.tylko seriale.
na wadze też nie straciłem.

autor: PaulinAna » 10 lutego 2009, 17:43

R Nawet jeszcze kwartał nie minął , poczekamy zobaczymy :D

autor: grego1980 » 10 lutego 2009, 13:36

tez lipa
miałem ograniczyc imprezy i alko
i jak narazie nie wychodzi :x
zawsze sie znajdzie jakas chetna morda na impreze i przysłowiowe jedno pifko na ktorym nigdy sie nie konczy
a cierpia ta tym inne rzeczy, seriale i ksiazki itd
ale idzie wiosna (mam taka nadzieje :grin: ) bedzie lepiej
wiecej sportu mniej browaru
to moje nowe hasło ;)

autor: Merlin_ » 10 lutego 2009, 13:29

Lipa :D

autor: asd » 10 lutego 2009, 12:56

I jak Wasze postanowienia? :D

autor: marjan » 30 grudnia 2008, 12:41

To już nie rozrywka.To jest nałóg.
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

autor: piterkow » 30 grudnia 2008, 00:31

Merlin_ pisze:
marjan pisze:Ja bym chciał trochę więcej filmów jeszcze obejrzeć bo ostatnio to tylko seriale.
:]
U mnie to praktycznie tylko i wyłącznie seriale...
To i ja sobie wrzuce postawnowienie:
- zdecydowanie mniej seriali - bo ten nałóg mnie już zaczyna powoli przerażać
Wiem co masz na myśli... Z rokiem na rok coraz więcej tych seriali przybywa... Załamałem się jak obejrzałem w 2 miesiace całe Stargate SG-1

autor: Merlin_ » 30 grudnia 2008, 00:21

marjan pisze:Ja bym chciał trochę więcej filmów jeszcze obejrzeć bo ostatnio to tylko seriale.
:]
U mnie to praktycznie tylko i wyłącznie seriale...
To i ja sobie wrzuce postawnowienie:
- zdecydowanie mniej seriali - bo ten nałóg mnie już zaczyna powoli przerażać

autor: marjan » 29 grudnia 2008, 23:31

Ja bym chciał trochę więcej filmów jeszcze obejrzeć bo ostatnio to tylko seriale.
:]

autor: Shedao Shai » 29 grudnia 2008, 23:21

piotr_cebo, jeśli to widzisz to wynocha sprzed kompa :D

autor: piterkow » 29 grudnia 2008, 22:27

marjan pisze: piterkow jesteś gejem?
Tak.


A wracając do tematu, to może jeszcze:
- więcej spacerów z psem
- mniej filmów dla dorosłych
- mniej alkoholu
- i może jakiś karnet na basen albo siłke

autor: marjan » 29 grudnia 2008, 22:24

piterkow pisze:- zacząć się w końcu uczyć
- zdobyć prawo jazdy
- oglądać więcej filmów, a mniej seriali
- czytać książki (a w tym lektury)
- trochę schudnąć
- znaleźć fajnego chłopaka
- może trochę więcej imprez i clubbingu, bo kiepsko z tym u mnie
- troche mniej komputera
- i zebym wytrwal przynajmniej kilku postanowieniach
piterkow jesteś gejem?

Na górę