Day One

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Day One

autor: asd » 18 stycznia 2010, 09:31

A ja sięcieszę - najbardziej właśnie lubię mini-serie pod warunkiem jednak, że będą miały sensowne zakończenia a nie takie wymyślone z konieczności.

autor: mick22 » 17 stycznia 2010, 11:59

Z tego wynika że serial raczej nie jest wysokich lotów skoro stacja NBC można powiedzieć skasowała go przed emisją, wcześniej miało być 13 odcinków i z każdym miesiącem robiło się z tego coraz mniej odcinków aż doszli do 1 1,5h. Już kiedyś też oglądałem 2 seriale o których już przed startem było wiadomo, że nie pociągną historii dalej , mówię tu o "Traveler" oraz "New Amsterdam" to samo jest w przypadku "Day One" chyba , ale może się mylę.

autor: saper202 » 16 stycznia 2010, 21:21

Ja się strasznie napaliłem na ten serial a tu słyszę wieści że:

Ma to być jednak mini serial (jeden 2-godzinny pilot + 2 zwykłe odcinki)
Później się okazało że nie będzie tych dwóch dodatkowych odcinków tylko sam pilot a w zasadzie to film tv . Więc ja spasuję, jako że nie przepadam za mini, szkoda bo szykował się hit :cry:

autor: Shedao Shai » 09 lipca 2009, 01:16

No wiadomo, ale wiesz, dobry pilot jest witalnym elementem sukcesu serialu, patrz: LOST, czy też zrobione z ogromnym (chyba każdy kto widział, się ze mną zgodzi) rozmachem BSG - w późniejszych odcinkach owszem, zdarzają się jeszcze epickie walki, ale większość czasu jest to dramat bądź sf do którego nie są potrzebne wielkie nakłady $$$. Zawsze zdarzą się wyjątki, takie jak dobry pilot a potem równia pochyła (Jericho), bądź na odwrót - kiepski pilot, a potem tylko lepiej (Supernartural), ale jednak zazwyczaj świetny pilot to już połowa sukcesu, potem można na nim jakiś czas ciągnąć.

No i nie zapominajmy o roli trailerów - które w dzisiejszych czasach wyrosły do sztuki samej w sobie - często okazują się one dużo lepsze od samego filmu. W przypadku Day One trailer mnie nie powalił, nie zostawił nawet dobrego wrażenia, nie ma tego "ooo, ja to chcę", a to już jest poważna wpadka bo ja zazwyczaj łatwo napalam się na nowości (a ta dodatkowo trafia tematycznie w mój gust - no ale z drugiej strony, który z nas nie lubi postapokalipsy, taki temat zawsze znajdzie rzeszę fanów :D ).

Jest sobie Warehouse 13, V czy Flashforward, które mnie zainteresowały, i jest taki Day One, który trailerem zmniejszył mój entuzjazm powstały w wyniku poczytania zapowiedzi. No ale ja tu się rozpisałem właściwie o niczym, a to ledwie jeden trailer jest. Poczekamy, zobaczymy, pilotowi dać szansę warto.

autor: Gawith » 09 lipca 2009, 00:06

Shedao Shai pisze:oo jeeezu, jaki to ma budżet? xD nie no, dam temu szansę, ale trailer wygląda bardziej komputerowo niż Sanctuary ;p
Nawet jeśli świat, "zawali" się tandetnie to potem nie będą konieczne większe efekty specjalne ;) A że po niezłych Survivors jestem pozytywnie nastawiony do tego typu produkcji, chętnie zobaczę :thumleft:

autor: Shedao Shai » 08 lipca 2009, 22:59

oo jeeezu, jaki to ma budżet? xD nie no, dam temu szansę, ale trailer wygląda bardziej komputerowo niż Sanctuary ;p

autor: kain_b » 08 lipca 2009, 22:04

No i pojawił się pierwszy trailer:

autor: beata101 » 12 maja 2009, 10:43

xvidasd pisze:Wiadomo coś, o tym, co spowoduje katastrofę?
Na razie nie, wspominana jest katastrofa jako taka i tyle.
Wiadomo że będzie chyba ogólnoświatowa, na zarazę mi to nie wygląda, ostatnio popularna jest tematyka burzy słonecznej, może to to.
A najbardziej prawdopodobne jest, że odkrycie przyczyn katastrofy będzie jednym z zadań ocalałej grupy :-]

autor: asd » 12 maja 2009, 07:42

Śmiesznie wyglądali co rusz padając na ziemię :D
A te kawałeczki, które na nich leciały skojarzyły mi się z wulkanem...

Wiadomo coś, o tym, co spowoduje katastrofę?

autor: beata101 » 11 maja 2009, 17:29

Obiecałam trzymac rękę na pulsie, znalazłam w sieci fragmenty z planu. Prosze uprzejmie :)



Added after 2 minutes:

Specjalnie wstrząsające to nie jest, ale na od czegoś trzeba zacząć :D

autor: AreQ_BAH » 16 marca 2009, 23:06

No co Ty, statystycznie około 1 osoba na 1000 w PL :)

autor: Czerwek » 16 marca 2009, 20:22

AreQ_BAH pisze:(...)
HT pieknie wytlumaczone :)
a juz myslalem, ze tylko ja tam trace czas :D

autor: AreQ_BAH » 13 marca 2009, 11:16

To ja myślę że już za godzinę zaczniesz ;)
A na poważnie to fakt, jest ich wiele, za wiele by się wszystkimi na raz umartwiać. A serial pewnie pooglądam chętnie :)

autor: asd » 13 marca 2009, 00:09

Wkrótce (szybciej niż myślicie) będę wrzucał serial The Universe (po odcinku i na serwer) - po oglądnięciu przekonasz się, że Apofis w porównaniu do innych - o wiele bardziej groźnych niebezpieczeństw, które mogą się przytrafic naszej planecie to pestka...

