autor: Bostonq » 26 grudnia 2008, 22:28
Raz mi się zdarzyło, że siedziałem baaardzo długo - to był pierwszy i drugi sezon "Lost" - gdy nadrabiałem zaległości. W tej chwili trudno byłoby mnie nazwać fanem tego serialu, ale te dwa obejrzałem prawie za jednym zamachem - z jakąś drobną przerwą
Ja bieżące seriale z reguły oglądam raz w tygodniu, najczęściej w piątek - siadam, coś do jedzenia, herbata

i tak z pięć, sześć odcinków jestem w stanie obejrzeć. I tak do następnego piątku. Czasem od wielkiego dzwonu, jak jest np. zakończenie sezonu to oglądam po ukazaniu się napisów. No i "It Crowd", które oglądam od razu
Gdy mam wolne, a że taki zawód, że trochę mam

, to oglądam różnie, ale w wolne to raczej staram się nadrabiać zaległości lekturowe i filmowe, w końcu nie samymi serialami żyje człowiek

Raz mi się zdarzyło, że siedziałem baaardzo długo - to był pierwszy i drugi sezon "Lost" - gdy nadrabiałem zaległości. W tej chwili trudno byłoby mnie nazwać fanem tego serialu, ale te dwa obejrzałem prawie za jednym zamachem - z jakąś drobną przerwą :)
Ja bieżące seriale z reguły oglądam raz w tygodniu, najczęściej w piątek - siadam, coś do jedzenia, herbata ;) i tak z pięć, sześć odcinków jestem w stanie obejrzeć. I tak do następnego piątku. Czasem od wielkiego dzwonu, jak jest np. zakończenie sezonu to oglądam po ukazaniu się napisów. No i "It Crowd", które oglądam od razu :)
Gdy mam wolne, a że taki zawód, że trochę mam :), to oglądam różnie, ale w wolne to raczej staram się nadrabiać zaległości lekturowe i filmowe, w końcu nie samymi serialami żyje człowiek :)