autor: AreQ_BAH » 12 marca 2009, 20:27

Upraszczając trochę:
Z grubsza chodzi o to, że w tej grze masz drużynę piłkarską. Poziom Twojej drużyny jak i przeciwnika (np w niedzielnym meczu ligowym) jest opisany poziomami, np solidny (7 poziom), zadowalający (6) z uwzględnieniem formacji pomocy , obrony i ataku (łącznie ze stronami, lewą, prawą i środkiem). I przykładowo, gdy zagra drużyna A która poziomy formacji będzie miała wszystkie solidne z drużyna jaka będzie miała powiedzmy wszystkie słabe (4 poziom), to prawdopodobieństwo wygranej w ogóle jest wysokie, zapewne około 99%. Silnik jednak ma element losowości, i zawsze zostaje ten 1%. Jeżeli taki mecz wygra lub zremisuje drużyna B, co jest wysoce nieprawdopodobne, to nazywa się to HT -BUGiem (nie jest to prawdziwy bug, czyli błąd gry, tak ma być bo to jest 1 taki mecz na 100, 99 innych inne drużyny wygrają). Mimo że nieprawdopodobne, to meczów rozgrywa się setki tysięcy tygodniowo (987 844 aktywnych użytkowników na teraz jak piszę tego posta), więc mimo że większość meczów jest wyrównana mniej lub bardziej, zdarzają się mniej wyrównane mecze, niespodziewane zwycięstwa/porażki (zależy od strony której drużyny patrzeć). Chodziło mi o to, że nawet gdy prawdopodobieństwo jest skrajne małe, 20%, 5% czy 0.5%, przy wystarczającej ilości "prób" (w grze meczów) może okazać się wystarczające. (W grze nie będzie dotyczyło zawsze tego samego gracza, ale jednak takie się ogólnie pojawią wyniki.) Więc dla mnie prawdopodobieństwo 0.5% może się okazać za wysokie, jeśli akurat tym razem ona trafi w Ziemię, mimo że 199 innych razy by nie trafiła.

Jestem troche niewyspany i mogłem się gdzieś pomylić powyżej :)

A Skrin mi się podoba:] Przypomina trochę jeden zamek z HoM&M3, Nekropolię konkretnie.

autor: beata101 » 12 marca 2009, 11:10

AreQ_BAH z matematyki daje 5+

AreQ_BAH pisze:przykładem niszowym będzie tzw HT-BUG z gry Hattrick. Ale pewnie nie wiesz o czym mówię nawet;)
Zgadza się , nie wiem o czym mówisz- mógłbyś wyjaśnic? :)
A co do prawdopodobieństwa. W grę wchodzi jeszcze tzw. pech :-p lub szczęście. Niewytłumaczalne zjawisko.

Co do serialu, że by tak zupełnie nie oftopować- będę trzymać rękę na pulsie i co jakiś czas podrzucać nowe informacje. :)

A to nowy szkic koncepcyjny do Day One- fajny nie? :D
Obrazek

autor: Sieniu » 12 marca 2009, 07:59

Serial może być niezły! :-) Dawno nie oglądałem niczego o takiej tematyce!

autor: AreQ_BAH » 12 marca 2009, 06:15

Totek to 1 do niecałych 14 milionów. Ale tak małe prawdopodobieństwo jest "duże" jeśli występuje duża liczba prób. Przykładem niszowym będzie tzw HT-BUG z gry Hattrick. Ale pewnie nie wiesz o czym mówię nawet;)
beata101 pisze: Dobra, dobra. Żartowałam. Jak rąbnie to rąbnie, ja i tak już raczej tego nie zobaczę, biorąc pod uwagę statystyczną długość życia.
Jest to około 70 lat, zostało 27 lat do daty, więc masz około 45 lat?
Ja nie przepadam za takimi produkcjami, za żadnymi katastroficznymi tak naprawdę. Ale szanse dać mogę zawsze:) niektóre faktycznie sa udane.
Nigdy nie wiesz co w tak drastycznej sytuacji byś zrobiła, ale! nie siedziałabyś w kącie, instynkt przetrwania wziąłby górę pewnie. :)
PS. Uwielbiam Twój podpis:D

autor: beata101 » 12 marca 2009, 00:09

xvidasd pisze:Prawdopodobieństwo, że kolejny raz, przelatując koło naszej planety Apofis zderzy sie z ziemią wynosi 0,5%
A jaka masz szansę trafienia szóstki w totka? A jednak ludzie wygrywają :D

Dobra, dobra. Żartowałam. Jak rąbnie to rąbnie, ja i tak już raczej tego nie zobaczę, biorąc pod uwagę statystyczną długość życia.

P.S A jednak ludzie uwielbiają oglądać na ekranie wielkie katastrofy zauważcie. Filmy z tego nurtu zawsze cieszą się dużym powodzeniem, powstają seriale o takiej tematyce. co z nami jest???? Siedzę czasem wygodnie w fotelu, oglądam taki film albo odcinek serialu (np. Jericho czy Jeremiah i łapie się na tym, że zaczynam się zastanawiać co ja bym zrobiła. Znając siebie- pewnie siadłabym gdzieś w kąciku i umarła ze strachu :-] Może dlatego lubię bohaterów takich seriali. Są tym wszystkim, czym ja nie jestem.

autor: asd » 11 marca 2009, 09:07

Prawdopodobieństwo, że kolejny raz, przelatując koło naszej planety Apofis zderzy sie z ziemią wynosi 0,5% :P

A serial jak narazie jest wielką niewiadomą - na pewno jednak dam mu szansę.

Na górę